Ale niestety w dzisiejszych czasach akwarystycznych (akwarystyczno-roslinnych) myslisz,ze ktos to przeczyta? ktos w jakis sposob przyswoi tresc tej wiedzy?,a w szczegolnosci poza juz dla zwyklego rosliniarza kwestiami wzorow chemicznych ,conajmniej dwoch tam bardzo istotnych kwesti w zrozumieniu procesu pobieralnosci azotu przez rosliny i istotne "kiedy taka czynnosc zachodzi" . Moge Ci zagwarantowac ze nawet procentowo mniej osob niz podalem.
Pytanie powinno byc skierowane inaczej,mianowicie dlaczego "dzisiejsza ,czy nawet wczorajsza rzesza akwarystow nie ciagnie wiedzy z starszych forumowch wpisow "
Znajduje sie tam kopalnia wiedzy wlasnie,chemcznej ,procesow poszczegolnych pierwiastkow majacych wplyw na kolejny pierwiastek ,az w koncu na pobieralnosc przez rosline.
Ale po co...dzisiaj mamy tresci smieciowe na fejsbukach,yotubach itp.
Ewentualnie dzisiaj w Polskiej akwarystycznej spolecznosci mamy wielkie booom na testy akwarystyczne i ch miarodajna dokladnosc.
Czasem rece opadaja.
Nie moge zrozumiec ,czy naprawde nie mozna probowac czytac chociaz jakis podstaw z roslin
Nie mozna sobie zapisywac dana podaz nawozow na dany tydzien,obrac sobie 2-3 gatunki roslin i obserwowac zmiany mlodych lisci,starych oraz ksztaltu liscia ,nastepnie zapisywac te zmiany .
Na nastepny tydzien czy tez za dwa tygodnie zastosowac inna dawke nawozow i porownac obrane gatunki .
Po kilku miesiacach takiej analizy mamy jakas podstawe,jak reaguje lisc,mlode liscie itp.czy jest to powtarzalnosc itp.
Czy robia sie tzw. sierpy,czy koncowki liscia opadaja w dol,czy krawedz liscia wchodz wi rulonik w gore czy tez w dol.
Czy w przypadku np. K wychwycimy zmiany w lisciu wczesniej czy tez kiedy ,jak juz sa dziury,kiedy to tak naprawde jest juz musztarda po obiedzie
Czy tez powtarzane herezje,ze potas "pali szczyty"
Czy ktos mi moze w sposob merytoryczny odpowiedziec w jaki sposob potas ma wplyw na na mlode szczyty roslin.
Do tego nie potrzeba testow,bo i tak nie dadza Wam odpowiedzi na dany objaw,czy przypadlosc.
Jesli juz ktos chce testowac w jakis sposob,to od niedawna jest mozliwosc badania spectometrem przez zooleka.
Jest kila punktow na mapie gdzie mozna zostawic wode z akwarium w danym miejscu,nastepnie jest zabierana zapewne przez przedstawiciela zooleka ,badz wysylana do firmy,nastepnie badana i wyniki wysylane np. na email
Do tej pory mozna bylo tak badac poprzez Tritona w Niemczech oraz MarineLab w Brzesku,aczkolwiek analiza dotyczyla 32 pierwiastkow z wylaczeniem Azotanow oraz Siarczanow z wzgledu na uzycie innego spectrometru .
Teraz w Zooleku jest mozliwosc wykonania calosci.
Taka analize zrobic sobie raz na 6msc,moze raz na rok i mamy jakis tam podglag.
