Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

[240][Płd-wsch Indie] rzeczne zarośla

Akwaria w stylu: Holenderskim, Nature, Ryuboku, Iwagumi

Moderator: Administracja

Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

gorantb pisze:czy miałoby jakikolwiek sens wysypanie substratu na żwir którym pokryta jest ziemia?
Dla małego heńka to zbawienie. Ma on tak krótkie korzonki, że trudno go utrzymać w baniaczkach na ziemi.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

gorantb pisze:dla sprawdzenia jak wygląda zbiornik w porównaniu - na ziemi i substracie
No jeśli o to chodzi, to moim zdaniem (ale podkreślam tylko moim) to na substracie aktywnym zbiornik o wiele lepiej się prezentuje. Może nie na zdjęciach, ale na żywo aktywny substrat dla mnie sprawia wrażenie bardziej naturalnego.
gorantb pisze:bo marzy mi się coraz większy zbiornik
Niestety im większy ziornik, tym więcej drogiego substratu pochłania :( Ja ostatnio dochodzę do takich dziwnych wniosków, że małe też jest piękne (a przynajmniej może być ;) ) i akwarium typowo roślinne fajnie jest zrobić małe, bo i koszty są małe. Wiem, wiem co mówią obiegowe opinie, że większe akwarium, to mniejsze problemy, ale pamiętam kiedy miałem 30 później 60 i teraz 136 litrów, to problemy są różne dla różnych wielkości, a małe można potraktować jak wyzwanie ;) No i kasy o wieeeeele mniej to kosztuje i nie zajmuje połowy pokoju :)
gorantb pisze:- mam wrażenie, że u mnie po dwóch latach, podłoże dość mocno się wyjałowiło
A to całkiem możliwe. Często słyszę opinie, że na ziemi co rok trzeba restart robić, bo wyjaławia się podłoże. Ale powiem Ci coś w tajemnicy. Aktywne substraty też po 1 - 1,5 roku się wyjaławiają. Mają niewątpliwe swoje plusy i szczerze powiem, że w małym zbiorniku zastosował bym takowy, gdyż jest po prostu wygodny. Ale do dużego - jeśli nie chcesz przepłacać, to moim zdaniem raczej ziemia.
gorantb pisze:- brudzenie wody a dalej filtrów przy przesadzaniu roślin, szczególnie tych z rozbudowanym systemem korzeniowym
Niestety, ale na substracie aktywnym będziesz brudził jeszcze bardziej :(
gorantb pisze:- no i czy jest różnica w ilości towarzyszy glonów na różnych podłożach (muszę przyznać że glonojady syjamskie ze zdjęć sprawują się nadzwyczaj dobrze w ich tępieniu)
To jak będziesz planował nowy substrat aktywny, to nie pozbywaj się tak szybko tych glonojadów. Mogą się jeszcze przydać ;) Niestety glony są nierozłącznym elementem ekosystemu wodnego i jeszcze nie wymyślono podłoża, które załatwiało by pielęgnację akwarium za akwarystę ;) Jeśli taką informację ktoś umieścił na swoim produkcie, to moim zdaniem jest to wierutna bzdura. Co prawda takie podłoże może ułatwić pewne kwestie - choć nie zawsze, ale na pewno nie rozwiązuje problemu glonów.
gorantb pisze:czy miałoby jakikolwiek sens wysypanie substratu na żwir którym pokryta jest ziemia?
Nie wybuchło by ;) Ale szkoda mieszać substrat ze żwirem.
Awatar użytkownika
gorantb
Posty: 196
Rejestracja: 21 sty 2012, 14:41
Imię: Tomek
Lokalizacja: Toruń
Akwarium: 240L
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: gorantb »

a tak z zupełnie innej beczki: czy przy podmianach tez macie wodę o różowym zabarwieniu?
Awatar użytkownika
kuba4410
Posty: 666
Rejestracja: 06 kwie 2013, 17:24
Imię: Kuba
Lokalizacja: Mielec/Kraków
Akwarium: [63] Gupiki i Galaxy
Płeć:

Post autor: kuba4410 »

Nie.
Z kranu leci Ci różowa woda? :D
Awatar użytkownika
gorantb
Posty: 196
Rejestracja: 21 sty 2012, 14:41
Imię: Tomek
Lokalizacja: Toruń
Akwarium: 240L
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: gorantb »

