Witam.
Jako że należę do ludzi tzw. "kombinatorów" co to proszą się o kłopoty na własne życzenie z czystej ludzkiej ciekawości, postanowiłem wykorzystać taką wodę do swojego baniaka, w którym nie dzieje się raczej dobrze, ale nie o tym.
Mam w kranie wodę gh 16, kh 10, Ca 60, Mg 60. To się zmienia, bo są dwa ujęcia. Sodu też nie mało. Wodociągi mi podały 20-100. Ta sama woda po przejściu przez kationit ma gh 2, kh 10, Ca i Mg powiedzmy, że po 5 ppm (testy zoolek)
Wiem, że następuje wymiana kationów Ca, Mg na kationy Na. Dlaczego kh pozostaje niezmienne, a tylko gh jest obniżone ? Czy można to jakoś oszacować w ppm-ach, co ja wtedy wleję do baniaka ? Co z siarczanami, węglanami itd ? Ile dorzucę wtedy tego sodu ?
Matematycznie jakoś ogarniam te ppm-y, kalkulatory, ale chemicznie całkowicie tego nie kumam .
Czy ktoś może mi to w skrócie wytłumaczyć ?