Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Ocet - jako źródło CO2 (eksperyment)

Makro, supermakro, mikro - jak sobie z tym radzić i zapewnić piękne rośliny w akwarium?

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

Pomiar Ph na dziś - 7,5
Zwiększam dawkę na 3 ml
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

Do, do, do, do...lejcie waćpan :)
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

:) Dolewam
Chcę jeszcze dodać, że od pewnego czasu, pojawiły się nitki, ale to nie wpływ octu, bardziej sprawa braków macro lub micro. Jestem na etapie dobierania odpowiedniej dawki.

[ Dodano: 2012-04-15, 21:56 ]
Zmiany w zbiorniku w czasie dwóch tyg. Po powiększeniu, zdjęcia się ładnie wyostrzają :)

Obrazek

Pomyślałem sobie, że lepiej będzie można zobaczyć różnicę, jak foty się zastawi ze sobą.
ToryBcia
Posty: 2465
Rejestracja: 12 paź 2009, 17:19
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 375 L
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: ToryBcia »

kali555 pisze:Pomyślałem sobie, że lepiej będzie można zobaczyć różnicę, jak foty się zastawi ze sobą.
Bardzo dobrze pomyślałeś :) A jak zachowanie ryb krewetek itd po podaniu octu ? Zmienia się coś ?
Zapraszam do mnie :) http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=15668
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

ToryBcia, krewetek nie mam, ale nie widzę żadnego negatywnego wpływu na życie w akwarium. Rybki się zachowują jak przed aplikowaniem octu.
Na początku, chcieliśmy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy to w ogóle nie zaszkodzi, jak widać nie szkodzi, a rezultaty wydają się być całkiem zadowalające. Zobaczymy co będzie przy dawce 5ml. Jeśli wszystko będzie ok. myślę, że będzie można przekroczyć magiczne 5ml.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

kali555 pisze:Jeśli wszystko będzie ok. myślę, że będzie można przekroczyć magiczne 5ml.
Kiedyś podobnie ustalałem dawkę Aldesanu-E (zamiennika EC, który się słabo sprawdził) i lałem, lałem aż wodą zmętniała. Było to chyba 10X więcej niż dawka zalecana przez producenta EC. Myślę, że i tu trzeba będzie po prostu patrzeć i w odpowiednim momencie podmianka i zmniejszenie dawki :)
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

Pomiar Ph na dziś: 7,6 :D
Awatar użytkownika
Witek Miszczak
Firma
Posty: 287
Rejestracja: 18 kwie 2012, 15:15
Imię: Witek?
Lokalizacja: Brzustów/Będków
Płeć:
Wiek: 56

Post autor: Witek Miszczak »

Bardzo dobrym indykatorem zawartości węgla w roślinach jest obserwacja barwy Rotala indica - przy braku węgla/CO2 barwa szczytów jest zielona, przy pobieraniu co najmniej różowa. Zmiany są dynamiczne - rano zielono, wieczorem po aldehydzie czerwone, bez brudnozielone.
Na amerykańskim forum był też podany sposób na ocenę zawartości CO2 w wodzie poprzez obserwację pokroju H. polysperma - sprawdzałem - działa Przy CO2, przy aldehydzie nie wiem, ale niedługo będę wiedział.
IMHO podawanie octu będzie działać, o ile nie zapomnisz o podmianach, gdyż H+ będzie reagował z solami i strącał się. Po dłuższym czasie soli braknie i nastąpi zjazd pH. Ale pewnie podmieniasz regularnie i sprawa jest raczej akademicka.
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

Witek, podmieniam. Ale rotali nie mam więc nie wiem :) Bazuję na Ph jako wskaźniku (degraduje się czy nie). Nie wiem jak z zawatością, nie mam testów na twardość :)
Awatar użytkownika
Witek Miszczak
Firma
Posty: 287
Rejestracja: 18 kwie 2012, 15:15
Imię: Witek?
Lokalizacja: Brzustów/Będków
Płeć:
Wiek: 56

Post autor: Witek Miszczak »

kali555 pisze:Witek, podmieniam.
No i OK
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

