Witam, miałem w domu malutki baniaczek, zaledwie 10l (z jakąś tam końcówką) więc czemu miałoby stać puste? Wiadomo, ryb w tym trzymać nie można (a co powiecie o krewetkach?) Ale zatoczki jak najbardziej się nadadzą! Tak więc z pomocą Kosteczki oraz Sekoko (Zapewnili rośliny za co bardzo dziękuje) powstało takie oto coś
[center][/center]
Jak na razie za wiele się tu nie dzieje, wykorzystałem troszke roślin które dostałem, troche nie przetrwało transportu (50km PKSem robi swoje) a reszta trafi do baniaka mojego znajomego.
Tak. Zdjęcie nie powala, było robione telefonem. No ale, ogólny zarys jest widoczny. teraz tylko czekać aż się rozrośnie.
Nie jestem pewien jak sadzić tą rośline o listkach podobnych do koniczyny, jakieś wskazówki?
Filtracja: Aquael FAN-mikro max 250l/h a więc robi tu troszeczke pralkę - ale po odpowiednim skręceniu jest ok.
Miało tu być nie świecone, ale jakoś tak smutno wyglądało. Więc na razie, prowizorycznie świece tym:
[center][/center]
Ile w tym sensu?(świecenie taką lampką ma jakikolwiek sens o.O? Nie wiem, ale niech świeci. Lampka teoretycznie jest do 60W, żarówka ma 18. więc światła aż za dużo
Kamienie znalezione niedaleko domu, sprawdzane octem - nie syczy, nie pieni się więc powinno być ok.
w podłożu: ziemia ogrodnicza (tak na spróbowanie) + żwirek z zoologicznego
do świecenia, mam dostępne takie coś: http://allegro.pl/oprawa-podszafkowa-39 ... 74603.html tylko świetlówke dokupić i jakoś obudować ładnie.
Jak na razie żadnej fauny tutaj nie ma, no chyba że coś było na roślinkach. w planach różowe zatoczki w bliżej nie określonej ilości.
Teraz pozostaje tylko czekać aż wszystko urośnie i poodwraca się do "słoneczka"
A więc to by było na tyle tego mało składnego posta.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za pomoc.