Klasyfikacja hydrauliczna
Pod taką nazwą jest sposób, który u ciebie na wsi będzie idealny bo w mieście to kłopot.
Dajesz dużą wannę, sypiesz świństwo i lejesz wodę wężem (troszeczkę). Rozbełtujesz co się da, aby grudy ziemi się rozsypały. I wtedy lejesz wodę dalej tak, aby drobne i lekkie fragmenty wypływały z wanienki na grządki (zrobisz od razu dobry uczynek
).
W mieszkaniu to trochę gorzej i lepsza jest klasyfikacja sitowa. Ja mam np. komplet sit o różnych wielkościach oczek. Robisz miks podłoża z wodą a później odcedzasz na sicie i przepłukujesz. Ja będę musiał tą metodą usunąć ziemię ze żwirku, który był w moim akwa przed restartem.
Szkoda wyrzucać, bo kiedyś może się przydać, chociaż jest brzydki.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2009, 11:05 przez
zulix, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).