Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

"Węgiel w płynie" w praniu - jak działa u nas? (wą

Makro, supermakro, mikro - jak sobie z tym radzić i zapewnić piękne rośliny w akwarium?

Moderator: Administracja

Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

"Węgiel w płynie" w praniu - jak działa u nas? (wą

Post autor: zulix »

Po ponad 2 tygodniach stosowania preparatu EasyCarbo mogę stwierdzić, że u mnie praktycznie nie działa. Nie zauważyłem jakichś spektakularnych przyrostów wobec tego co było wcześniej. Mchy rosną bez pośpiechu jak zawsze, mikrozorium, zwartki też. Z roślin szybkorosnących strzałka wodna, heniek, rotalia, glosia, trawka brazylijska, limnofilia wonna - wszystko bez większych zmian w tempie wzrostu. Akwarium rzędu 0,4 W/l. Podaję nawóz - samoróbkę pmdd.
Nie zauważyłem, aby którejś roślinie czy krewetkom preparat zaszkodził - tu jest dobra strona tego tematu. Działanie antyglonowe preparatu się u mnie nie pokazało. Na ściankach mam drobną mgiełkę glonów, ale nie walczę z tym ponieważ na tym trawniczku pasą się krewetki· Być może zwiększę dozowanie. Na razie jestem w tym zakresie minimum tj. 1 ml na 50 litrów. Większość roślin jest jednak "powolnych" więc wydawało mi się, że nie ma potrzeby dawać więcej.

W akwariach HT proponują aby używać EC wraz z dodatkowym źródłem CO2, ale takie coś jest dla mnie mało praktyczne i trochę bezsensowne koncepcyjnie. Preparat miał być alternatywą dla CO2 a nie jego pomocnikiem, choćby i bardzo dobrym.

Podajcie jak u was ma się sytuacja, szczególnie jeżeli nie podajecie ekstra CO2.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2010, 9:53 przez zulix, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Re: "Węgiel w płynie" w praniu - jak działa u nas?

Post autor: comatose »

zulix pisze:Po ponad 2 tygodniach stosowania preparatu EasyCarbo mogę stwierdzić, że u mnie praktycznie nie działa.
U mnie tak samo, nie zauważyłem żadnej różnicy ani przy roślinach, ani przy glonach. Na jakieś 30L mam 11W światła, rośliny mało wymagające: kryptokoryny, nadwódki, wgłębka, mchy. Dodatkowo do tego dodaję Ferropol 24h. Może to się zmieni jak zwiększę dawkę, bo zalecaną ilość daję od jakichś 3 dni - wcześniej było to 1/3 dawki.
Awatar użytkownika
leszcz25
Posty: 629
Rejestracja: 10 paź 2009, 13:53
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Szczepanów
Akwarium: 300, 27, 27
Płeć:
Wiek: 43
Kontakt:

Post autor: leszcz25 »

Na moje oko macie zbyt małą moc oświetlenia i rośliny nie są w stanie pobrać całego węgla . Druga opcja to brak innego składnika , który blokuje prawidłowy wzrost ....
Trzecia opcja to połączenie tych dwóch powyżej ;)
Ja od Siebie dodam , że najlepsze efekty były widoczne na Rotali Indica , która po pierwszym lub drugim dniu stosowania zaczęła ślicznie bąblować , ogólnie wzrost wszystkich roślin nieco przyspieszył .
To czy ten nawóz węglanowy działa jako "anty glon" nie powiem gdyż ciągle zmieniam proporcje nawozów i wszelkie błędy są widoczne na szybach :D (pył). Krasnych mam na lekarstwo , a nitek wcale więc moje obserwacje pod tym kątem są znikome ....
Prawdziwy facet nie je miodu !... Prawdziwy facet żuje pszczoły! ! !
I pamiętaj....Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Dieslem.


