Moderator: Administracja
Kolego kombinujesz w złym kierunku Już powinieneś wiedziec że nawożenie tego typu gotowcami to gotowe kłopoty Jezeli chcesz bawić sie w akwarystyke to musisz na poczatek zainwestowac w kilka podstawowych testów .Ustalić sobie parametry docelowe wody.Zapoznać sie z nawożeniem solami i nauczyć się kalkulatora zulixa i wtedy możesz myślec o akwarystyce z roślinami w roli głównej.spartiata89 pisze:Kupował ktoś ten nawóz
Ot to dokładnie wystarczy pomyśleć dlaczego te cudowne nawozy są sprzedawane przeważnie na allegro a nie w miejscach gdzie są potencjalni kupcy (fora akwarystyczne)??zulix pisze:Na prawdę trudno wyselekcjonować na allegro prawdziwego fachowca od nawozów - takiego raczej najpierw się namierza na forach.
No właśnie - tu jest pies pogrzebany. Wyjaśniam gdzie tkwi problem. W naszej wodzie którą stosujemy w akwarium również występuje azot i fosfor tyle że w każdym ujęciu wody w innych ilościach. Producent nie jest w stanie przewidzieć ile tych związków u nas jest ile bedzie chłonęło podłoże , ile rośliny itd , więc do produkcji robi jakieś tam założenia - i teraz prawdopodobieństwo że trafił w potrzebne nam ilości jest niewielkie (ale może się udać). Pomimo że sam nawóz może być dobrze zbilansowany. Gdybyśmy znali dokładne ilości związków użytych do produkcji tego nawozu można by było policzyć prawidłowe nawożenie dopasowane do naszego akwarium Zakładamy np że potrzebne ilości poszczególnych pierwiastków to NO3 - 10mg/l , PO4 1mg/l , Potas 20mg/l , magnez 5mg/l (jego zazwyczaj mamy w wodzie dość dużo) . Niewiadomą jednak pozostaje skład ilościowy nawozu - jest on objęty tajemnicą producenta (pewnie po to aby nie robić podróbek) i teraz - jeśli zaczynamy stosowanie tego typu nawożenie musimy zdawać sobie sprawę że mamy do czynienia z mieszaniną - tak więc badając testami np azotany i fosforany okaże się że np nasze podłoże/rośliny chłonie duże ilości fosforanów i występują jego braki natomiast azotany nie są konsumowane w takich ilościach jak przewidział producent i zaczynają się kumulować - to mamy problem - podnosząc fosfor podnosimy azot którego nie potrzebujemy podnosić. Jeśli nawożenie azotem i fosforem nie jest prawidłowe rośliny przestają rosnąć - stąd wniosek że przestają także pobierać inne pierwiastki dostarczane w mieszaninie . Zaczyna sie powolny proces obumierania roślin najpierw ustaje zjawisko aleopatii (czyli wytwarzania substancji obronnych) i przychodzi kolej na obumieranie warstwy powierzchniowej rośliny (niezauważane gołym okiem) do wody uwalniany jest DOC (wegiel organiczny) który stanowi idealna pożywkę dla glonów - i zaczyna się wyścig o przeżycie między roślinami niższymi (glonami) i wyższymi - tymi które usiłujemy hodować w akwarium. Walkę wygrywa ten kto ma lepsze warunki - a ponieważ glony nie mają specjalnych wymagań to w przypadku złego nawożenia , niewłaściwego oświetlenia , czy filtracji to one wygrywają wyścig.spartiata89 pisze:Co do samego składu wiem że zawiera azot i fosfor