Asilia pisze: ↑09 sty 2024, 18:28
U mnie zaś takie stożki czasem się robią i kombinuje z mikro
To, że zacząłeś kombinować z mikro to ja widzę. Oldmike nie oszukasz tak łatwo ;-)
Na tej jednej focie napiszę Ci co ja widzę.
Korzenie/liście
1. Tylko na jednym widać zalążki korzeni bocznych, reszta to pały. Niedobór/blokada manganu.
2. Korzenie w wodzie. Niedobór/blokada boru
3. Stożek rośliny na pierwszym planie mocno bordowy ale rozmiar liścia zmniejszony. Nadmiar manganu == blokada cynku.
4. Chlorotyczne liście na zielonej roślinie (lewy dolny róg). Blokada/niedobór miedzi.
5. Pomarszczone liście ludwigii. Blokada/niedobór miedzi.
6. Bordowe żyły ludwigii. Niedobór/blokada manganu
Był strzał manganowy ale nie trafiłeś z dawką. Stożek jest bordowy co oznacza, że molibden który odpowiada za transport manganu jest. Jeżeli molibden transportuje mangan to z pewnością obsługuje już gospodarkę azotową (I fazę NO3->NO2). Obsługuje również transformację fosforu nieorganicznego H2PO4 na organiczny (nie widzę nadmiarów fosforu i blokady miedzi od fosforu). Dawka manganu została źle dobrana, bo liść jest mniejszy i pofałdowany (dość specyficznie).
Mangan odpowiada za wzrost korzeni bocznych. Ja ich nie widzę a jeżeli po dawce manganu coś z jednego korzenia wychodzi to słabo to wygląda i idziesz w złym kierunku. Cynk + mangan spowoduje blokadę miedzi.
Tu masz fotę jak mangan blokuje cynk. To nie jest niedobór boru w mojej opinii. Rośnie prosto? Tak? Zatem bor jest.
https://classicalaquascaping.wordpress. ... eficiency/
Masz korzenie w wodzie. Rośliny się płożą (auksyny w dół nie spływają). Ewidentny brak lub blokada boru. W roślinie wapń blokuje bor. Na wejściu przy korzeniu azotany/ fosforany (?). Nie widzę długich międzywęźli zatem azotany masz nisko. Przy nadmiarze fosforanów liście ludwigii byś łowił sitkiem. Zatem wapń (?). Na jednym dolnym liściu ludwigii widać nekrotyczną dziurę. Stamtąd został pobrany mangan. Mangan jest mobilny. Wapń na 100% blokuje mangan przy wejściu dlatego roślina pobiera go z dolnych liści. Przy nadmiarze cynku czyli od blokady manganu przez cynk, o dziwo roślina tak nie reaguje.
Jeżeli dobrze pamiętam, lecisz na kranie. To masz tam moim zdaniem sporo cynku. Chcesz lać mikroelementy typu mangan/miedź? Życzę szczęścia, ja poległem. Te chlorozy na młodych liściach roślin zielonych są od blokady miedzi. To miedź jest reduktorem ferrodoksyny FeS3+ na FeS2+ w gospodarce azotowej (II faza NO2->NH2/3), nie mangan. Czytasz w necie chlorofil i widzisz Mg2+ jako centralny jon chlorofilu i Fe2+ jako jon który go wbija z kwantem energii słonecznej. A co azotem który oplata jon magnezowy? Jak wygląda niedobór azotu jak nie chlorozą na dolnych?
Nawóz Tropici uwzględnia większość moich uwag. Są tańsze podróby Tropicii jak np. AquaRebbel. Jedyny pierwiastek którego może Ci zabraknąć w nim to bor (zależny od poziomu wapnia, jeżeli nie walisz dużo azotanów i fosforanów). Wtedy kupujesz dodatkowo butelkę borasolu w aptece i się nim bawisz. Ta zabawa ma sens, bo bor nie wchodzi w żadną interakcję z innymi pierwiastkami mikro. I tylko korygujesz jego poziom do wapnia. Można to zrobić bezpiecznie. Podnieść azotany do 10-20ppm i podawać bor. Jak Ci się zaczną robić twarde kropki (przy braku fosforu) lub całe place twardego glona (przy niezerowym fosforze) wiesz, że boru jest za dużo względem wapnia. Glon, nie posiadający korzenia i żywiący się jedynie formą aminową, nie da rady urosnąć. Za dużo cementu (bor), za mało piachu (wapń) czyli będzie twardy a nie nitką. Ale bor jest bardzo toksyczny, jak go od razu przelejesz to zjarasz stożek.
Kropka lub połać twardego glonu musi być zielona. Jak ma odcień brązu czy szarości, to za dużo Fe/Zn.
Marcin
Jeżeli Twoje podłoże zbija węglany to potas dawaj z KHCO3, jeżeli wystarczy z KNO3 to super.
A robisz podmiany bo:
A Lubisz
B Musisz
Zaznacz odpowiednie ;-)