Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Makro, supermakro, mikro - jak sobie z tym radzić i zapewnić piękne rośliny w akwarium?

Moderator: Administracja

JaroGL
Posty: 64
Rejestracja: 05 mar 2015, 14:17
Imię: Jarek
Lokalizacja: Tarnów
Akwarium: 500
Płeć:

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: JaroGL »

Tak tyle daję Fe z intermag z chelatem 13%. Jak nic nie dawałem to szczyty robiły się jeszcze bielsze.
Myślisz Michał że za dużo?
Pozdrawiam
Jarek
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: oldmike »

Ja myślę, że powstało sporo mitów których nikt nie chce nawet spróbować zanegować.
Widzisz chloroza to od razu na myśl przychodzi żelazo. Ręka do góry komu po strzale Fe chloroza znikła. Przecież jak widzę, ile ludzi daje w wielkich ilościach żelazo i nic to nie daje, to po co dalej dawać? 1, 2 czy może 3ppm Fe zlikwiduje problem?
Bez Fe to nawet roślina nie urośnie no bo jak ma przetworzyć NO2 do NH4? Bez FeS?

Na podłożach można łatwo dojść do wniosku, że rośliny tyle potrzebują bo z pomiarów Fe wynika, że znika. Na 3ppm Fe schodzi, 5ppm NO3 i gitara. Wniosek, rośliny lubią Fe bardziej od NO3.
Jakby jeden z drugim wsadzili roślinę do słoika bez podłoża i sypnęli Fe paląc świetlówkami a nie niebeskimi Ledami z chińskich zapalniczek, to by siłę "likwidacji chlorozy" zobaczyli na żywo. Kwestia godzin.
Stosunek Fe do Mn w roślinach lądowych to 1,5-2,5/1. Obstawiam, że dla wodnych gdzie mangan jest odpowiedzialny nawet za pobór CO2 to bliżej jest 1,5. Nawet za niedobór Fe może odpowiadać brak manganu.
Blokada molibdenu od siarczanów i brak transportera manganu w roślinie.
Blokada molibdenu od siarczanów i kuleje gospodarka azotowa czyli brak wzrostu.
Chelat Mn rozpada się szybko względem pozostałych metali i podłoże już pozabierało trujący metal (tak, manganem też można zatruć rośliny) a pozostają w wodzie jego blokery. I znów mangan dostaje po pupie bo go fizycznie brakuje. Jest już na stałe związany z koloidem i tylko kwas może go wyrwać.
Idziesz moim zdaniem w złym kierunku. Masz d..ochron w postaci podłoża który nie pozwoli Ci zatruć rośliny metalami. Ale nie dajesz im tego czego one chcą.
Na dziś to ja widzę niedobór manganu i boru. Bor może być blokowany jeszcze przez wapń. Ale te ekstra Fe to sobie odpuść.
Na chlorki ja pomysłów już nie mam. Zszedłem z potasem do poziomu wapnia a magnez trzymam 10 razy mniejszy. Start gospodarki azotowej tu może pomóc, zatem siarczanów nie daje. U mnie nic nie tyka siarczanów bo lecę na żwirze a nie będę mikrem przebijał makro.
Pozdrawiam
Michał
Goran
Posty: 190
Rejestracja: 29 paź 2020, 21:05
Imię: Jacek
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Akwarium: 520l CA
Płeć:

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: Goran »

O w mordę.... tak czytam powyższy post, i zastanawiam się czy akwarystyka roslinna to jeszcze hobby, albo kiedy ono się kończy dla kogoś kto naprawdę chce mieć efekty w zbiorniku. Bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić kilkulataka nie będącego pasjonatem chemii potrafiacego to wszystko ogarnąć.
Ale fajnie, że trafiłem na to forum i mogę poczytać o czymś czego w życiu nie zrozumiem . :)
520l - CA, 144l- WA, 144l - WA, 144l - CA
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: oldmike »

