Mam wyciągnięty piach z akwarium a w nim pełno świderków. Stoi to w miskach na balkonie praktycznie już bez wody. Jest jakiś sposób na wytępienie ich po za akwarium by ponownie użyć tego samego piachu?
Wyczytałem gdzieś że można wygotować piach i od gorącej wody padną też jaja. Mam różnej wielkości te świdry a nie mam takiego śitka żeby się małe zatrzymały.
Zawsze niszczyłem ślimaki wrzątkiem, ale zostawały skorupki i psuły efekt.
Jak chcesz pożyczyć sitko to daj znać ale pewnie małe świderki są porównywalne z piachem więc się nie da tą metodą.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Pumba pisze:No nie do końca ... Wygotowałem cały piach (jakieś 30 min). Wsypałem do akwarium i dalej są. Może to tylko same muszle ale nadal tego pełno.
No muszle nie wyjdą
Strasznie drogie nowe piachy w okolicy?
Pumba pisze:No nie do końca ... Wygotowałem cały piach (jakieś 30 min). Wsypałem do akwarium i dalej są. Może to tylko same muszle ale nadal tego pełno.
na 100% sa to tylko myszle ja kiedys tez tak miałem i slimakow brak jak sa to tylko z jajeczek które były ma lisciach roslin lub sciankach akwa lub innych elementach akwarium
[ Dodano: 2014-07-15, 14:03 ]
zulix pisze:No to może rozpuść muszelki kwasem. Gotuj dalej z kwaskiem cytrynowym lub octem (fuj, lepiej to pierwsze ) bo z kwasami mineralnymi to już hardcore.
Raczej to są same muszle ponieważ świderek jest żyworodny i nie mogły nigdzie zostać jajeczka. Apropo po co usuwać świderki z podłoża przecież to dość pożyteczne ślimaki.
Polecam, ślimaczka Helenkę, daje 100% satysfakcji co do usuwania (oczywiście jedna sztuka na 200l akwa to nieco mało ), no i to o czym poprzednicy napominali, muszelki zostają
daroo pisze:Polecam, ślimaczka Helenkę, daje 100% satysfakcji co do usuwania (oczywiście jedna sztuka na 200l akwa to nieco mało ), no i to o czym poprzednicy napominali, muszelki zostają