Zaduma nad CO2

Czarne54 · Post autor: **Czarne54** » 28 lut 2017, 20:36

Witam wszystkich. Wiem, że w akwariach typu hihg-tech bimbrownia to dość słaba opcja *wręcz jest to żart). Ale nie każdy może sobie pozwolić na butle. Teraz kluczowe pytanie. Czy mniejszym złem będzie podawanie CO2 dyfuzorem typu dzwon, co da równomierne rozpuszczanie się gazu, czy lepiej będzie zastosować znany wszystkim dyfuzor z kostki lipowej (dozowanie oczywiście całą dobę). Jakie są Wasze doświadczenia/ co stosujecie?

Post autor: **mirek5566** » 28 lut 2017, 20:41

Zdecydowanie kostka. Dzwon jest słaby

debrzyna · Post autor: **debrzyna** » 28 lut 2017, 21:10

Czarne54, A powiedz jeszcze masz Kh, bo jak wysokie to szkoda cukru ,lepiej zrobić z niego wyrób regionalny

Post autor: **pawprz** » 28 lut 2017, 21:22

debrzyna pisze:Czarne54, A powiedz jeszcze masz Kh, bo jak wysokie to szkoda cukru ,lepiej zrobić z niego wyrób regionalny

Podpatrujesz moje pytania????

Silveraun · Post autor: **Silveraun** » 28 lut 2017, 21:34

Ja ci polecę bimbrownie z kwasku - to najlepsza alternatywa dla co2 zamiast butli.
Eksperymentowałem z bimbrownią i jest strasznie niestabilna - nawożenie 24h jest właściwie niemożliwe (albo za mało albo za dużo co2)...
Tylko żadnych samoróbek bo przy kwasku za duże ciśnienie i będzie często siadać.

Korki do butelek ze specjalnymi wyjściami 2x9zł +9zł wysyłka = 27
Trójnik Y na szybkozłączkach 4-zł, zawór on/off na szybkozłączkach 16zł + wężyk PU 3m 6zł zaworek przeciw zwrotny 1-2z kostka lipowa 4zł + wysyłka 9zł = 41
I masz za 68zł całość

Nie kupować tych gotowych z manometrami zaworkami bezpieczeństwa i innym badziewiem

Później lub od razu można kupić dyfuzor ze spiekiem i U rurkę a przyda się również do butli

marian · Post autor: **marian** » 28 lut 2017, 21:59

1. Jak debrzyna mówi, zmierz kh.
U mnie przy kh12 widać było pozytywny wpływ CO2(z buttli co prawda), rośliny rosły szybciej niż bez, ryby nie miały oznak zaduchy. Ale miałem rozpuszczalność prawie 100%, zrobiłem reaktor z małego filtra wew.
2. Poczytaj o reaktorach wew. lub narurowych jeśli masz kubeł.
3. Pomyśl o glutaralu, carbo w płynie. Przy odpowiednim doborze roślin możesz mieć piękne ego roslinniakach, bez babrania. Właśnie tak prowadzę teraz zbiornik, i nie tęsknię za gazem, dużo problemów jak nie masz sprzętu za grubszą kasę. Zajrzyj w galerii do Maxa

Post autor: **zulix** » 01 mar 2017, 7:08

Silveraun pisze:Nie kupować tych gotowych z manometrami zaworkami bezpieczeństwa i innym badziewiem

Co masz przeciw nim?

Edit: usunięty link a zostawiony zrzut ekranu. Jak ktoś będzie chciał to sobie wrzuci do wyszukiwania - zulix

Post autor: **Gdl** » 01 mar 2017, 8:32

Ile ja się namęczyłem z tymi bimbrowniami zanim butlę kupiłem...
Nie żałuję zakupu butli ani trochę, mam święty spokój i na dłuższą metę wydaje mi się że jest to tańsze niż robienie bimbrowni co 2 tygodnie.

ps. Coś taki długi ten post czy tylko u mnie tak?

Silveraun · Post autor: **Silveraun** » 01 mar 2017, 9:10

zulix pisze:
Silveraun pisze:Nie kupować tych gotowych z manometrami zaworkami bezpieczeństwa i innym badziewiem
Co masz przeciw nim?

Zulix tylko cene mam przeciw:) U nas za takiego gotowca na allezło chcą ok 90zł z przesyłką. A manometr w tym przypadku to zbędny bajer - nic nie szkodzi i być może ale nie musi

Tej strony nie znałem - cena jest tu bardzo dobra więc cóż można dodać...

P.s.
To ten adres stronki tak wydłuża

marian · Post autor: **marian** » 01 mar 2017, 11:43

Mam taki zaworek "precyzyjny" jak ten chinczyk. Popuszcza. Radzę kupić taki bez szybkozłączek. Co tanie to drogie zazwyczaj.
Ale jak (po momentach zwątpieńia) ogarniesz instalację bimbrowni/cytrynowni, i zadbasz o dobrą rozpuszczalność gazu to w 54l będzie hulało jak złoto.
Patent z igłą(nie praktykowałem):http://fawa.pl/viewtopic.php?f=2&t=17469&start=15

Silveraun · Post autor: **Silveraun** » 01 mar 2017, 13:56

Ja mam te - testowałem pod wodą i żadnego przepuszczania nie zaobserwowałem... także jeżeli coś puszcza to naprawde w stopniu nieprzeszkadzającym dla tego układu.

Co nie zmienia faktu, że opca bez szybkozłączek jest lepsza ale i sporo droższa, więc to kwestia czy chcemy mniej wydać czy już przyszłościowo kupić pod butle...
\bo tych (chociaż często widzę w zestawach sprzedawanych) bym do butli już nie polecił...

funio721 · Post autor: **funio721** » 01 mar 2017, 21:08

Za kostkę zapłacisz 10 zł a za dyfuzor ok 100 , różnicy nie ma , a kostka naprawdę fajnie rozprowadza bombelki

Post autor: **zulix** » 01 mar 2017, 21:53

Sposoby rozpuszczania CO2 w wodzie są różnie kosztowne.
Ceny na szybko z allegro, tj. nie export indywidualny z Chin:
- kostka lipowa DYI 3 zł
- kostka lipowa sklepowa 8-10 zł
- spiek ceramiczny - 15-20 zł
- różne dyfuzory, wynalazki typu Aqua Nova - rzędu 20 zł
- dyfuzory drabinkowe - 30 zł
- dyfuzor z filtra narurowego 50 zł
- dyfuzory różne - 50-70 zł
- cuda na kiju > 100 zł.

Ewentualnie jak się ma filtry to
- wykorzystanie wewnętrznego do rozbijania gazu - 0 zł
- igła do wpinania do rury kubełka - 50 groszy.

Post autor: **mirek5566** » 01 mar 2017, 21:56

zulix pisze: - igła do wpinania do rury kubełka - 50 groszy.

Jak to działa? Tzn. jak do igły przymocować wężyk PU?

debrzyna · Post autor: **debrzyna** » 01 mar 2017, 21:59

Bierzesz igle i komplet do pobierania krwi i masz wsz ystko