Pragnę poinformować że mijają kolejne lata, hydroponika działa w formie niezmienionej, jedyne co robię to okazyjnie wymyje gąbkę na wylocie.
Używam tez jej do kiełkowania roślinek, po prostu sypię garścią na keramzyt dowolnej doniczki i jak wykiełkują i już mają pierwsze dwa nowe liście to przesadzam do normalnej ziemi.
Niestety woda w hydroponice jest za uboga żeby na niej rosły np. pomidory i tym podobne zielska (mniej więcej przy 2-3 liściach usychają), ale do kiełkowania jest w sam raz i się człowiek nie martwi że mu wyschnie jak zapomni podlać