No cóż, jeszcze nie zdążyłem się pochwalić pewnym osiągnięciem (w moim mniemaniu :) ) a już mam kolejny kłopot.
Sukcesem miało być to że po dwóch latach od startu baniaka w końcu udało mi się pokonac glonową plagę. Jak do końca nie wiem ;) ale na pewno wpływ na to miały cztery (z osobna albo razem) rzeczy:
- przetrzymanie pyłu przez ponad m-c bez czyszczenia
- zakup glonojadów syjamskich
- zmiana nawożenia - duży wzrost dawkowania azotu
- ponowne odpalenie dodatkowego kubła

Niestety z tym ostatnim mam ciągle jakiś kłopot. Zaczęło się od zeszłych wakacji gdzie kupiłem przed urlopem komputer do nawożenia i coś mi nie wyszło z ustawieniami. Główny problem był z wspomnianym azotem. Najpierw testy pokazywały jego ogromną ilość którą zacząłem zbijać np. seachem purigen'em, po czym znów było go krytycznie mało. Wszystkie nawozy mieszam wg kalkulatora zulix'a a jedynie manewruję ilością podawaną do zbiornika. i tu ciekawa rzecz. Najpierw podam parametry z przed chwili:
- NO3 ~7
- PO4 ~ 1,4
- pH 6,8
- Fe ~0,3
- KH 4
- GH 10
- K - tego nie potrafię zmierzyć tym ch...m testem zooleku...

Od jakichś 2 m-cy w ogóle nie podaję fosforu a Azotu daję 7,5 krotną dawkę w stosunku do kalkulatora a dziś podniosłem na x10!
Jak wspomniałem z początku był sukces: likwidacja glonów a mocno podupadające kryptokoryny dostały ostrego kopa, że nie wspomnę już o h. pinnatifida. Niestety obecnie znów bardzo podupadła aromatica i lotos który nigdy nie wyglądał źle - nigdy! obie rośliny po prostu gniją a w lotosie z liścia potrafią zostać tylko żyłki. Dziś zauważyłem też pewną prawidłowość. Wszystkie zielsko , nawet kryptokoryny które rosną naprawdę szybko, są lekko z żółtym odcieniem a niektóre maja brązowawe plamki (lotos nawet w odcieniu srebra). Nie wiem o co chodzi. Na pewno coś z nawożeniem ale już jestem mocno sfrustrowany bo testy wcale nie wyglądają tragicznie...

Forumowicze, co robić?

PS no i to co wcześniej pisałem. Wyciągana z akwa woda ma różowawe zabarwienie, nie jest to dziwne?

i jeszcze fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PS czy testy kropelkowe mogą się zepsuć? Może one dają błędny wynik a ja cuduję z nawozami...?
Awatar użytkownika
gorantb
Posty: 196
Rejestracja: 21 sty 2012, 14:41
Imię: Tomek
Lokalizacja: Toruń
Akwarium: 240L
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: gorantb »

please help
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Raczej nie pomogę bo uważam, że testy potrafia się psuć i solidnie przekłamywać. Stąd ich raczej nie stosuję - nawożę wg kalkulatora i obserwuję rośliny (czasem z nędznym skutkiem). Kolor różowy jest charakterystyczny dla soli kobaltu ale czy to jest to to nie wiem.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
debrzyna
Posty: 2931
Rejestracja: 11 mar 2011, 18:18
Imię: Janusz
Lokalizacja: Puszcza Sandomierska
Akwarium: 350, 250
Płeć:
Wiek: 73
Kontakt:

Post autor: debrzyna »

gorantb pisze:- K - tego nie potrafię zmierzyć tym ch...m testem zooleku...
A jaki to problem jest z tym testem? Nie narzekaj bo gorszego niema

[ Dodano: 2014-04-04, 15:23 ]
gorantb pisze:PS czy testy kropelkowe mogą się zepsuć? Może one dają błędny wynik a ja cuduję z nawozami...?
Pewnie mogą .Jak masz wątpliwości to przetestuj test
Awatar użytkownika
gorantb
Posty: 196
Rejestracja: 21 sty 2012, 14:41
Imię: Tomek
Lokalizacja: Toruń
Akwarium: 240L
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: gorantb »

debrzyna pisze:Jak masz wątpliwości to przetestuj test
jaki sposób testowania testów masz na myśli?

