Witam
Dawno nie aktualizowałem tematu a troche się pozmieniało! Księżniczki dobrały się w pary, jedna została wypędzona i musze ją odłowić, bo dostaje niezły łomot i ciągle w kącie siedzi ;P
Szkoda mi było 240L na same księzniczki i dołożyłem muszlowce Neolamprologus Caudopunctatus w ilości 3szt 1 dorosły i 2 maluchy (dostałem od kolegi) może akurat wyjdzie tak że dobierze się para. Trochę pozmieniałem w akwarium, żeby wszystkie ryby miały swoje rewiry.
No i najważniejsze chyba w końcu udało mi się pozbyć tej cholernej sinicy. Duże podmiany wody, czyszczenie mechaniczne, gotowanie piasku i jak na razie od ponad tygodnia spokój (a ciągło się to za mną parę miesięcy)
No to foty:
Opinie, sugestie mile widziane