trochę poczytałem i do licencjatu byłbym gotowy...
sprawa wygląda tak że:
EC dla hydroponiki: 1.7-2.5 ms/cm - niby optymalny zakres ale zdarzają sie wartości mniejsze lub większe zależnie od upraw
EC dla akwarium morskiego: 50-55 ms/cm, podobnie jak w hydroponice, ale tu raczej zdarzają się wartości wyższe - niższe raczej nie
co do mórz to bywa naprawdę różnie, nie znalazłem jednolitych danych wskazujących na konkretne zakresy lub poziomy (może słabo szukałem) są tylko jakieś rozbieżne, nie mające wiele wspólnego nawet z poziomami akwariowymi,
stąd wniosek który mi się nasunął, że zasolenie w morzach nie jest stabilne i zależy od naprawdę wielu czynników
i podobnie jak w przypadku PH - w naturze PH i zasolenie wahają się na skutek działania wielu czynników, ale w akwarium lepiej mieć oba parametry ustabilizowane
ponadto dla zasolenia nie ma jednego światowego standardu przeliczania pomiarów:
USA Hanna, Milwaukee 1 ms/cm (EC 1.0 or CF 10) = 500 ppm
European Eutech 1 ms/cm (EC 1.0 or CF 10) = 640 ppm
Australian Truncheon 1 ms/cm (EC 1.0 or CF 10) = 700 ppm
ogólny galimatias i dosłownie wolna euro-amerykańsko-australijska przepychanka (jak się Putin dowie to i Ruscy będą mieli swoje mnożniki - oczywiście najbolszewsze), teraz dopiero zaczynam rozumieć dlaczego tak wiele osób ma problemy z pomiarem zasolenia na profilux
Grześku: miałeś rację, trzeba zrobić pomiar EC lub zasolenia zintegrowany z termometrem bo inaczej nic z tego nie wyjdzie, a regulację zasolenia w akwa z wykorzystaniem dolewki oraz podawaniem solanki
muszę się z tym przespać....
pomiar EC już mi hula ale jest strasznie czuły na wszystko, faktem jest że zacznę jednak od hydroponiki, a może kiedyś przyjdzie czas na density meter lub salinity meter bo przecież to jest to samo po przeliczeniu