Dla mnie hobby polegające na tym, że szczyt rośliny ma mieć ten sam rozmiar, kształt, barwę dla najniższego szczytu jak i dla nowych liści. Zielone rośliny nie posiadające antocyjanów mają być zielone, kolorowe mają być kolorowe. Przebarwienia, skręcania, karłowacenie, nekrozy, chlorozy, zaglonione liście lub ich brak, to po prostu sztuka dla sztuki.
Ja nie idę na łatwiznę, że brak dolnych liści składam na karb, że tam światła mniej. No mam wady, no i co mi Pan zrobisz? ;-)
Pozdrawiam
Michał
Asilia
Posty: 177
Rejestracja: 03 maja 2020, 10:00
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Mikołów
Płeć:

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: Asilia »

Dużo się słyszy jak ludzie się tłumaczą tym iż dolne liście odpadają czy są jakieś gorszej jakości właśnie przez brak światła bo roślina jest zbyt zbita? Czy to prawda?
No nie do końca się zgodzę, ponieważ mam bardzo dużą masę roślinną i jakoś dolne partie są w całkiem niezłym stanie, pomimo że jest tam bardzo niewiele światła.
Lecz nie są wybarwione tak jak góra, tutaj już lata praktyki by to pojąć ;)
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: oldmike »

Jak szczyty miałem ładne, dolne liście były bo akurat potas to ja lubię, to i u mnie dolne były zatrute żelazem.
Wiesz, przebordowienie blyxy ludzie uważają za sztukę w nawożeniu. Dla mnie to zatrucie manganem. Wszystko jest kwestią podejścia ale dla mnie to roślina zielona.

Nie, dolne nie mogą odpaść od braku światła. To jest tylko takie proste wytłumaczenie swoich niepowodzeń. Tak jak płożenie roślin bo "ona tak ma".
Pozdrawiam
Michał
Asilia
Posty: 177
Rejestracja: 03 maja 2020, 10:00
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Mikołów
Płeć:

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: Asilia »

Zauważyłem że blyxa robi się bordowa jak jest bardzo niskkie stężenie po4 co wtedy się dzieje nie jestem wstanie powiedzieć bo nie mam takiej wiedzy ale wiem że u mnie robiła się bordowa właśnie jak po4 było bardzo nisko.
Co do położenia sie roslin, to mam u siebie rotale blood red i często jest tak że jak mam mało potasu to roślina właśnie się kładzie, doleje nieco więcej i już pnie się ku górze, to są moje spostrzeżenia i tak się u mnie zachowują rośliny
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: oldmike »

Wiesz, dochodziłem do absurdalnych proporcji np. K:Ca:Mg 30:8:1 i płożenia nie likwidowałem. Oczywiście potas ma duże znaczenie w kwestii płożenia, bo jego rolą jest transport jonów w roślinie czyli takie uwodnienie roślin by jony bez problemu weszły w roślinę i po niej krążyły (nawet w przypadku niedoborów, potas ułatwi transport mikrusów typu mangan, miedź). Po drugie potas uruchamia większość enzymów. Śmiem podejrzewać, że wszystkie choć nie jest on centralnym jonem tych enzymów. Ja już się pogodziłem z treścią, że za wszelkie zło odpowiada potas. No cóż, z powyższego wynika, że tak. Wpuszcza wszystko i uruchamia wszystko a roślina to sprawdza. I zazwyczaj error "za dużo potasu".
Potas preferuje jedynie 2 pierwiastki mikro. Żelazo i mangan. Przy jego wysokim poziomie wystarczy ślad tych pierwiastków. No ale żelazo i mangan ma innych wrogów typu magnez i wapń. Wystarczy to pogodzić ;-)
Pozdrawiam
Michał
Asilia
Posty: 177
Rejestracja: 03 maja 2020, 10:00
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Mikołów
Płeć:

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: Asilia »

Co oznacza wrogów? Czyli na wzajem siebie blokują?
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: oldmike »

No raczej nie doświadczyłem sytuacji by mikro blokowało makro. Na "obsługę" makro przez mikro tak, ale nie można mówić wtedy o blokadzie.
Pozdrawiam
Michał
Asilia
Posty: 177
Rejestracja: 03 maja 2020, 10:00
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Mikołów
Płeć:

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: Asilia »

Dla mnie mikro to ciężki temat jeszcze, szukam cały czas cennych informacji by umieć rozroznic braki, nadmiary etd
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: oldmike »

