Moderator: Administracja
Ciekawe rozwiązanie. Trzeba to przetestować.krzysiekb4 pisze:Znalazłem ostatnio linka do innego forum gdzie opisana jest inna metoda uzyskiwania CO2 niż z bimbrowni.
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=10466
a tamta stronka prowadzi ostatecznie i tak do tego linka
http://www.akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=22075
Jestem ciekaw czy ktoś z was kiedyś z takim czymś eksperymentował (oczywiście oprócz zulix'a bo on się tam też wypowiadał ) ?
Zmieniłem tytuł bo jak widać, niektórym się nie kojarzy. Proszę tu nie pytać o bimbrownię - zulix
Jeżeli masz szafkę pod akwarium, to wystarczy tylko, że tam wstawisz całe ustrojstwo i luba nawet nie zauważy dopóki szafki nie otworzy Zresztą niepotrzebnie pytałeś Było od razu kupić i później mówić, że przecież to tylko butlaonem pisze:jak przekonać żoneczkę do pozwolenia na umieszczenie tego w pokoju.
problem w tym że żoneczka coś się tam na podstawowych gazach rozumie bo od czasu do czasu ich używa w pracy , i boi się ,że zrobię z pokoju dziecięcego komorę gazową.MirosławB pisze: Zresztą niepotrzebnie pytałeś Było od razu kupić i później mówić, że przecież to tylko butla
Ja podłączyłem butlę 1,5 kg (nówkę), ustaliłem przepływ a rano gazu już nie było ;-( bo poszło bokiem. Wszyscy żyjemy. Nie był to zamknięty pokój bo wtedy pewnie bym się bał. W całym mieszkaniu + wentylacje i rano nawet nie miałem "kaca" ;-) Napełniłem butlę jeszcze raz i zrobiłem to samo Zdawało mi się, że już poprawiłem usterki a niestety nie. Musiałem wtedy kupić nieco drobiazgu z wyposażenia.onem pisze:...Czy wam nie zdarzyły sie takie nie kontrolowane wycieki?W reaktorze mamy do czynienia z duuużo mniejszymi ilościami co2 więc takie zagrożenie nie istnieje.
Chodzi o wyrównaie ciśnienia .Gdyby nie stosować tego wężyka to trzeba by bardzo wysoko umieścić butelkę z kwaskiek aby zrównoważyć ciśnienie(to ta ktora jest trzymana;u mnie wisi na wysokości akwarium okolo 1,5m).dood94 pisze:musi być połączona wężykiem pomiędzy butelką z sodą i wodą??