witam serdecznie po drugiej stronie mocy (mam nadzieję, że lepszej dla mnie). Nadszedł czas zmian, bardzo potrzebnych bo przyszło okrutne zmęczenie materiału tematem roślinnym. Jak co niektórzy wiedzą lub nie to aktualnie na stanie stoi 450 litrów z zielskiem w środku. Jest to akwarium porażek i sukcesów, nie zawsze do końca takie jakie chciałbym mieć z różnych względów. Roślinniak, który prowadziłem metodą HT. Zresztą całe moje życie ROŚLINY były zawsze obecne w moich akwariach i dlatego czas na zmiany. Postawiłem na tanganike bo czytałem, że tam najlepsze i najważniejsze są zachowania rym. Chciałbym właśnie spróbować czegoś nowego. Prosiłbym Was o jakieś wskazówki i podstawy co do tego biotopu. Może podam jakieś technikalia czyli to co mam do dyspozycji
akwarium - 150x50x60
filtracja - umiamax 700 i eheim ecco pro
grzałka - eheim 300
oświetlenie - 4x80
npiszcie jakie zrobić testy wody kranowej aby wam podać do oceny
Przy tanganice po pierwsze primo najważniejszy jest wysoki odczyn minimum 8 pH, druga dość istotna sprawa to twardość węglanowa też wysoka bo min. 12 niemców. Ale to łatwo osiągnąć zamiast ceramiki do kubła grys koralowy a do wody dodać specjalne sole kub zwykłą sodę oczyszczoną. Co więcej należy pilnować by poziom azotu nie był zbyt wysoki przynajmniej przy co bardziej wymagających gatunkach. Nie mówię tu o oczywistym NO2 ale o NO3 nie powinien przekraczać 15mg/l. Tu pomocny bywa pospolity rogatek i najważniejsze rregularne podmiany wody. A jakieś szczegółowe porady... cóż temat rzeka. Zależy na co się zdecydujesz, tzn. jakie ryby. Na początek wybierz między tantaniką roślino(bardziej barwną) i mięsożerną(bogatsze i bardziej złożone zachowania).
[ Dodano: 2016-08-10, 20:48 ]
A i jeszcze jedno zredukuj oświetlenie 1x80w to będzie i tak sporo. Choć w Tanganice obserwować można z nad lustra wody co się dzieje nawet 7m niżej to ryby te nie przepadają za światłem co nie pozwoli im się szybko zaaklimtyzować i pokazać całą paletę ich behawioru.
Jak to ocenić... czy to wogóle możliwe? Jeśli mam wybierać między złem a złem wole nie wybierać wcale.
Dzień dobry,
No, nie mogłem przejść obojętnie koło tak ciekawego tematu jak przejście z roślinniaka na tangę!
Kolega Wisłok napisał wstępniaka a ja dodam tylko kilka słów. Pamiętaj przede wszystkim, że ryby roślinożerne są bardziej wrażliwe niż mięsożerne. Dotyczy to zachwiania parametrów, oświetlenia, KARMIENIA, czy stresu, jaki występuje u ryb. Na pewno ich kolorystyka jest bardziej efektowna, fakt. Zbiornik jest fajny - 450 litrów to już coś :-)
Na pewno będziesz musiał zredukować oświetlenie - myślę, że 40 Watt w zupełności wystarczy. A jeśli zbiornik stoi na przeciw okna... To oświetlanie w zasadzie dopiero przy zapadającym zmroku!
No i kolejna ważna rzecz ( miało być kilka zdań...): rośliny :-)
Na pewno nie zagrzeją długo miejsca - zostaną doszczętnia pozbawione liści przez roślinożerców. Ostatnio dostaliśmy sporo anubiasów od znajomej i z ciekawością posadziliśmy je w różnych zbiornikach. Te w roślinożernych przeżyły... 3 dni. Zostały tylko łodygi.
Żywienie: musisz baaaardzo uważać na to, czym chcesz żywić ryby. Jeżeli będą to ryby hodowlane, to ich tolerancja może być nieco większa na słabe jakościowo produkty. Natomiast ryby dzikie wymagają na prawdę doskonałych pokarmów. Zwróć na to uwagę.
Nie mieszaj ryb roślinożernych z mięsożernymi. To fatalny pomysł.
No kwestia zasadnicza moim zdaniem - nie kupuj tam gdzie TANIEJ. Na 100% będziesz miał kłopoty.
Pytaj - chętnie odpowiem. Zajmuję się tylko tanganiką.
Witam witam. Dziękuje bardzo za zainteresowanie. Robert M. Napewno będę potrzebował pomocy bo to moja pierwsza w życiu Tanganika. Aktualnie dopiero ogarnąłem szkło po roślinniaku. Wynoszenie podłoża wiadrami, czyszczenie itp. Teraz z racji pracy i lekkiego braku czasu troszkę to sie opóźni ale co sie odwlecze...będe informował na bieżąco. Już widzę, niby prosta w utrzymaniu na pierwszy rzut oka Tanganika tak samo wymaga uwagi i zaangażowania...