Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Ocet - jako źródło CO2 (eksperyment)

Makro, supermakro, mikro - jak sobie z tym radzić i zapewnić piękne rośliny w akwarium?

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

Witek Miszczak pisze:metoda poboru węgla nie wszystkim roślinom przysługuje tak samo
Na pewno. Glitaralu niektóre nie lubią :) Z octem może być inna sprawa, bo jest to związek przejściowy w cyklu przemian biochemicznych. Stąd jest roślinom znany więc może nawet są przez nie wchłaniany "w całości".
Witek Miszczak pisze:Rośliny potrzebują tylko węgiel więc pozostaje wodór i tlen
Rośliny potrzebują wszystkiego, również tlenu i wodoru. W końcu przetwarzają nawet to CO2 wespół z wodą na cukry (Np. C6H12O6). W pewnych sytuacjach mogą pewnie pobierać gotowe "półprodukty". D.Walstad pisała, że glony mają słabsze mechanizmy na syntezę cukrów z CO2. Jest to dla nich duży wydatek energetyczny. Stąd gdy rośliny się rozkładają (gniją) glony są zachwycone (jedna z teorii, że z wysyp glonów odpowiada głównie DOC).
Witek Miszczak pisze:...trochę już męczyłem wątrobę podczas pisania ;)
Zdrowia życzę :)
zulix pisze:Zwiększam dawkę na 4ml
I lecimy dalej :D
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

Pomiar Ph na dziś: 7,6
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

Jeszcze chwila i sam będę lał :P Wszystko idzie ku piękności :)
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

Dawka podniesiona do 5ml
rafal.gorzow
Posty: 106
Rejestracja: 28 lut 2011, 21:51
Imię: Rafał
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Akwarium: 460, 450, 112, 64
Płeć:
Wiek: 44
Kontakt:

Post autor: rafal.gorzow »

I jeszcze aktualne foto by się przydało.
Obrazek
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

rafal.gorzow, nie wiem czy jest sens w tym przypadku aktualkę zapodawać, bo zmienił się wystrój, nowe ziele się pojawiło w akwa. Ale podejrzewam, że za jakiś czas zamieszczę zestaw kilku fotek, tak powiedzmy z dwóch, trzech tyg. Zobaczymy czy będzie wszystko śmigało.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

Rośliny i bez octu rosną więc pokazywanie fotek jest bez sensu. Wcześniej i nawożenie nie było pełne więc teraz rośliny odżyły - nie miały wyjścia - łaski nie robią :P. Na razie bardziej chodziło o to w naszym eksperymencie, żeby sprawdzić czy ocet nie jest szkodliwy dla życia, czy się nie akumuluje, czy nie zmienia totalnie parametrów wody... itd. W ten sposób dowiemy się też, czy biodegradacja następuje. Gdy następuje to nie ma szansy, aby rośliny z tego nie skorzystały.

Nie pamiętam czy u kolegi chodzi jeszcze bimbrownia? Jeżeli tak to gdy się skończy najwyższy czas spróbować bez CO2. Pasuje 2-3 tygodnie bez zmian dawki, bez CO2. Potem może jeszcze zwiększymy ;)
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

A no chodzi. Coś tam pyrczy :) Z wielką chęcią zrezygnuję z bimbrowni, bo mnie zaczyna męczyć.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

No to etap 2 eksperymentu poproszę :)
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

No i nie ma bimbrowni :)
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

Teraz oczekujemy obserwacji, czy się coś zmieniło na gorzej (oby nie).
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
macek.g
Mecenas
Posty: 321
Rejestracja: 25 lis 2010, 15:37
Imię: Marek
Lokalizacja: UK-Debica
Płeć:

Post autor: macek.g »

Teraz powinno wiele spraw sie wyjasnic co do roslin i ogolnego ich stanu po odlaczeniu bimbrowni.
Awatar użytkownika
kali555
Posty: 577
Rejestracja: 02 sie 2011, 5:18
Imię: Bartek
Lokalizacja: Łańcut
Akwarium: 126l.
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: kali555 »

Ryzyk fizyk, albo będzie dobrze albo wielka bieda z nędzą :)
polak.krk
Posty: 1181
Rejestracja: 13 lut 2012, 22:08
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Kraków - Tas-Sliema
Płeć:

Post autor: polak.krk »

Hiptetycznie napisze tylko, ze mi sie wydaje ze ocet powinien sie kumulowac np. w podlozu. Tak jak to jest z K2so4. Ciekawie teraz bedzie.
carpe diem ;]
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

Według mnie jest dokładnie odwrotnie - stąd i pomysł dawania octu do akwarium. Ocet po dostaniu się do podłoża właśnie będzie ulegasz szybkiemu rozkładowi przez bakterie gdyż jest to jeden z prostszych związków organicznych. Stąd przemiany czegokolwiek (cukrów, tłuszczy, białek, i innych związków organicznych do CO2 musi przebiegać przez prostsze substancje. Tylko spalanie pozwala z celulozy otrzymać CO2 bez miliona etapów pośrednich (choć kto to wiem?). Przemiany: cukier --> alkohol --> ocet są wszystkim znane z autopsji, ale ostatecznym produktem przemian biochemicznych są tu CO2 (warunki tlenowe) lub metan, CH4 (beztlenowe).

Jest oczywiście i taka możliwość, że ocet jako lotny (wystarczy naniuchać aby się zorientować) powoli odparuje z akwarium.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nawożenie roślin”