130 litrów Fotorelacja.

[Dżoena]

dalrid, nie chodź po sklepach za roślinami tylko przyjdź na spotkanie w sobotę
Na pewno wyjdziesz zadowolony

[b@ndziork@]

dalrid, nie chodź po sklepach za roślinami tylko przyjdź na spotkanie w sobotę
Na pewno wyjdziesz zadowolony

Dokładnie, taniej, pewniej i napewno większa różnorodność niż w sklepie

[dalrid]

No dobrze :



Doszło :
- poletko henia, wygląda na malutkie, ale w poprzednim baniaku pokrywał całe dno,
większość jest pod żwirem....wyjdzie w swoim czasie i będzie się mocniej trzymał.
- kokos dla bojków (ze starego baniaka)
- 2 panie bojowniczki ( niedługo pan do nich zawita )
- dyfuzor z co2 (butla)

może ktoś zaproponuje co dać na lewą stronę. Po lewej właśnie planuje dać 2 ramirezki.

Ogólnie jest nieźle. Jedyne co mnie martwi to za mocny nurt wody. Mam wrażenie że troche za mocne, mimo że wylot skierowany jest na taflę.

[Mirro]

Po lewej właśnie planuje dać 2 ramirezki.

Ale one raczej będą pływać po całym akwarium

[dalrid]

Miro : i bardzo dobrze !

Mała aktualizacja wyglądu :




doszły następujące rośliny :

Bacopa crenata
Ludwigia peruviana
Ludwigia glanduiosa
Limnophilla sesillifiora

Korzeń dociśniety kamieniami (na razie) ponieważ zaczynał pływać.
Kiedy się utopi na dobre - obrośnie mchami, tylko doradźcie proszę - jakim.


Potwory :

2 ramirezki.


do zagospodarowania pozostał :

- częściowo 1 plan (heniu już jest) - liście robią się brązowe -czyli brakuje mu żelaza.
- cały drugi plan
- wolne przestrzenie pomiędzy nowymi nabytkami na 3 planie.


Nie mam jeszcze soli więc do wody leję
- easy-life ferrero wiec po 2 ml co 2 dzień powinno wystarczyć.
- aqua art planta gainer - classic - 2 miarki co drugi dzień.

Na razie to musi wystarczyć, może w końcu uda mi się zrobić sole.

[dalrid]

Woda osiągnęła 97% czystości, zatem pojawili się nowi mieszkańcy :

ramirezki - Pani i Pan :





zaczynami tygodniowe nawożenie K2SO4.

i na koniec pytanie:
Czy ta Pani jest w ciąży ?



Już raz była, ale wszystkie maluchy zniknęły. Tym razem od razu jak tylko przybrała na wadze wsadziłem ją do kojca. Ktoś mi podpowie ile to może jeszcze zająć?
Rozumiem że trwa to ok 4 tygodni, na moje oko to jest 2 tydzień.

Już raz była i wszystkie maluch zniknęły.

[kusay]

Czy ta Pani jest w ciąży ?

jest jakiś tydzień co najmniej musisz poczekać a będą maluchy i pępkowe
ładne masz te ramirezki zawsze mi się te rybki podobały, szkoda tylko że ówczesne warunki mi na nie nie pozwalają
wychowuj młode jak to ojcu przystało

ps. ja już znam twój chytry plan co do umiejscowienia akwarium jak żona będzie oglądać "tasiemce" to Ty będziesz spokojnie mógł spoglądać na akwarium z ulgą

ps2. pomyśl nad roślinkami typu rotala, salzmanii, hygrophila na tylny plan, przy tym oświetleniu spokojnie będą rosnąć mam podobne, a na korzeń mogę ci polecić a nawet dać phoenix moss, jak dla mnie jeden z najładniejszych mchów

[b@ndziork@]

Zniknęły ponieważ samica je zwyczajnie zjadła.....w kojcu jeśli jej nie wyciągniesz tuż po "porodzie" maluszki też się gdzieś "zawieruszą"
Gratuluję ramirezek i napewno będę zaglądała do tematu żeby poczytać co u nich słychać

[dalrid]

po krótkiej przerwie przybył nowy mieszkaniec :



Pan bojownik. Haremik sprawuje się niebywale grzecznie, bez walk i sporów np z nimi :



Ramirezki też mają się nieźle.

Całe szło wygląda tak :




i niestety mój heniu, pokrył się nitkami.



Poza tym do baniaka doszły mchy tajwan i chrismas (czy jakoś tak. Jeden ma obrosnąć korzeń, drugi kokos.

Doszły też inne rośliny których nazw nie pamiętam, ale mają mi wypełnić 2 plan.

Myślę jak zwalczyć nitki. Na pierwszy ogień pójdzie przeróbka CO2, żeby się lepiej rozpuszczał. Albo podłącze go przed wylotem z filtra, albo zrobię jakiś reaktor, jeszcze nie wiem.

Poza tym skoro roślin jest więcej, zwiększone zostaną dawki nawozu.

PS. w kotniku mam 9 młodych gupików i druga samica jest już ciężarna. Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie się zastanowić nad zmianą obsady, tzn pozbyciem się endlerów - albo wpuszczenie jakiegoś naturalnego wroga.

