Hey.
Od jakiegoś czasu czarnieją mi dolne liście heterki, wszelkie informacje na internecie mówią o braku fosforu, lecz u mnie jest go w wodzie wystarczająco dużo, wiec w tym przypadku odpada ta teoria.
Jakie macie u siebie doświadczenia z tą roślina w takich przypadkach?
Na alternatherze też obrzeża liścia robią się przezroczyste po czasie degraduja się....
Tak, wapń blokuje mangan i pozostałe mikro (oprócz molbdenu). Bor jest blokowany przez wapń w roślinie. Na zewnątrz przez azotany i fosforany. Teoretycznie bor wbudowany w mostkach wapniowych jest nie do odzyskania, ale z białek transportujących auksyny w dół tak. Auksyny blokują wybijanie nowych pędów i korzeni w wodzie ale pod wpływem indukcji od fosforu roślina dostała prikaz by je robić. Wapń, potas, bor - to korzeń główny, mangan - tylko boczny.
Czyli wspolnym mianownikiem może być wapń ale ponieważ 2 mikrusów Ci brakuje to obstawiam nisko mikro. Nie pytaj o proporcje, nie wiem bo to jest zależne od poziomu potasu.
Gdybyś miał blokadę od wysokiego poziomu azotanów czy fosforu to on by Ci nawet nie wszedł do rośliny. Liście staurogyne by Ci puchły od gazów (O2/CO2).
Jeżeli karmisz ryby pokarmem zwierzęcym to musisz uwzględnić, że tam jest od zarąbania fosforu. W roślinnym prawie go nie ma.
Możliwe że coś z tym mikro może być, bo zmieniłem na rataja i sam nie wiem czy odpowiednio go dozuje na razie próbuje stężenia, możliwe że jest to za malo
Podniesienie Ca z 15ppm na 20ppm i zbliżenie się do K spowodowało blokadę manganu i mangan został pobierany z dolnych liści. Miejsce poboru manganu z liścia przypadkowe. Brzegi, środek liścia, przy łodydze. Dół i środek. Ale ja wtedy miałem 0,0005ppm Mn. Można to też inaczej interpretować. Przyblokowałem potas i już dystrybucja jonów w roślinie spadła.
Fosfor nie blokuje cynku i manganu, moim zdaniem. Blokuje na 100% miedź przy wejściu. Roślina nastawiona na fotosyntezę musi mieć i mangan i miedź. Miedź to nie tylko fotosynteza, również odpowiada za jakość ścianki ksylemu. Ogonek liściowy to tylko ksylem/floem dlatego takie rośliny jak ludwigia, nadwódka cierpią i tracą zdrowe liście. Spadają piękne liście jak przegiąłem z fosforem ale ogonek był zgniły.
Jeżeli chodzi o relację fosfor-żelazo to nie wiem. Zbyt długo obwiniałem fosfor za wszystko. Rok temu bym sobie dał obciąć rękę za to, że fosfor blokuje żelazo. Dziś nie wiem.
I to są jedne z argumentów za tym, że rośliny korzystają z fotosyntezy C4 i zrobią wszystko by go przeprowadzić. Bez fazy jasnej gdzie jest produkowane ATP i NADPH nie są w stanie wyprodukować C4 z CO2. Dlatego te rośliny nazywane są energochłonne. ATP i NADPH mają w sobie grupy fosforanowe.
BTW. Powyższe obserwacje dotyczą roślin wodnych. W przypadku roślin lądowych zakwaszanie rododendronów kwasem ortofosforowym skończyło się blokadą cynku. Rozetowanie i maluśki liść młody.
Ale nie blokuje. ;-)
Miałem pewien okres w życiu, że podejrzewałem mangan o palenie stożków. Bo jako jedyny wchodził w roślinę. Mangan tak pobudza rozwój korzeni bocznych, że pozbyłem się hydrocotyle japan bo nie mogłem patrzeć na te kłęby korzeni. A jak znalazłem info gdzieś w necie, że mangan blokuje wapń to mi zapasowało by iść tym tropem.
Na dziś nie znam mikrusa który by powodował blokadę makra. Nawet boru w relacji z wapnem nie traktuje jako blokady wapnia tylko nadmiar czy wręcz toksyczność.
Fosfor to trzymałem w widełkach 0-30ppm. Żadnego wpływu na mangan nie widziałem.
Jeżeli przeprowadzasz podmianę 25% i lejesz wg wskazówek nawóz mikro np. Tropici to nie ma obaw o jakiekolwiek niedobory mikrusów. Nie jestem zszokowany tym, że przy wysokim Ca rosły Ci rośliny.
Jeżeli Ci się podmiany znudzą (jak mnie), to by cokolwiek rosło masz dziwaczne proporcje molibden (przez siarczany), bor (przez azotany i fosforany), miedź (przez molibden), żelazo, mangan, cynk. Absurd ale tak jest w realu.
Moje rośliny przechodzą pewien szok z Ca 85 do docelowo 25 mg. Mg też trzymalem ponad 20 a K ok 70. Nie jestem zwolennikiem ciągłych podmian .
Podmieniam wtedy jak chce osiągnąć jakiś cel
Michał a jak odniesiesz się do tego
Jeżeli mangan odpowiada za wybarwienie roślin a zmniejszając fosfor otrzymujemy głębsza zieleń
to fosfor.musi oddziaływać na mangan.a co za tym idzie i na żelazo
Ewidentnie mam jakieś blokady, rośliny nie rosną do góry, płozą sie, mają jakieś przebarwienia później z tego dziury się robią, wygląda jak brak potasu ale mam potasu dużo bo do podmian daje 15ppm plus dziennie wpada 1.2ppm
Dzienne dawki mikro
Fe 0.06
Mn 0.012 i to wydaje mi się nieco dużo jak na stosunek do żelaza.
Rataj miał założenie że da więcej manganu bo jest niestabilny w wodzie.
Jego teoria jest taka, że mangan jest stabilniejszy gdy pH wody jest 5-6, lecz w akwariach się ma 7 i dla tego dał więcej..
Ja pH mam -6 i wydaje mi się że jest go w akwa dużo bo niby przy moim pH jest stabilniejszy, a też dawałem nieco więcej mikro bo proponuje dozowac 2.5ml do 5ml dziennie na 100l oczywiście dawałem tą górna dawkę i nie wiem czy nie zablokowało cos