Pozdrawiam
Andrzej L.
Krystian
Posty: 540
Rejestracja: 23 paź 2009, 18:04
Imię: Krystian
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 30

Post autor: Krystian »

U mnie widać, że działa. Nurzaniec wystrzelił jak głupi, bombluje aż miło popatrzeć. W tygodniu muszę 3 razy przycinać, bo mi się rozwala na całej tafli wody. Glośka, hmm... z nią różnie bywa, ale widać że brakuje jej czegoś bo nie rośnie szybko, ani też wolno - jednym słowem może być. Na mchach widać różnice, pecock rośnie, tak jak i inne mszyska. Nie używam aktualnie bimbrowni i nawozów :) , zacznę dawać jakiś nawóz dopiero jak wszystko będzie uporządkowane jak należy. Pewnie będzie to paliwo zulixa, bo mam jeszcze litrę tego :P (zulix mógłbyś mi przysłać na pw jak trzeba było stosować twój cud :F )
Awatar użytkownika
spider72
Posty: 159
Rejestracja: 12 paź 2009, 9:21
Imię: Maciek
Lokalizacja: Wick, Szkocja
Płeć:
Wiek: 51

Post autor: spider72 »

zulix pisze:Po ponad 2 tygodniach stosowania preparatu EasyCarbo mogę stwierdzić, że u mnie praktycznie nie działa.
Bo widocznie za mało go podajesz, wielu ludzi woli podawać go mniej niż wiecej, bo sie boją jego toksyczności. Ja podawałem nawet 5-cio krotne dawki (przy próbie na glonach) i nawet krewetkom nic się nie stało. Jeżeli masz sporo roślin to podawaj maksymalną zalecaną dawkę. Na samym węglu rośliny nie rosną, jak dasz za mało nawozów to węgiel też nic nie da. Inny problem to taki, czy brakowało Ci węgla przy tym poziomie światła i ilości roslin co masz. Jeżeli nie (co zdarza się w akwariach lowtech), to podawanie węgla nic nie zmieni dopóki nie będzie więcej roślin lub wiecej światła. W moim małym krewetkarium nie podawałem w ogóle węgla przez kilka miesięcy, dopóki akwarium nie zarosło, dopiero wtedy pokazał się brak węgla (glony zaczęły rosnąć). Jak zacząłem podawać węgiel w płynie to problem się rozwiązał i akwarium jest stabilne do dzisiaj, więc działa na pewno. Ja podaje do mojego zbiornika dawki max. a czasem większe, bo mam cięzką rękę :lol:.
zulix pisze:Działanie antyglonowe preparatu się u mnie nie pokazało.
Przy normalnym dozowaniu się nie pokarze, trzeba ten środek sporo przedawkowywac, aby zwalczał istniejące glony, choć podobno zapobiega powstawaniu nowych.
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

Kolejna dawka spostrzeżeń:

Od jakichś 2 tygodni do 30L daję 1,2ml węgla dziennie + 3ml tygodniowo (3 x 1 ml) takiego czegoś Światło bez zmian - 0,3W/l i jedyne co szybciej zaczęło rosnąć to mech jawajski ;)
Awatar użytkownika
Rodman17
Posty: 134
Rejestracja: 23 lis 2009, 12:48
Imię: Robert
Lokalizacja: Przemyśl
Płeć:
Wiek: 49

Post autor: Rodman17 »

Coż , chyba czas odnowić temat . Od dłuższego czasu stosuje co2 w płynie , przedtem z bimbrownią a od 2 tygodni co2 mam tylko z Carbo . Przyznam się szczerze mam mieszane uczucia co do jego skuteczności . Część roślin rośnie rewalacyjnie ( np . Rotale ) ale duży heniek , blyxa, limnobium to prawdziwa porażka . Nie wiem czy to akurat wina Carbo może brakuje im jakiś makro lub mikro a ponieważ od 2 tygodni stosuje metodę Spidera72 chcę poczekac na prawdziwę efekty . Jednocześnie metoda nawożenia co2 w płynie jest conajmniej warta sprawdzenia z uwagi na jej zalety :
koszt porównywalny do bimbrowni - 8,20 zł miesięcznie ( 4 ml dziennie , 1l 65 zł ) , nakłady o wiele niższe niż w przypadku butli co2 ;
bezproblemowe i dokładne dawkowanie jak w przypadku butli co2 (jak to wygląda w przypadku bimbrowni wie każdy , kto jej używał ) .
Jedyną kwestią do rozstrzygnięcia jest skuteczność co2 w płynie .
Dlatego może jego użytkownicy ponownie sie wypowiedzą .
Ja dam jeszcze jedną szansę Easy Life Carbo i w połączeniu z nową metodą nawożenia mam nadzieję doczekać się efektów .
Przy okazji mam pytanie , czy można w Rzeszowie kupić Easy Life Carbo ?
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