a czy objawy o których piszę mogą być efektem przedawkowania NO3?
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

gorantb pisze:jaki sposób testowania testów masz na myśli?
Zapewne zrobić test RO i jak wyjdzie 0 to zrobić roztwór wg kalkulatora, potem rozcieńczyć ze 2 razy i zmierzyć. Przykładowo chcesz zrobić roztwór wzorcowy 20 mg/l "czegoś". Liczysz wg kalkulatora i wychodzi ci, że musiałbyś rozpuścić np. 0,005 g soli w 1 litrze - takiej dokładnej wagi nie masz. Robisz więc 5,0 gramów w 1 litrze (masz stężenie 5000 mg/l soli, czyli 2000 mg/l "czegoś"). Z tego roztworu pobierasz 10 ml i rozcieńczasz do 1 litra. Wtedy zmniejszasz stężenie 100 razy. Skutek jest taki, że w nowym roztworze masz stężenie 20 mg/l - dokładność "akwarystyczna". No i możesz robić test testu.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
debrzyna
Posty: 2931
Rejestracja: 11 mar 2011, 18:18
Imię: Janusz
Lokalizacja: Puszcza Sandomierska
Akwarium: 350, 250
Płeć:
Wiek: 73
Kontakt:

Post autor: debrzyna »

gorantb pisze:a czy objawy o których piszę mogą być efektem przedawkowania NO3?
O jakim przedawkowani piszesz skoro z testów wynika ze masz go mało.
Awatar użytkownika
gorantb
Posty: 196
Rejestracja: 21 sty 2012, 14:41
Imię: Tomek
Lokalizacja: Toruń
Akwarium: 240L
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: gorantb »

debrzyna pisze:
gorantb pisze:a czy objawy o których piszę mogą być efektem przedawkowania NO3?
O jakim przedawkowani piszesz skoro z testów wynika ze masz go mało.
Wczoraj mierzyłem i niby jest ok. Moja teza o przedawkowaniu opiera się na założeniu błędnych pomiarów testami o których rozmawialiśmy i szukaniu powodu tak złej kondycji części roślin. Aby osiągnąć ten poziom, który wynika z pomiarów - PO4 nie podaję już od około 1,5 miesiąca a jest na poziomie 1,5 mg/l a w przypadku NO3 podaję obecnie dawkę 10razy większą niż wyliczam z kalkulatora zulixa.
Jak zauważyłeś teoretycznie jest go za mało ale zaryzykuję stwierdzenie że ogólnie wartości nie są tragicznie. I tu mam ciągle to samo pytanie, jak mówił trener Górski: "skoro było tak dobrze, dlaczego jest tak źle"...
Awatar użytkownika
obcy
Posty: 157
Rejestracja: 25 cze 2012, 19:27
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Przemyśl
Akwarium: roślinne
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: obcy »

heja masz podobne problemy jak ja:D ale u Ciebie bynajmniej nie widzę glonów;)patrząc na rośliny stawiałbym na niedobór fosforu, ewentualnie magnezu. Ja ostatnio również mam mocne niedobory azotu podaje dzienne dawki wyliczone z kalkulatora nawet na poziomie 10ppm dziennie a tak średnio 5-7ppm ( z soli na zmianę Kno3 Mgno3) a test ciągle wykazuje poziom 0 lub 5ppm. Fosfor wskazuje mi na poziomie 2ppm gdy tylko spadnie mi poniżej 1,5 od razu zaczynam nawozić, bo rośliny zaczynają mi marnieć i korzenić w słupie wody. Nie sugeruj się zbytnio testami i zacznij delikatnie nawozić fosforem,(ja podaje tak 0,2 0,3 ppm fosforu dziennie) nie zmniejszaj przy tym pozostałych pierwiastków. Jak zobaczysz poprawę po tygodniu to masz wyjaśnienie.
Awatar użytkownika
gorantb
Posty: 196
Rejestracja: 21 sty 2012, 14:41
Imię: Tomek
Lokalizacja: Toruń
Akwarium: 240L
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: gorantb »

hmm wracam z fosforem w takim razie, zobaczymy...

Co do magnezu, to choć mam go przygotowanego, to nie podaję bo przy mojej twardości ogólnej nie jest to raczej konieczne...

PS Dodatkowo zastanawiałem się czy to nie może być kwestia jakiegoś grzyba...
Awatar użytkownika
gorantb
Posty: 196
Rejestracja: 21 sty 2012, 14:41
Imię: Tomek
Lokalizacja: Toruń
Akwarium: 240L
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: gorantb »

Ze względu głównie na obecne problemy, zdecydowałem się na zrobienie restartu w niedalekiej przyszłości.

Takie pytanko. Czy zachować część wody z obecnego baniaka jako "zaczyn" do przyszłego?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Akwaria Roślinne”