Witam, dostałem w tamtym roku ze stanów basen na stelażu 305x76 czyli 4678L i problem jest w tym, że pompa jest tylko na 110W czyli u Nas nic nie warta. I zastanawiam się czy jest sens kupienia takiej pompy (w zestawie jest pompa o wydajności 1249 l/h) na allegro 90zł nowa z przesyłką czy mogę założyć swój stary kubełek fluval 404 o przepływie 1300l/h? Dodatkowo pewnie potrzeba jakiś chlor pewnie? Będę wdzięczny za jakieś opinie aha i pytanie czy on musi pracować 24h/7 czy kilka godzin dziennie?
To się mija z celem bo te transformatory są drogie więc lepiej byłoby już kupić tą pompę u Nas. Zastanawiam się czy nie obeszłoby się bez pompy? Gdyby basen cały czas przykrywać i dodawać tylko chlor ?
Myślę, że transformatora nie ma co bo znalazłem na allegro używany za 250zł gdzie nowa pompa o przepływie 1249l/h kosztuje 90zł z przesyłką na allegro...
Ale na pewno jest tylko na 110v bo teraz większość urządzeń można zarówno pod jedno napięcie jak i pod drugie podłączyć. Sprawdź na pompie czy nie jest napisane przypadkiem 110-230v
Damian23111, ja tam się nie znam na basenach, ale wydaje mi się, że jeśli ta woda ma stać przez dłuższy czas, to pewnie taka pompa by się przydała. To tylko 90zł, które stracisz raz i pompe masz na zawsze. Zresztą jak nie będzie Ci potrzebna, to sprzedasz. Gdybym ja dostał takie cosik, to kupił bym tą pompę.
Zdecydowanie kup pompę i jak możesz trochę większą to będzie lepiej. Kubełki sobie odpuść bo ich wydajność nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i takiego basenu nie oczyszczą. Jak nie będzie wody co tydzień wymieniał (mniej więcej tyle kranówka może w basenie postać żeby była w miarę dobra) to sam chlor ci nie pomoże. Co prawda zabijesz nim bakterie i glony, ale kąpać będziesz się w zupie a nie wodzie.
Powtarzam więc że zdecydowanie dobra pompa jest potrzebna. Nawet są modele z podajnikami chemii, wtedy największy komfort użytkowania.
Czy ma chodzić cały czas czy tylko kilka godzin to sprawa względna, wszystko zależy ile osób się kąpie i ile brudu na sobie i stopach wniosą do środka. Biorąc jednak pod uwagę zalecenia producentów żeby nie podłączać pompy w czasie używania basenu to i tak zostanie ci działanie pompy nocne.
Z dobrą pompą i chlorem to woda może sobie miesiąc być (dłużej nigdy nie miałem bo albo miało być parę dni deszczowych i chłodnych albo była już tak brudna że taniej było ją wymienić niż lać preparaty koagulujące itd..). Wszystko zależy od pojemności basenu, ale tak jak u Ciebie czyli do 5m3 pewnie bardziej opłaca się częściej ją zmieniać niż pakować całą chemię.
ps. ponieważ ja mam tunel foliowy o teraz oczko, to wolę po tygodniu wodę z basenu zużyć do podlania roślin u uzupełnienia oczka, zamiast lać dużo chemii i intensywnie filtrować,
ps2. filtruje i tak ja woda się robi brudna, i chlor tez zakładam jak nie ma kiedy wody wymienić i jest cieplutka i szkoda wymieniać na zimną z kranu :-). wszystko zależy od spodziewanego użytkowania i prognozy pogody na kolejny tydzień
Przecież można zadzwonić do sklepu z takimi sprzętami i się doradzić. To chyba najłatwiejsze. Ja zanim zaczęłam budowę basenu to znalazłam sklep internetowy, który ma w zapleczu wszystko, co potrzeba do takiej budowy. Zadzwoniłam tam i uzyskałam rzetelną poradę co najlepiej do czego pasuje.