Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

[91] Robakowisko zulixa

Moderator: Administracja

Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

[91] Robakowisko zulixa

Post autor: zulix »

Nabrała mnie chęć na ochotę i przywróciłem swoją małą kosteczkę (45x45x45).
W założeniach minimalna grupka rybek i robale.
Chwilowo dostałem kilka robali od Mikołaja crusty. Trochę jeszcze mało jest w baniaku, ale trudno. Może muszka zembuszka dołoży w nocy (3 protezy pod poduszką czekają...). W oczy rzucają się raczki nieboraczki z przecławnej hodowli Bartossa. Na koniec wrzucone mikrorazbory galaxy, czy jak im teraz danio w nowej nomenklatury :P
W planach kilka otosków i kirysków nana i dużo więcej robali.

Niestety moje samozaparcie i dbałość o szczegóły są takie sobie więc robale za dobrze mieć nie będą. Parametry staram się trzymać takie sobie i pokarm też z tych ekonomicznych.
A więc w skrócie:
- 3x24 W Juwel'a
- nie ma CO2 bo mi szkoda robali,
- podłoże: tetra complete substrate,
- nawożenie delikatne: raz na tydzień
- podmiana odstaną kranówką 20 l na tydzień (po uzdatnieniu kwasem siarkowym),
- KH ok. 0 (chyba), pH 4,0-7,0 (jak się uda, ale to chyba wina pH-metru - staram się w okolicy 6), GH ok. 18
- filtracja; kubeł Eheima 2224 (dławiony aby nie było pralki),
- liść migdałecznika, korzeń itp.
- temperatura: standard, rzędu 25
- aranżacja profesjonalna. Niedługo zaczynam świadczyć usługi...

A teraz do rzeczy...

Tzw. widok ogólny. Zwracam uwagę na profesjonalne wkomponowanie elementów wyposażenia w wizję artystyczną akwarium wieku postmodernistycznego.
Obrazek

tu widok z boka (nie zboka):
Obrazek

Takie robale wyszły z zielska co go wziąłem od crusty:
(czy noplanaria da radę?)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

te dwa kolesie się chwilę czapierzyły:
Obrazek

a w końcu pokazały mi ... i odeszły (do administracji: to nie pornografia tylko wysoce artystyczny akt):
Obrazek

EDIT: Sorki, policzyłem jeszcze raz objętość :P
Ostatnio zmieniony 10 lut 2013, 19:27 przez zulix, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Dżoena
Posty: 8848
Rejestracja: 23 gru 2009, 22:59
Imię: JoAnna
Lokalizacja: Boguchwała
Płeć:
Wiek: 46

Post autor: Dżoena »

Jednak co pasja to pasja :D Ale najbardziej mi się nazwa zbiorniczka podoba :mrgreen:
Awatar użytkownika
Atio
Posty: 511
Rejestracja: 19 kwie 2011, 19:59
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Kielanówka
Akwarium: 64L
Płeć:
Wiek: 46

Post autor: Atio »

Akwarium widziałem osobiście i wygląda bardzo ładnie, a Robale pocieszne. I tu pytanie, skoro nie ma Co2 z butli to rozumiem, że idzie jakieś carbo w płynie?
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

zulix, za ile zrobisz mi profesjonalną aranżację? :P
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

...tu pytanie, skoro nie ma Co2 z butli to rozumiem, że idzie jakieś carbo w płynie?
Nie. To może będzie akwa bez takich dziwactw. Boję się podpiąć CO2 bo mam za niskie KH. Glutaral może będę dawać ale jeszcze nie dawałem. Jeszcze nie wiem jak wyjdzie - pewnie kiepsko, ale chcę mieć na tyle mało masy zielonej, aby dało radę bez CO2. Ewentualnie będzie jeszcze coś biodegradowlanego typu winian lub octan potasu. Światło jest nieco odsunięte aby nie świeciło pełną mocą do akwarium.

Aha, akwarium powstało dzień przed spotkaniem Mikołajkowym (czyli 3 tygodnie temu) bo spodziewałem się prezentu, choć 'zwykłego' (zwykłych redek). Na szybko zmieniałem pecha i potem się okazało, że wpuściłem robaczki do wody o pH = 4,2. Przeżyły a na drugi dzień skorygowałem do 5,8. Po tygodniu pH wróciło do ok. 6,5 ale wtedy była podmianka więc znowu korekta do 5,8. Wczoraj zauważyłem, że chyba mi padł pH-metr bo dawało mi jakieś dziwne odczyty, wczoraj rzędu 7,5 9co raczej niemożliwe), dzisiaj rzędu 2,8. Boję się, że korekta która była robiona mogła doprowadzić do dziwnych wartości pH. Trzeba będzie kupić inny pH-metr :( - zanim ten wróci z naprawy to chyba już wszystko wyzdycha.

