Moderator: Administracja
Raczej sąsiedzi z bloku nie byli by zadowoleni jakbym im wykopał przed blokiem oczko wodne. Moje dzieci pewnie były by na taka ale sąsiedzi pewnie nie.adams2121 pisze:Opierało się to na dwuch kanałach wentylacyjnych, małym zakrytym oczku wodnym które było chłodziarką i tam były doprowadzone kanały z mieszkania.
Ale to działa... Naprawdę polecam spróbować koszt to 2 wentylatory + zasilacz = 40-50 zł.zulix pisze:Jeżeli masz temperaturę powietrza poniżej temp. wody w akwarium to pewnie by to działało. Jeśli mamy lato i powietrze ma 30C to chłodzenie tą metodą nie ma miejsca.
OK, przyjmuje do wiadomości. Widocznie mój miernik cyfrowy temperatury wprowadza w błąd gdy mierzę temp. powietrza przed i za wiatrakiem, a o "wydaje mi się chłodzeniu' wody w akwarium jak opisałem wiatrakami na filtr zewnętrzny nie wspomnę. Przepraszam za wpis.Inc0 pisze:Jesli wiatrak dmucha bezpośrednio na wodę to ja schłodzi nawet jeśli w pomieszczeniu jest cieplej niż w akwarium , jeśli wiatrak dmucha na szybę/ściankę filtra czyli nie odparowuje wody to ochładza akwarium tylko do temperatury otoczenia skąd ta różnica ano z tad bo woda parując zabiera ze sobą energie( ciepło).
Gadanie że powietrze jest chłodniejsze juz po wyjściu z wiatraka to bez urazy ale brednie (i świadczy że dobrze się bawiłeś na wagarach ;P )bo daje sobie rękę uciąć że gdyby zmierzyć temperaturę przed wiatrakiem i za wiatrakiem to by się okazało że jest minimalnie cieplejsza po wiatraku bo :
1. wiatrak to urządzenie elektryczne i w jego uzwojeniach jest generowane ciepło ( straty na oporze) które w jakimś ułamku dostanie się do powietrza które tłoczy wiatrak
2. sam ruch łopat wiatraka generuje tez ciepło w minimalnych ilościach odpowiada za to tarcie łopat o cząsteczki powietrza
Twoje odczucia odnośnie blach w kompie wzięły się z tad że to jest blacha - metal a metal świetnie przewodzi ciepło wiec go dotykając odczuwamy chłód bo wysysa ciepło z nas