Zaczynam test pięciokanałowego sterownika sekundowego marki "mirekkon"
który został mi bezpłatnie udostępniony przez twórcę do testów. Zdecydowałem, że sterownik pójdzie na cele forum, tj. zostanie zlicytowany aby pokryć część kosztów jakiejś imprezy (np. Mikołajek) na forum. Niestety nie mogłem zrobić pełnego testu (brak osprzętu) więc licytacja odwlecze się jakiś czas.
Sterownik ten powstał w wyniku wspólnej dyskusji na forum dotyczącej próby zbudowania systemu do dozowania nawozów i innych płynów w miarę tanio i funkcjonalnie:
http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.ph ... 361#200361
Wstępny pomysł był taki, aby sterownik uruchamiał urządzenie na określony czas co przy wykorzystaniu np. pomp perystaltycznych pozwala na bardzo dokładne sterowanie ilością dozowanych cieczy (nawozów, uzdatniaczy, lekarstw, chemii "morskiej", innego badziewia...).
W dyskusjach ustaliliśmy, że liczba kanałów sterownika (timerów) zostanie ustalona na 5 (sterownik na 3 byłby tylko minimalnie tańszy). Każdy z kanałów będzie mógł być zaprogramowany na tyle pozycji czasowych ile się da, tj. będzie to zależeć od możliwości technicznych. Wahała się tu idea mniejszej liczby programowanych pozycji przypadająca na kanał kosztem długości czasu przez który w sposób ciągły uruchomione urządzenie podające nawóz. Wygrała opcja większej ilości zaprogramowanych pozycji bo wydłużenie czasu można osiągnąć przecież zaprogramowaniem większej liczby pozycji. Przez to czas uruchomienia urządzenia jest opisany jednym bajtem. Po uwzględnieniu tego wszystkiego koledze udało się upchnąć 5 kanałów (timerów), każdy posiadający możliwość zaprogramowania 24 pozycji z których każda może działać 250 sekund. Oczywiście w trakcie "giełdy pomysłów" pojawiły się i dalsze funkcjonalności jak np. ręczne wyzwolenie dozowania płynu i to w 2 wersjach, wersji podającej płyn przez określony czas i wersję podającą nawóz w trakcie trzymania określonego przycisku. To wszystko znajduje zastosowanie gdy chcemy dodać więcej cieczy bo robimy testy, brakło prądu itd. Gdy zajmujemy się nawożeniem i chcemy zawiesić działanie jednej linii nawozowej to jest to również proste do zrealizowania - kilka kliknięć i dany timer przestaje działać aż do momentu jego włączenia.
Automatyka została profesjonalnie zrobiona przez naszego kolegę i producenta różnych systemów automatyki dla akwarium (np.komputera Amazon, czy kontrolerów pH). Stąd pozwolę sobie skorzystać z linku do jego fotografii i pokazać, że sterownik wygląda tak:
Dopełnieniem do sterownika mają być pompy. Nie miałem pomp perystaltycznych ale kol.
pkucaba z W-wy próbował już zastosować pompy od spryskiwaczy. Idąc jego tokiem prac postanowiłem to zrobić bardziej obficie. Do tłoczenia cieczy można tez używać popularnych brzęczyków, butli CO2 kontrolowanych elektrozaworami itp. tj. pneumatycznie dając pewne ciśnienie gazu do szczelnie zamkniętej butelki z nawozem. Takich testów nie będę robić bo konstrukcja wcale nie wyjdzie najtańsza ale czasem, można rozważać tego typu konstrukcje.
Pierwsza część testu to zatem sterowanie pompami do spryskiwaczy. Drugą część testu zrobię gdy będziemy mieć dostęp do odpowiednich pomp perystaltycznych.
No to zaczynamy
Na początek inwestycje:
W rozmowach na forum jak również w informacjach znalezionych na necie padło, że "zwykła" pompa do spryskiwaczy pobiera prąd od 2,5 do prawie 4 A. Ponieważ zasilacz "firmowy to 1,2 A należałoby szukać pompek jak najsłabszych. Niestety dane te trudno gdziekolwiek znaleźć i stąd w sklepach nikt nic nie wie. Loteryjka. W jednym sklepie sprzedawca sprawdził mi na sucho losowo wybraną pompkę (za 28 zl). Pobór prądu ok. 0,9 A. W naszych zastosowaniach pompa nie musi przepychać cieczy przez długie rury i potem przez wtryskiwacze. Założyłem więc że pompy nie będą brać dużo więcej niż na sucho bo nie będą bardzo obciążone. Ponieważ w sklepie ceny mnie nie satysfakcjonowały kupiłem "czystą chińszczyznę" do Audi A8:
http://www.allegromat.pl/aukcja147382 po 9 zł/szt. i dodałem 3 zaworki zwrotne do cieczy
http://www.allegromat.pl/aukcja147381 po 5 zl/szt. Aby w trakcie testów nie płakać kupiłem asekuracyjnie od razu zasilacz na 5A:
http://www.allegromat.pl/aukcja147383
Kryterium doboru pompek do spryskiwaczy była cena i konstrukcja. Jak się dalej okaże zakup był w zasadzie udany.
Pompka, kabelki, złączki, zaworki przeciwzwrotne:
plus węże, lutownica, cyna, kalafonia... i mamy głowicę wkładywalną do butelki:
Konstrukcja pompki jest taka, że można nawiercić odpowiedni otwór w nakrętce,wsunąć koniec pompki, nałożyć wąż i w sposób pewny zamocować ją na butelce po wywierceniu oczywiście odpowietrznika. Ja robiłem tylko test więc okleiłem połączenie butelki i pompki taśmą klejącą (takie prowizorki co potem działają latami
ale nie chciałem psuć nakrętek).