Niestety parametry nie są i tak dobre dla raczków :( ale obecnie nie za bardzo mam alternatywę.
Ostatnio zmieniony 10 lut 2013, 18:35 przez zulix, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
germanista
Firma
Posty: 4
Rejestracja: 22 maja 2012, 7:50
Imię: Sebastian
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: wciąż za mało ;)
Płeć:
Kontakt:

Post autor: germanista »

zulix pisze:Niestety parametry nie są i tak dobre dla raczków :(
Tutaj masz rację niestety. Dla raczków zalecane Ph to powyżej 7, a z doświadczenia wiem, że optymalne w granicach 7,5. No i Gh bym znacznie zbił.

Musimy pamiętać, że takie skoki parametrów prowadzą do stresu u raczków.
To zarazem może doprowadzić do wychodzenia naszych ulubieńców z akwarium.
Awatar użytkownika
majlo
Posty: 296
Rejestracja: 25 maja 2012, 12:08
Imię: Radek
Lokalizacja: Elbląg
Płeć:

Post autor: majlo »

zulix pisze:- KH ok. 0 (chyba), pH 4,0-7,0 (jak się uda, ale to chyba wina pH-metru - staram się w okolicy 6), GH ok. 18
Rozumiem, że te twardości to wynik kwasu? Bo ja ostatnio znowu zacząłem "zakraplać" H2SO4 i się bardzo zdziwiłem, jak zrobiłem testy i mi GH wyszło ok. 15, a KH też w okolicy 0.
Loach buff
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

majlo pisze:te twardości to wynik kwasu?
Dokładnie.
majlo pisze:znowu zacząłem "zakraplać" H2SO4 i się bardzo zdziwiłem,
Ja się nie dziwię.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Przyszedł nowy pH-meter na nóżkach kuriera więc mogę w końcu spać spokojniej i nieco opisywać co wyśniłem.

Obecnie mam pH = 6.5, wszystko raczej żyje. Raczki bardzo urosły. Wyglądają jakby były dorosłe - zobaczymy, czy parametry im nie zaszkodzą w rozmnażaniu i dalszym życiu. Nie mam obecnie akwa o pH zbliżonym do 8 :( więc muszą się przyzwyczaić.

Rośliny rosną bardzo powoli mimo hipotetycznie dużego światła. Wyglądają dobrze. Jak wspomniałem pokrywa leży nieco na boku więc może nawet odliczyć 1 świetlówkę :?: Wtedy będzie 48 W na 91 l.
Nawożenie:
- 1X na tydzień 1 ml nawozu Tetra PlantaMin
- 1X na tydzień makro przeznaczone do akwa 250 l a więc 1/7 tego co tam - chyba nie potrafię policzyć :P mg/l.
- dodaję od poniedziałku po 1 ml / dzień aldehydu glkutarowego - wprost koncentratu 24% od W.M. Przy tak niskim pH nic się nie dzieje.
Podmianki 1X na tydzień kranówką "złamaną" kwasem siarkowym o zbliżonym pH, odstaną.

Niestety podłoże źle "trzyma" pH a więc nie stabilizuje parametrów. Dla krewetek chyba słabiej się nadaje, no chyba, że lepiej działa przy laniu wody miękkiej.

Zwierzaki karmię pokarmami:
D50, spiruliną tropicala, hikari a więc niczym wymyślnym.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
michal.l
Posty: 54
Rejestracja: 09 sty 2011, 23:03
Imię: michał
Lokalizacja: myślenice
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: michal.l »

A nie próbowałeś z tym GH zejść w dół innym kwasem ?
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Ja nie. Kolega z Elbląga testował kwasek cytrynowy, znany powszechnie jest też kwas solny (tu bez większych zmian wobec siarkowego) a czasem ludzie stosują też kwas fosforowy - czasem nie wiedząc o tym, czyli ze sklepu. Z punktu widzenia chemicznego najlepszy byłby kwas fosforowy bo dość ładnie buforuje, ale jeszcze nie przeprowadzałem testów glonowych więc na razie się wstrzymuję. Najlepszy byłby wyciąg z torfu, ale on mógłby być tylko jako "kropka nad i" czyli do końcowego zakwaszenia gdyż obecnie musiałbym mieć wodę nie herbacianą, ale brunatną, aby uzyskać efekt.
Kwas jest więc konieczny bo jest duże KH a nie leje osmozy. I nie będę lać - wiem, że jest taka możliwość, ale się zawziąłem :P (aby testować).
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
adam5454
Posty: 72
Rejestracja: 03 lip 2012, 12:45
Imię: Adam
Lokalizacja: Kisielów
Płeć:
Wiek: 24

