I jak spisuje się to podłoże?
Nie byłem na forum prawie 3 miesiące więc można powiedzieć, że masz farta ale z drugiej strony...
Brak czasu to brak czasu. Zlikwidowałem CO2, zmieniłem światło na 72 W LED/250 l. Nawozy homeopatycznie, pH ponad 8 gdyż leję prawie samą kranówkę.
Wygląda to najczęściej tak:
dopóki nie znajdę chęci do zrobienia przecierki.
W tej chwili przeżyje to co jest żywotne. Przyznaję, że sam jestem zaskoczony, że sporo zielska jednak całkiem ładnie prosperuje.
Wracając do pytania.... wydaje mi się, że duża zasługa podłoża w tym, że akwarium nie padło tylko żyje swoim życiem, czasem nawet bardzo ładnym
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).