Witek Miszczak pisze:dzo dobrym indykatorem zawartości węgla w roślinach jest obserwacja barwy...
Według mnie jest to co innego, czyli to, że przy dostępności do CO2 pobierane są makroelementy dzięki którym rośliny się przebarwiają. Zarówno EC jak i ocet niekoniecznie są pochłaniane z wody w postaci CO2. Mogą to być prostsze związki organiczne. Jak na razie nie znam aby ktoś pisał o dokładnym mechanizmie przemian glutaralu i pochłaniania przez rośliny. Coś tam sugerował spider72 na podstawie forów anglojęzycznych, ale nie za bardzo to było pewne.
Witek Miszczak pisze:podawanie octu będzie działać, o ile nie zapomnisz o podmianach...
Reakcja biodegradacji nie jest typowym "zabraniem ze związku CO2" tak, że zostaje H+ który zakwasza. Tutaj nie ma żadnego problemu nawet bez podmian, zakładając oczywiście, że biodegradacja będzie zachodzić. Cała istota zabawy jest jednak to, aby nie doprowadzić do spadku KH do zera bo wtedy nawet słabiutki kwas octowy mógłby poparzyć rośliny i zwierzaki.
...gdyż H+ będzie reagował z solami i strącał się.
Rozwiń, bo kompletnie nie wiem o co tu chodzi.
Witek Miszczak pisze:sprawa jest raczej akademicka
a my tutaj kochamy dyskusje akademickie... :) (stąd i eksperymenty pseudonaukowe)
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
polak.krk
Posty: 1181
Rejestracja: 13 lut 2012, 22:08
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Kraków - Tas-Sliema
Płeć:

Post autor: polak.krk »

Popieram ta teorie zulixa. Widzialem experyment z aldehydem, facet przedawkowal i rozwalil sobie rownowage bardzo, bardzo. Woda metna, troche glonow itd. Nie pamietam juz jak z rybami bylo, chyba przezyly ale szczesliwe nie byly.
Kh spadlo do 0, a potem byly szybkie wahania ph.
carpe diem ;]
Awatar użytkownika
SDD
Administracja
Posty: 3001
Rejestracja: 21 lis 2009, 12:23
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Akwarium: Ogólne w LT
Płeć:
Wiek: 35

Post autor: SDD »

polak.krk pisze:Widzialem experyment z aldehydem, facet przedawkowal i rozwalil sobie rownowage bardzo, bardzo. Woda metna, troche glonow itd.
Kiedyś zrobiłem coś takiego u siebie. Dawka 6x większa niż zalecana przez producenta. Woda mętna - fakt, ale glonów później nie miałem. Co do roślin to np. mikrozorium narrow niezbyt lubi takie eksperymenty, bo je przypala. Co do ryb, to nie były widoczne gołym okiem jakieś zmiany.
Tylko ZERO tolerancji pozwala na funkcjonowanie forum, zgłaszaj przyciskiem Obrazek posty łamiące regulamin!

I'm not crazy, my reality is just different than yours...
Awatar użytkownika
Witek Miszczak
Firma
Posty: 287
Rejestracja: 18 kwie 2012, 15:15
Imię: Witek?
Lokalizacja: Brzustów/Będków
Płeć:
Wiek: 56

Post autor: Witek Miszczak »

zulix pisze:Według mnie jest to co innego, czyli to, że przy dostępności do CO2 pobierane są makroelementy dzięki którym rośliny się przebarwiają.
A wg mnie jest właśnie to co napisałeś - roślina ma dostęp do węgla, więc wszamane w fazie ciemnej minerały wykorzystuje do budowy komórki.
zulix pisze:Zarówno EC jak i ocet niekoniecznie są pochłaniane z wody w postaci CO2.
Nawet na pewno nie CO2. Roślina potrafi się nauczyć/przestawić na taki system zaopatrzenia, ale nie od razu. Jeżeli potrzeba, to rozwinę ten wątek.
zulix pisze:Reakcja biodegradacji nie jest typowym "zabraniem ze związku CO2" tak, że zostaje H+ który zakwasza. Tutaj nie ma żadnego problemu nawet bez podmian, zakładając oczywiście, że biodegradacja będzie zachodzić.
Masz rację - nie przemyślałem tego do końca - trochę już męczyłem wątrobę podczas pisania ;) . Oczywiście glutaral, jak i ocet i inne związki organiczne użyteczne do zasilania węglem składają się z węgla, wodoru i tlenu w różnych konfiguracjach. Rośliny potrzebują tylko węgiel więc pozostaje wodór i tlen, a nie tylko wodór. Można by przeliczyć owe związki, czy nie pozostają jakieś "górki", które mogą rzutować na wędrówki pH.

zulix pisze:Rozwiń, bo kompletnie nie wiem o co tu chodzi.
Rozwijam. Chciałem tutaj przymądrować... ale chyba mi nie wyszło. Tok (zaburzony) myślenia miałem analogiczny do podawania kwasu do akwarium, gdzie najpierw spada KH, a potem dopiero pH. Jednak dzisiaj sobie właśnie teraz uświadomiłem różnicę. W tej sytuacji nie ma reszty kwasowej która się miałaby mi strącić, za to... jest bezpieczna metoda obniżania pH z wysokim KH. Poprawcie mnie jeżeli się mylę.


A, i jeszcze jedno... Z moich obserwacji wynika, że metoda poboru węgla nie wszystkim roślinom przysługuje tak samo. Np. Moczarka sobie nie radzi, ale uwielbia CO2. Co o tym sądzicie?
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

Zwiększam dawkę na 4ml
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nawożenie roślin”