Zestaw testowy wyglądał więc tak:
Akwarium dla zabezpieczenia mienia prywatnego w okolicy dozowników
Test
1. Menu. Nie byłem obciążony instrukcja obsługi czy filmikami (Prawo Murphiego - "Jak wszystko inne zawiedzie sięgnij do instrukcji obsługi"). Wydaje mi się, że przez to mogłem sprawdzić ergonomię menu urządzenia. Po początkowym kombinowaniu "do czego służą klawisze" doszedłem do biegłości. Według mnie wszystko jest ładnie i schludnie poustawiane. Nie widzę potrzeb zmian czegokolwiek.
2. Pompki. Po ustawieniu losowo 8 s pompa wylała mi prawie wszystko co miałem w butelce
- wydajność była za duża. Hałas pomp jak przy zapalaniu silnika auta
więc lepiej nie dawać dozowania w nocy. Kolejne testy robiłem z ustawieniem na 1 s. Pompki podawały różne objętości - tu minus dla producenta pompek.
Przestawiałem pompki miejscami aby stwierdzić, czy to nie wina sterownika. Oczywiście po zmianie "kabelków pompy działały tak samo - nie zależało to od sterownika. Dalej badałem powtarzalność. I tu "plus ujemny"
dla producenta pompek. Dlatego plus bo 2 pompki były bardzo powtarzalne, minus bo 1 nie była:
I pompka - 38, 38, 38, 39, 38
II pompka - 35, 30, 38, 32, 28
III pompka - 28, 28, 28, 28, 28
Planując wykorzystanie pompek należy więc zwrócić uwagę na to, że dobrze byłoby wybrać zestaw z większej liczby egzemplarzy pompek aby mieć je powtarzalne (różne objętości nie stanowią problemu bo można przeciez policzyć co trzeba w kalku zulixa).
3. Wielkość porcji cieczy. Tu nie było większej możliwości zmian objętości. Praktycznie zestaw nadawałby się do stosowania albo w dużych akwariach albo bardzo rozcieńczonych nawozów. Taka wydajność pomp pozwalałoby nawozić jakieś 3 tygodnie z butelek 1 litrowych. Nie każdy ma miejsce na 3-5 butelek przy akwarium więc może to być spora wadą. Obecnie jeśli musimy zmienić nawożenie to raczej musimy zmienić nawóz - trudno byłoby zmienić wielkość dawki o np. 10%
bez lania litrami nawozów w ciągu tygodnia.
4. Prądy. Potwierdziło się, że pompka jest słabo obciążona więc nie wymaga dużego natężenia prądu - wypływ cieczy był bowiem swobodny. Stąd kilkunastokrotne przełączanie pompek i tłoczenie nawozów nie stanowiło dla zasilacza problemu. Egzemplarz testowy poddałem też próbie obsługi 2 pomp w jednym czasie na standardowym zasilaczu. Mam mocniejszy zasilacz, ale test to test - ustawiłem ten sam czas dla 2 pompek przy zasilaczu 1,2 A. Byłem wysoce zadowolony bo ze sprzętu nie poszły iskry, pompy nie odleciały, zasilacz nie eksplodował. Układ zachował się w taki sposób, że najpierw zadziałała 1 pompa i natychmiast po niej druga. Nie mogłem się pomylić w ustawieniach i ustawić różnych czasów uruchomienia pomp, bo nie ma opcji sekundowego ustawiania (tylko minutowe) więc sprzęt zadziałał tak jak powinien. Jest to o tyle ważne, że przy 5 timerach po 24 nastawy trudno chyba byłoby czasem nie zaprogramować tego samego czasu dla różnych urządzeń.
Podsumowanie subiektywne, czyli moje:
- menu wręcz idealne,
- Przy tak dużej możliwości nastawów bardzo przydała mi się opcja kasowania nastawów, czyli zerowania timerów gdyż w testach jak to w testach - próbuje się dużej ilości różnych kombinacji,
- funkcjonalność przekraczająca moje potrzeby, ale zawsze lepiej mieć sprzęt mający pewien "nadmiar mocy" więc te 5 timerów z 24 nastawami to ideał - duży plus,
- sterownik nadaje się do niskobudżetowych zastosowań (koszt pompy do spryskiwaczy + zaworka zwrotnego - 15 zł bez wysyłki) ale wtedy może się okazać, że pompy sa za mocne i lepiej byłoby gdyby dało się zrobić 2 wersję sterownika z programowaniem powiedzmy co 0,5 a może nawet 0,2 s (choć tu już chyba za mało, aby pompy zaskoczyły i były powtarzalne). Nie wiem jak to z punktu widzenia oprogramowania - czy dałoby się zmniejszyć krok na "choćby co 0,5 s").
Reasumując sprzęt jest świetny. Bawilem się nim jak dziecko
Czekam aż będą dostępne pompy perystaltyczne na które będzie mnie stać - wtedy zminimalizuje się wielkość dawek, hałas i pobór prądów. Rozszerzy więc funkcjonalność nawożenia.
Dalsze informacje o sterowniku, instrukcja obsługi itd na stronie producenta:
http://www.mirekkon.pl/dozownik.htm
P.S. Jak będzie kłopot z umotywowaniem zakupu przed żoną to można zakupić doskonały sterownik do lampek choinkowo-świątecznych a potem przypadkowo zauważyć, że przyda się on nam i po Świętach...
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).