Moderator: Administracja
Jakim żelem ? Tak jak usunę- zetrę ręką tą plechę, to powraca w takim samym kształcie, na tym samym liściu za dwa dni, im bliżej dna tym problem większy.zulix pisze:Czy po usunięciu żelem problem nawraca bo tak bym to rozumiał?
Ja zrozumiałem to z:OTTO pisze:Jakim żelem ?
Może źle się wyraziłem z "żelem" ale tu sugeruje, że używałeś "silicatu".Jak wytłumaczyć to że silicat na pochłanianie krzemianów nagle naprawia wszystkie moje niby popełniane błędy ?
Przy LT bez problemu.OTTO pisze:czy jestem w stanie to pociągnąć bez nawożenia ?
Właśnie tak ma być, ale trochę potasu i carbo przy podmianach mogę podać ?Przy LT bez problemu.
Według mnie tak.OTTO pisze:trochę potasu i carbo przy podmianach mogę podać ?
Dużo jest kwestią tego jaka ziemia jest z kretowiska Zwykle nie jest taka jak sprzedają do kwiatków bo tam jest zwykle na substracie torfowym. Standardowo ziemia z kretowiska to już miks i gliny i piachu. oczywiście jak widzisz, że ziemia ma strukturę skorupy to można dodać piachu. Jak jest zbyt lekka to dodać gliny...OTTO pisze:Czyli mogę dać taką z kretowiny i trochę kulek glinianych pokruszyć i piasku.
Ciekawostka. Sam jestem ciekawy jak to w końcu u Ciebie wyjdzie. Nie spotkałem się z aż taką kumulacją szlamu/glonu których by się nie dało usunąć wspomnianymi wcześniej metodami. Być może to jednak krzemiany i powstający szlam jest mieszanka okrzemek i krzemianów pochodzących od pierwiastków mikro.OTTO pisze:szlamu tak przybywa że niektóre rośliny się pod nim uginają
tomeksup pisze:W LT nie ma podmian....
Kwestia co nazywa się LT-kiem. Jak chcecie być wierni zasadom opracowanym przez Diane to musicie dawać więcej jej elementów np. wyrastanie roślin ponad powierzchnię, absolutny brak nawożenia rekompensowany nawet przekarmianiem ryb, często przerybienie, filtracja minimalna... i wiele ,wiele innych, których zwykle nie robimy. Czyli coś jak biotop w którym wrzucamy ryby i rośliny ze wszystkich kontynentów bo nam się podobają...OTTO pisze:....Przecież to już nie ma prawa być LT- kiem
Jaka "nauka"? Diana pisze, że przy odpowiednim postępowaniu podmiany nie są konieczne. Nie oznacza, że całkowicie szkodliwe. Może się nawet okazać, że są pożyteczne. Podobnie z nawożeniem. W Polsce raczej jest mało potasu w ziemi/wodzie/pożywieniu i większość roślin po kilku miesiącach kiśnięcia w akwarium bez podmianek nabywa cechy braku tego pierwiastka. Dotyczy to oczywiście roślin szybciej rosnących.OTTO pisze:...nauka mówi że dolewa się tylko odparowaną wodę, ale cotygodniowa podmiana nie zaszkodzi?
No to podmianki, może krótkie zaciemnienie i nawożenie jak wspominałem - wypróbuj mój wariant zanim przyjdą silikaty Sam jestem ciekawy.OTTO pisze:Po wyciągnięciu korzeni...