Rodman17 pisze:czy można w Rzeszowie kupić Easy Life Carbo ?
Tak, w Iguanie.
Awatar użytkownika
spider72
Posty: 159
Rejestracja: 12 paź 2009, 9:21
Imię: Maciek
Lokalizacja: Wick, Szkocja
Płeć:
Wiek: 51

Post autor: spider72 »

Węgiel w płynie działa dobrze sam w zbiornikach z mniejszą ilością światła, przy zbiornikach z większą iloscia światła moze nie dawać rady. Z EI najlepiej stosować jego maksymalną dawkę podaną przez producenta, czyli dla mocno zarośniętych akwariów, nawet jeżeli takie nie są.
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
cherry_ukasz
Posty: 3820
Rejestracja: 02 paź 2009, 11:31
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 70x45x40 - ReefTank
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: cherry_ukasz »

No to i ja teraz chce napisać parę słów o tym specyfiku.
Otóż zakupiłem go tydzień temu. Nie kupiłem go jako zastępstwo dla CO2 z butli, tylko jako wspomagacz a przede wszystkim jako eliminator krasnorostów.
Na pomysł użycia go jako preparat antyglonowy nie wpadłem sam - przeczytałem na innym forum. Oczywiście, by działał jako środek antyglonowy trzeba go podawać w większych od zalecanych ilościach. Ja stosuję dawkę 2,5 raza większą. Efekty?

Po tygodniu krasnorosty przystopowały - nie widzę nowych ognisk a stare są bledsze. Nie obserwuję również negatywnego działania na faunę w akwarium - wszystko żyje.
Efekt dodatkowy jaki zauważyłem, to szybciej rosnąca salzmanii, ale to też może być zasługa zwiększonej dawki makroelementów. Poza tym rośliny mają widoczną, żywszą barwę.

Następne sprawozdanie na tydzień lub dwa ;)
Morskie klimaty 126 litrów - Cherryreef v.2.0

Obrazek
Awatar użytkownika
Macieksoko
Posty: 53
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:18
Imię: Maciej
Lokalizacja: Ropczyce
Akwarium: 112 l
Płeć:

Post autor: Macieksoko »

Stosuję ten nawóz kilka dni w moim akwarium. Jedno co zauważyłem to rośliny mają intensywniejszy kolor. Zobaczymy co dalej.

Stosuje w moim akwarium dawkę 4 ml/ dziennie wcześniej rozcieńczone pół na pół z wodą czy de feacto 2 ml dziennie. Ogólnie byłem sceptyczny. Akwarium opisane w podpisie, nie stosuje CO2.
Awatar użytkownika
cherry_ukasz
Posty: 3820
Rejestracja: 02 paź 2009, 11:31
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 70x45x40 - ReefTank
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: cherry_ukasz »

Widzę Maćku, że zaobserwowałeś podobne działanie jak ja.
Co prawda jak pisałem wyżej ja stosuję EasyCarbo równolegle. Oczywiście zacząłem stosować po tym jak usłyszałem o jego działaniu antyglonowym w podwyższonych dawkach. Rzeczywiście tak działanie ma.
Wracając do tego co Maciek napisał - faktycznie ja również zaobserwowałem bardziej intensywny kolor roślin.
Pytanie teraz rodzi się innego pokroju ponieważ są osoby, które mimo używania EC nie widziały żadnej poprawy ani skutków używania tego preparatu. Stąd pojawia się moje pytanie: czym to jest uwarunkowane?
Na wstępie widać, że EC ma wpływ na intensywność wybarwienia zarówno w przypadku mojego baniaka jak i akwarium Maćka mimo, że ja podaje dodatkowo CO2 a on nie. Kolejna kwestia to ilość podawanego środka. Maciek podaje ilości zalecane ja natomiast podawałem wyższe stężenia - widać wyższe stężenia działają tylko antyglonowo nie mając wpływu na lepsze wybarwienie roślin.
Zatem ponawiam pytanie: dlaczego u niektórych nie widać żadnych rezultatów? Jakieś sugestie?
Awatar użytkownika
Macieksoko
Posty: 53
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:18
Imię: Maciej
Lokalizacja: Ropczyce
Akwarium: 112 l
Płeć:

Post autor: Macieksoko »

Według mnie zahamowanie glonów to efekt tego, że nadmierne jak dotychczas ilość NO3 zostały zaabsorbowane przez rośliny, który faktycznie ruszyły (bąbelki, kolor itp). W składzie EC jest żelazo i potas,a jak wiadomo właśnie żelazo jest tym nawozem, które sprzedaje jako "Power Color" np. plantaactiv.