[ Dodano: 2020-01-21, 14:54 ]
Nie będę cytował ,wszystko co Ty proponujesz jest słuszne ale do zrealizowania przez niepracującego emeryta z emerytura przynajmniej po amerykańskim generale
Tak z grubsza przeanalizowalem koszta i wychodzi chyba nawet wiecej dla okolo 8 pierwiastkow wliczajac ten caly proces "preparingu"
To jest jedna sprawa
Kolejna to metodologia pomiaru,czesto w rolniczych stacjach uzywa sie takich urzadzen a nie innych z wzgledu na koszta ,czasem bez akredytacji dla danego urzadzenia,jak to mialo miejsce swego czasu w przypadku MarineLab (opisane na forach morskich)
Zauwaz co ciekawe jaki koszt dla jednego pierwiastka jest wlasnie metoda ICP czyli indukcji plazmowej.
Kolejny aspekt to rowniez te tzw. nie potrzebne dla potencjalnego akwarysty pierwiastki,otoz duze steznie danego metalu w toksycznej ilosci w reakcji lancuchowej moze zaburzyc pobieralnosc glownego.
Czyli przykladowo mozesz miec bardzo duzo ilosc Zn czy tez Ni, ale wlasnie poprzez ominiecie tych przy badaniu nie bedziesz mial swiadomosci ,ze problem lezy gdzie indziej.
Jak pisalem ja nikogo nie namawiam do wysylania,daje tylko opcje do rozwazenia "raz na jakis czas"
Dla przykladu z 2-4 lata temu,moge sie mylic czy to bylo na forum RA czy gdzies regionalnym ktos pokazal wydruk NO3 z wlasnie jakiejs stacji,gdzie dokonywal pomiaru ,wczesniej w domu oczywiscie dokonywal pomiaru testem kropelkowym JBL jednym czy nawet dwoma...reakcja na wynik z analizy byla bezcenna... w porownaniu do testu domowego.
Oczywiscie czasem moze sie dany wynik pokrywac,ale przed kazdorowaym pomiarem nalezaloby wykonac kalibracje na kilku odnosnikach,inaczej piszac "wyzerowac probke"
Wedlug mnie takie dokładne/ profeskonalne sprawdzanie parametrów wody nie jest potrzebne.
Tu cytat, tłumaczenie z niemieckiej stronki( kurcze zgubilem linka )
Wiadomo, że " istnieje rywalizacja między wieloma jonami metali rozpuszczonymi w wodzie akwariowej o wchłanianie składników pokarmowych przez rośliny wodne, w przypadku skrajnych zaburzeń równowagi mogą wystąpić blokady składników odżywczych. Jednak nie wszystkie gatunki roślin reagują na to zatrzymaniem wzrostu i objawami niedoboru. W praktyce akwarystycznej większość popularnych roślin wodnych nie potrzebuje tak dokładnego stosunku wapń-magnez-potas. Tutaj „normalny akwarysta” może być spokojny i nie musi się o to martwić. Tylko dla niektórych wyjątkowych roślin np. Ludwigia inclinata var. Verticillata, zrównoważony stosunek Ca: Mg: K przy 2: 1: 0,5 jest najbardziej korzystny dla zdrowia rośliny."
Prawdziwy mężczyzna płacze tylko wtedy, gdy szampon szczypie w oczka.
Marek, gdyby zrobić ankietę czy rośliny wodne pobierają jony pierwiastków przez liście to byłbym sam w swojej opinii. Przy ankiecie czy fosfor jest potrzebny roślinom podobnie. Przy paleniu przez potas jest już nas dwóch. A testy czy nawet dokładne pomiary nie mają sensu przy podłożach jono. Szkoda kasy. To już lepiej wyhodowac 10kg zieleniny, spalić i te popioły podać analizie spektralnej. Stawiam, że na podłożu jałowym oprócz azotu i węgla proporcje będą podobne jakie byly w słupie wody. Z niewielkimi odchylkami.
Niedawno chciałem zbadać wodę korzystając z zoolek express za pośrednictwem współpracujące go z tą firmą sklepu Kameleon w Białymstoku. Niestety ,po zaniesieniu próbek wody do ww odesłano mnie z kwitkiem.Oznajmiono że nie przyjmują próbek do czasu uregulowania przez zooleka zaległych opłat za badanie 3 próbek wody.A tak reklamowany tę usługę