Post autor: adam5454 »

Ja jak kiedyś czytałem o raczkach, to one żyją w wodzie o pH 8- to fakt. Ale te raczki mieszkają na dnie, a w ich wodach tzn naturalnym środowisku, są tam liście i inne rzeczy które zakwaszają wodę. I tam właśnie imo jest pH 7. Bodajże w MA to było.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

adam5454 pisze:w ich wodach tzn naturalnym środowisku, są tam liście i inne rzeczy które zakwaszają wodę.
I tego się trzymajmy :)
Poprzednio miałem raczki w kranówie o pH 7,5 i mi wyzdychały. Może teraz będzie lepiej.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Nadal pH w okolicy 6,5 mimo, że robię podmianki wodą o pH około 6,0 - musi podłoże nieco stabilizować. Jest i 1 liść migdałecznika.
Pozostałe parametry to:
KH = 0,7
GH = 20
Ca:Mg = 4
Nawożenie 1X w tygodniu - bez zmian + 1X podmianka ok. 20 l.

Robale rosną. razbory pływają. Rośliny dają radę chociaż jeszcze nie robiłem przycinki. Aha, jednak dodaję codziennie po 1 ml koncentratu aldehydu glutarowego 24%. Jest dobrze.

EDIT: Fotki:
Zdjęcie zboku ;) dla porównania:
Obrazek

Pani prosi pana (lub odwrotnie):
Obrazek

Największa paskuda w akwarium, a feee:
Obrazek

inne mieszkańce tym razem nie dały się zdjąć.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez zulix, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Niestety robakowisko zmieniło się nie do poznania przez ostatnie 10 miesięcy. Najpierw wrzuciłem kilka szyszek do wody, aby krewetki miały coś nowego i po dobie nie miałem już krewetek :( - szkoda bo je lubiłem - fajne robaczki z nich były.
Przez jakiś czas w akwarium żyły i rozmnażały się raczki, ale jak zacząłem lać czystą RO to i na nie przyszedł koniec.
Stąd wpuściłem nieco krewetek popularnych, typu blue pearl i jeszcze jakieś niebieskie inne. Dodatkowo doszły zakupione galaxy, które nawet się rozmnożyły u mnie a sporo później drobniczki od kol. micjana.
Jakoś nie miałem serca do tej kostki i na wakacjach i była tragedia. Było tak ponieważ odpaliłem akwa 550 l i to małe mnie nie rajcowało. Rośliny łodygowe obrosły glonem i praktycznie zgniły:
Obrazek

Obrazek
Częściowo było to spowodowane na pewno zmiana oświetlenia. Zrezygnowałem ze świetlówek i założyłem oświetlacz 50 W LED. Wg mnie na tym etapie świetlówki lepiej sobie radziły.

Etap "odnowy biologicznej". Ze 2 miesiące temu zacząłem walkę z glonami. Najpierw zaciemnienie na 3 dni, mycie filtra i odmulenie. Potem do baniaczka dolewać nawóz Tetra PlantaMin, który wcześniej testowałem (w ilości 1 ml/dzień) oraz aldehyd glutarowy 24% w ilości 2 ml/dzień. Z uwagi na częste przyduchy wrzuciłem niechlujnie kostkę napowietrzającą. Glon odpuścił. Rośliny, które dożyły zaczęły ładnie rosnąć. Akwa teraz wygląda znośnie, mchy się rozrosły, kilka roślin też, glona w takiej postaci jak poprzednio nie widać, choć oczywiście są jeszcze jakieś resztki. krewetki, galaxy i drobniczki żyją i się rozmnażają. pewnie trzeba będzie zrobić przegląd bo wśród krewetek pojawiło się sporo o ubarwieniu naturalnym (kundli). A w ogóle to wygląda to teraz tak:
Obrazek
Od wakacji podmieniam RO. Mierzę głównie kH (w okolicy 3) a czasem i gH (w okolicy 5). Podłoże jest na bazie substratu Tetry który został przysypany bazaltem.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krewetkaria”