Może być tak, że osoby u których nie widać żadnych efektów nie mają niedoborów ani potasu, ani żelaza i po prostu wszystko gra. Ja np u siebie żelaza nie mierze.

Moje pytanie do zulixa - jakie testy wody robisz?
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Myślę, że kol. Macieksoko pomylił EC z innym podobnie brzmiącym preparatem :), ale to nie grzech :)
W EC jest aldehyd glutarowy, który ma działanie antyseptyczne. Potrafi niszczyć spory i przetrwalniki bakterii, glonów, pleśni. Stąd jest też stosowany w medycynie. Działanie na rośliny tłumaczył niegdyś spider72 na forum roslinyakariowe.pl a czerpał z danych zawartych na angielskich forach. Na pewno nie ma tu wiele wspólnego z NO3, Fe, K.
W zastosowaniach akwarystycznych EC jest źródłem węgla, dość łatwo przyswajalnego przez rośliny a więc jeżeli były one limitowane węglem to często to pomaga. Rośliny przyswajają większe ilości minerałów (w tym Fe) i lepiej się wybarwiają.
Niestety czasem to nie węgiel jest czynnikiem limitującym. Wtedy wpływ EC na rośliny jest zerowy, bo po prostu nie tego im brakowało.

P.S. testów nie mam, nie stosuję. Uważam to trochę za szarlatanerię :P i próbę "mania czystego sumienia". Wiele baniaczków opisywanych na roslinyakwariowe.pl miało prawie książkowe wartości parametrów a w baniaczku był gnój. Inne miały po 150 ppm NO3 a nic się nie działo. Po pierwsze zbiorniczek to zbyt skomplikowany ekosystem, aby opisać go za pomocą kilku parametrów a po drugie jakość testów akwarystycznych jest często do bani. Mógłbym zrobić u siebie w pracy profesjonalną analizę, ale szkoda mi całego dnia roboty.
Podobnie jak pisze pajączek stosuję zasadę, aby rośliny miały więcej niż chcą i wtedy problemów nie ma (chociaż zwykle je limituję azotem bo nie chcę aby wyłaziły mi z baniaka). Nie stosuję metody EI bo to jest jakaś sformalizowana technika dodawania, podmian itd., ale potrafię obserwować rośliny i patrzeć co im brakuje. I najważniejsze - nie boję się eksperymentów, a wręcz je lubię. Wolę zdestabilizować baniaczek i nabyć nową wiedzę, niż przestrzegać sztywnych ppm-ów, mieć piękny baniaczek przez pół roku a potem zastanawiać się co się stało skoro nic nie zmieniałem a zbiornik siadł. Na wakacjach np. walczyłem z fosforem - chciałem dojść do poziomu 1:1 wobec NO3. Nie doszedłem, ale to czego się dowiedziałem o moim baniaczku jest bezcenne w dalszych moich zabawach.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
Macieksoko
Posty: 53
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:18
Imię: Maciej
Lokalizacja: Ropczyce
Akwarium: 112 l
Płeć:

Post autor: Macieksoko »

Nic nie pomyliłem :lol: Ja czytałem, że w EC jest właśnie w składzie żelazo a np. zwróć uwagę na nawóz Power Color od planta activ. Tam głównym składnikiem jest Fe a jest on uważany za minerał który uwydatnia kolor roślin. Jest gdzieś dokładnie wypisany skład EC?

Drogą dedukcji doszedłem do tego, że skoro rośliny więcej pobierają NO3 przynajmniej u mnie (bo jak wiadomo ruszyły, kolor itp) to też mniej zostaje dla glonów. Aldehyd glutarowy - ok, rozumiem działanie, może moja droga dedukcyjna była zbyt wybujała ale wniosek jest taki- u mnie rośliny wyglądają lepiej :)

Obserwuje dalej i będę składał relacje.
Ostatnio zmieniony 09 mar 2010, 15:33 przez Macieksoko, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nawożenie roślin”