[dalrid]

Zmiany zmiany

W końcu butla z CO2 się napełniła, zatem mała zmiana. Wylot gazu zostaje skierowany wprost do rurki wylotowej z filtra (kubełek) - na zdjęciu :



Ciekawe. Duży bąbel rozbijany jest na malutkie, które się ładnie rozpuszczają, zanim zdążą wylecieć. Te z bąbli CO2 które się nie rozpuszczą są wystrzeliwane w głąb akwarium. Końcówka ustawiona jest tuż pod powierzchnią wody, a wylot skierowałem lekko w dół. Dzięki temu woda na powierzchni faluje,a CO2 leci na drugi koniec akwarium.

tak to mniej więcej wygląda (obecnie po wielu próbach nastąpiła droba modyfikacja tego co widać na filmie) :

View My Video

(odgłosy z tła pochodzą z bajki dla dzieci )

Z kolejnych nowości doszły odbłyśniki (2 asymetryczne - na przód i tył, i 1 symetryczny - środek)



Zbiornik opuszczają gupiki. Zostają ich młode w liczbie 10, ale tylko do czasu aż kolega się po nie zgłosi.

Do zrobienia są kryjówki - kamienie albo przyczepię do kolejnych kokosów mchy.
Do zbiornika trafi albo borelli albo akara z maronii.
Skłaniam się do akary, choć nie wiem czy mój zbiornik nie jest za mały.

[DarekP]

Poza tym do baniaka doszły mchy tajwan i chrismas (czy jakoś tak. Jeden ma obrosnąć korzeń, drugi kokos.

Oj coś mi się zdaje że to te mchy raczej porosną tak jak henio .Trzeba by chyba jednak na początek zapodać więcej szybkich roślinek, poczekać na ustabilizowanie , i dopiero zabrać się za aranżację.
Popytaj może forumowiczów startujących na tym podłożu jak sobie poradzić ze startem.
Trzymam kciuki za walkę z obcymi

[dalrid]

Aktualizacja

zbiornik wygląda tak :



Nie było jeszcze przycinki (dlatego widać twórczy nieład), nie chcę zmniejszać biomasy, ponieważ mam problemy z tym :



i z tym :



parametry wody:

ph,7.5
no2 :0
no3: 5
kh: 15
PO4 - 0,25

nawozy wg przykazań zulixa :

makro1 - 2 ml
makro2 - 2 ml
mikro - ok 2 ml


CODZIENNIE.

problem w tym że sezon urlopowy nie sprzyja systematyczności, wiec pewnie dlatego
tylu obcych.

plan jest taki :
1. utrzymuje nawożenie solami
2. zaczynam dolewać codziennie po 10 ml easy carbo
3. zmniejszam dawki pokarmu dla ryb. Młode gupiki już sporo wyrosły więc pozwolę im powalczyć o pokarm.
4. Zwiększam podmiany wody z 25 L na 50 litrów.

[cherry_ukasz]

Chłopie podciągnij NO3 do góry, bo zdecydowanie za nisko. Ja przy walce z glonami bym stopniowo zwiększał, by rośliny wystartowały i doszedł do ilości ok 25 ppm. Ale wtedy też fosfor do góry. No i duuużo potasu. Mikro skromnie

[dalrid]

makro 1 to u mnie butelka w której jest :

25 gramów K2SO4
25 gramów KNO3
50 gramów MgSO4x7H2O
na 0,5 litra wody demineralizowanej

makro 2 :
- 2 g KH2PO4
na 0,5 litra wody demineralizowanej

Czyli co robimy żeby zwiększyć no3, fosfor i potas?

Im więcej czytam tym mniej wiem....niestety

[cherry_ukasz]

makro 1 to u mnie butelka w której jest :

25 gramów K2SO4
25 gramów KNO3
50 gramów MgSO4x7H2O
na 0,5 litra wody demineralizowanej

makro 2 :
- 2 g KH2PO4
na 0,5 litra wody demineralizowanej

Czyli co robimy żeby zwiększyć no3, fosfor i potas?

Im więcej czytam tym mniej wiem....niestety

Co robimy? Podajemy więcej nawozu. Z glonami jest tak, że rosną mimo, że brakuje jakiegoś składnika makro i rosną też wtedy, kiedy zaczniemy gwałtownie zwiększać nawożenie - rośliny nie zdążą ruszyć a glony wyskoczą jak z procy.
Dlatego też proponuje wrzucić coś szybkorosnącego i zwiększyć nawożenie - wtedy rośliny będą mieć większe szanse.

Co do glonów to kup sobie takie długie wykałaczki szaszłykowe i na nie nawijaj nitki - musisz się liczyć z tym, że zanim rośliny zaczną wygrywać nad glonami, będziesz musiał chwilkę mieć i glony i rośliny. O ile roślin nie przycinaj i miej jak najwięcej o tyle glony musisz usuwać mechanicznie, aby zwiększyć szansę roślinom na zdrowy wzrost

A co do tego, że im więcej czytasz, tym mniej wiesz...nie przejmuj się, na początku każdy chyba tak miał