Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Oczyszczenie korzenia z glonu.

Co na dno akwarium, aby rośliny dobrze rosły? Jakie ozdoby aby wyglądało to naturalnie?

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maxio69
Mecenas
Posty: 922
Rejestracja: 04 sie 2013, 22:11
Imię: Piotr
Lokalizacja: Przeworsk/Mirocin
Płeć:
Wiek: 33

Oczyszczenie korzenia z glonu.

Post autor: maxio69 »

Witajcie.
Mam korzeń który aktualnie jest w dużej części zagloniony głównie jest to glon zielony.
Korzeń jest pokryty zielonym nalotem który ciężko chce zejść jest też w takich miejscach gdzie nie idzie się dostać za bardzo jakąś gąbką czy ścierką.
Chcę go użyć ponownie w nowej aranżacji a że nie chcę pchać zaglonionego korzenia do nowego akwa mam pytanie jak ten glon usunąć?
Czy gotować na nowo korzeń w roztworze soli i ten glon zejdzie? Ewentualnie moczyć go w jakimś roztworze tylko jakim?
Awatar użytkownika
kasztan
Administracja
Posty: 1596
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:36
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 480 l
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: kasztan »

Wygotować w roztworze soli jeśli jest na tyle mały, że wejdzie ci do garnka. Możesz również wymoczyć w roztworze kwasku cytrynowego, w aldehydzie - te dwa sposoby zabiją glony ale korzeń nie będzie ich pozbawiony, będzie on pokryty "martwym glonem".
Więc najpewniejsze jest wygotowanie.
Awatar użytkownika
maxio69
Mecenas
Posty: 922
Rejestracja: 04 sie 2013, 22:11
Imię: Piotr
Lokalizacja: Przeworsk/Mirocin
Płeć:
Wiek: 33

Post autor: maxio69 »

Ok czyli korzeń ponownie wygotuje w soli.
A jak mam mikrozorium w zielenicach które też palcem nie chcą zejść czym je usunąć?
Czytałem żeby do 2l wody wsypać opakowanie kwasku cytrynowego i moczyć 2h podziała to ?
Awatar użytkownika
kasztan
Administracja
Posty: 1596
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:36
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 480 l
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: kasztan »

U mnie podziałało, tylko moczyłem chyba krócej, coś koło godziny.
tao
Posty: 832
Rejestracja: 24 gru 2011, 11:20
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Głogów(dolnośląśkie)
Płeć:
Wiek: 59

Re: Oczyszczenie korzenia z glonu.

Post autor: tao »

maxio69 pisze: Czy gotować na nowo korzeń w roztworze soli i ten glon zejdzie?
Jeżeli chcesz pozbyć się glona wygotuj korzeń w kwasku cytrynowym(jedno opakowanie kwasku w zupełności wystarczy).

Można tez korzeń potraktować 3%woda utleniona i obędzie się bez gotowania.
Wyczyszczony suchy korzonek wsadzasz do miski- wiadra i polewasz korzonek wodą utlenioną (prosto z buteleczki) to co spłynie do miski moczysz w tym pędzelek (ja używam mały krzywik malarski) i ponownie moczę korzeń.
Po 10-15minutach pędzlowania pozostawiasz korzonek do następnego dnia(woda musi mieć trochę czasu,aby zrobić swoje).
Potem pozostaje tylko opłukać korzonek pod bieżąca wodą i jest gotowy do użytku.

Moczenie roślin w kwasku robię troszeczkę inaczej a mianowicie na każdy kubek szklany (duralex) wody kranówki,dodaje czubatą łyżeczkę kwasku cytrynowego.
Ilość takiego roztworu ustalają rośliny które się moczy oraz pojemnik w którym to robimy,ważne aby rośliny były całkowicie zanurzone (osobiście kładę talerzyk szklany na zanurzone rośliny).
Czas moczenia jest zależny od rodzaju rośliny,dla mikroziorium 30-45minut będzie oki).
Po kąpieli wystarczy opłukać roślinkę w zimnej wodzie(glon znika po kilku dniach od takiej kąpieli).

Uwaga, nie wszystkie rośliny nadają się do takiej kąpieli.
Awatar użytkownika
maxio69
Mecenas
Posty: 922
Rejestracja: 04 sie 2013, 22:11
Imię: Piotr
Lokalizacja: Przeworsk/Mirocin
Płeć:
Wiek: 33

Post autor: maxio69 »

Korzeń jest dość spory ledwo do garczka 10l wchodzi więc jedno opakowanie nie wiem czy wystarczy jak sądzisz?
tao
Posty: 832
Rejestracja: 24 gru 2011, 11:20
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Głogów(dolnośląśkie)
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: tao »

maxio69 pisze:Korzeń jest dość spory ledwo do garczka 10l wchodzi więc jedno opakowanie nie wiem czy wystarczy jak sądzisz?
Zawsze możesz dać więcej kwasku ,majątku nie kosztuje ,lub przejść na pędzlowanie woda utleniona po gotowaniu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Podłoża i ozdoby”