Mam akwarium 240L. Krasnorostów nie jest bardzo dużo, ale są i drażnia moje oko strasznie. Najwięcej ich jest przy wylocie filtra i w zasięgu pracy cyrkulatora. Próbowałem w walce na razie wody utlenionej i zwiększonej dawki węgla w płynie. Nie jestem zadowolony jednak z efektów. Czytam teraz że obniżenie Gh może pomóc w likwidacji krasnorostów. Ostatnio jak mierzyłem mam Gh=12. Proszę o poradę czy warto inwestować w filtr odwróconej osmozy (czy to filtry potocznie nazywane RO?). Nawoże solami, podmianki 1 raz w tygodniu 50% (EI),butlo 6kg co2.
Nawet 40% to nie mało, masz az tak duzo ryb i mało roslin ze tak duzo podmieniasz wody? ja tam w swoich baniakach nie podmieniam wiecej niz 30% z regóły to jest 20-25%
Sole podaje zgodnie z kalkulatorem, a co tydzień mierzę parametry, ostatnie z poprzedniego piątku miałem takie:
no3: 40 ppm
po4: 6,0
fe: 0,5
ph: 6,4
gh:12
kh:7
Problem jest tak jak wspomniałem tylko z roslinkami znajdującymi się na drodze wylotu filtra lub fali z cyrkulatora, ruch wody=krasnorosty
Dodam że tylko lotos czerwony jest odporny na glony mimo że wylot filtra z jednej a cyrkulator z drugiej wali po nim niemiłosiernie. Swoją drogą to Lotos w ogóle ma coś w sobie (jakiś składnik.... ) który powoduje że gloniska go nie obrastają...
@Inc0gnit0
Mam stały test co2 który pokazuje zielony kolor a pod wieczór przechodzi w żółtawy. Przy podłożach jonowymiennych ta tabela z której wziąłeś to 80ppm jest nie miarodajna.
@tomeksup
Postępuje zgodnie z zaleceniami teorii EI, myślę że PO4 nie jest za dużo, może troszkę NO3
(Spider wspomnał o laniu PO4 do 6. Powyżej mogą zdarzyć się jakieś szopki ale do 6,0 nic nie powinno się dziać złego)
Ale nie chciałbym się na powyższych skupiać, bo tak jak wspominałem glonów w akwarium nie ma teoretycznie. Są tylko na drodze ruchu wody z filtra i cyrkulatora. Mało tego gdyby były tylko na wylocie filtra to myślałem że kubeł mam zawalony i krasnorosty pojawiają się przez syf z filtra który wali na liście. Ale przecież cyrkulator już wprawia w ruch samą wodę a przy nim krasnali najwięcej.
Czytałem tu ciekawy temat o occie. Przetestuje jeszcze ocet bezpośrednio ze strzykawki z igłą na krasnorosty
Kredu pisze: bezpośrednio ze strzykawki z igłą na krasnorosty
To chyba aldehyd byłby lepszy Jakoś mi umnkneło albo nie doczytałem żeby krasnale octem polewać
No i Fe NO3 i PO4 to kosmos nawet jak na EI 0,3 20 i 2 by było akurat. Potas to pewno jest >100
Kredu pisze:Mam stały test co2 który
jest niewiarygodny w konfrontacji z Kh i Ph /chyba że to one są niewiarygodne/
debrzyna pisze:
No i Fe NO3 i PO4 to kosmos nawet jak na EI 0,3 20 i 2 by było akurat. Potas to pewno jest >100
po to są 50% podmianki, do kosmosu trochę brakuje.
Powtórzę .Krasnoludki są tylko w promieniu ruchu wody... Gdybym cyrkulator wyłączył a z wylotu filtra zrobił jakąś deszczownię nad taflą wody pewnie nie byłoby tematu, no ale "przepływ to życie" Wir musi być, jak sobie więc poradzić z krasnalami w obrębie tego wiru....?
U mnie też mała inwazja krasnorostów, ale zmieniam na dniach pata mini na kaskadę (w kostce) i może będzie lepiej.
[ Dodano: 2014-08-29, 11:34 ]
A tak na marginesie to pakować do kaskady jakieś media czy wystarczy sama gąbka? Mam zamiar wykorzystać obecną gąbkę tylko dotnę do odpowiedniej wielkości.