Przy podejściu do podmian co tydzień, nie ogarniesz tego. Jedne się chelaty rozpadną natychmiast (mangan), drugie nawet nie zaczną (przy kH śladowym), reszta jak bor i molibden (metale niechelatowane) mogą bruździć. Dotyczy to rzecz jasna podłoża typu żwir.
Pozdrawiam
Michał
JaroGL
Posty: 64
Rejestracja: 05 mar 2015, 14:17
Imię: Jarek
Lokalizacja: Tarnów
Akwarium: 500
Płeć:

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: JaroGL »

A ja się skłaniam w kwestii płożenia się roślin, że jest to jednak wina blokady przyswajania azotu. Też kiedyś myślałem , że to wina potasu.
A co Michał sądzisz o takiej teorii, że NO3:Mg ma być 1:1? Ostatnio powiedział mi to jeden z hodowców roślin.
Do tej pory sądziłem że azot to tylko z fosforem ma być w pewnych stosunkach, natomiast magnez to z potasem i wapniem.
Pozdrawiam
Jarek
Awatar użytkownika
mazmaciek
Mecenas
Posty: 977
Rejestracja: 20 mar 2018, 1:00
Imię: Maciek
Lokalizacja: okolice Leżajska
Akwarium: 180+75+3
Płeć:
Wiek: 43

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: mazmaciek »

Może być jeszcze tak że każda roślina preferuje co innego. Tak jest w uprawach rolniczych.
Na przykład rośliny krzyżowe czyli kapusta kalafior czy rzepak potrzebują większych ilości boru i siarki, zborze miedzi, a kukurydza cynku. Co do makro ilości poszczególnych pierwiastków pod każdą uprawę też są różne
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: Zakręciłem się. Potrzebna pomoc!

Post autor: oldmike »

Jarek, jako posiadacz podłoża powinieneś zapomnieć o takich proporcjach jak NO3 do Mg. Nie masz żadnego wpływu na to ile Ci podłoże wypluje z powrotem Mg.
Nie pisał Ci czasem o tym ktoś kto jedzie na bazalcie? Ja znam jedno akwa gdzie ktoś podaje, że na 25ppm No3 schodzi mu 5ppm Mg. Chyba N do Mg wychodzi faktycznie 1:1. Dla mnie brzmi to absurdalnie, bo naprawdę trzeba się później postarać by się pozbyć tego magnezu z roślin.
Wg mnie, i oczywiście mogę się mylić, na płożenie mają wpływ auksyny. Albo ich produkcja jest zablokowana przez magnez blokujący potas. Albo nie zachodzi jego spływ w dół (niedobór lub blokada boru). W akwariach na podłożach zazwyczaj bor jest w dużych ilościach, poziom NO3 jest utrzymywany nisko, a PO4 strącane. Zatem możemy mówić jedynie o proporcji wapnia do boru. Ponieważ Ca jest podawany wymiennie za H z koloidu, bor powinien być zawsze w nadmiarze. Sztuką jest zatruć Fe/Mn/Cu/Zn rośliny na podłożach jono. Oczywiście wtedy jest winny potas rzecz jasna.
Blokada przyswajania azotu NO3 to gnicie przez chlorki. Znów przeżywam tą traumę, bo podałem K2SO4 by nie walić tyle mikro. Chlorki miałem w roślinach które przyszły. No i lipa.
Musisz cierpliwie zaczekać aż gospodarka azotowa Ci zatrybi. Rośliny muszą pobierać NO3 by się odkwasić.

Maciek, poniekąd racja względem mikro. Na braki lub blokady miedzi nie ma bardziej wrażliwych roślin niż ludwigie. Ale już w rodzinie rotal jest dylemat, bo macrandry red/green są pierwsze do palenia od boru, a indici, Hra czy tam coś tego boru potrzebują więcej bo inaczej się płożą. Dobrze odżywiona roślina potasem i borem jest delikatna. Brak jej sztywności.
Względem makro to się nie zgadzam. U mnie (oprócz wątrobowca) każda reagowała źle na magnez. Skręt liści to najmniejszy wymiar kary jaki dostawałem jak wlałem 1ppm Mg. Najwyższy to choinki na vietnamie/wallichi lub zdeptany stożek na pozostałych. Brałem to za braki cynku (rozetowanie). Już się na to nie nabiorę.
Pozdrawiam
Michał
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nawożenie roślin”