Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Tesco Żwirek Dla Kota TZDK - opinie

Co na dno akwarium, aby rośliny dobrze rosły? Jakie ozdoby aby wyglądało to naturalnie?

Moderator: Administracja

Marcelina
Posty: 78
Rejestracja: 23 lis 2009, 20:02
Imię: Marcelina
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:

Tesco żwirek dla kota - TZDK - opinie, porady, sugestie

Post autor: Marcelina »

Przeczytałam taki wątek na temat podłoża. Być może juz go przerabialiscie, być może nie. Moim zdaniem to kuszące rozwiązanie, nad którym się zastanowię w moich dążeniach do azji płd-wsch. Jeśli ktoś to stosuje to prosze bardzo niechby się podzielił wiedzą. Za co z góry serdecznie dziękuję.
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/vi ... light=koci

Wydzieliłem nowy wątek o legendarnym już TZDK na prośbę zulix'a. Niech tu będzie wszystko, co w sprawie tego podłoża wiadomo, żeby nie zginęło - MirosławB
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Marcelina, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

W TESCO Rzeszów po 9,50/szt. (8 l).


Obrazek


Obrazek

EDIT: Niestety już po 10,50 - za dużo akwarystów pewnie wykupuje :P i znaleźli kurę znoszącą złote jaja.

Zarchiwizowano obrazki - zulix
Ostatnio zmieniony 09 paź 2015, 17:52 przez zulix, łącznie zmieniany 4 razy.
Krystian
Posty: 540
Rejestracja: 23 paź 2009, 18:04
Imię: Krystian
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 30

Post autor: Krystian »

Ciekawy patent, na zaoszczędzenie kilkunastu złotych :hyhy: trzeba wypróbować w przyszłości.
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

Przeczytałem prawie cały wątek w linku i powiem szczerze, że to bardzo ciekawa i innowacyjna metoda na dobre podłoże. Sam nigdy nie stosowałem, ani nie znam kogoś kto by coś takiego stosował, ale wiem, że gdybym teraz zakładał baniak, to na pewno ze żwirkiem dla kota :cwaniak:
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

MirosławB pisze:Sam nigdy nie stosowałem, ani nie znam kogoś kto by coś takiego stosował
Nie byłbym tego taki pewien :hyhy: .
Krystian
Posty: 540
Rejestracja: 23 paź 2009, 18:04
Imię: Krystian
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 30

Post autor: Krystian »

Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

TZDK - dobra nazwa :D
Trochę się pospieszyłem z pisaniem poprzedniego posta :P
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Marcelina pisze:Jeśli ktoś to stosuje to prosze bardzo niechby się podzielił wiedzą.
Dużo spostrzeżeń nie mam bo żwirek jest dopiero kilka dni.

Po obserwacji chemicznego składu: podłoże to praktycznie coś w stylu potłuczonej cegły, ale wzbogaconej w zeolity i inne substancje. Zdecydowanie będzie wpływać na parametry wody w akwarium. Dodatek zeolitów będzie (przynajmniej na początku) zmniejszał twardość i pH. Po ustabilizowaniu działanie może być delikatnie odwrotne. Na pewno będzie wyłapywanie nawozów i późniejsze ich oddawanie. Zachowywać się będzie więc jak porządne podłoże z tym, że te firmowe są przebadane i wiadomo czego można oczekiwać.
Tak więc spodziewam się wahań parametrów wody w czasie. W moim LT to mi lata. Struktura "żwirku" jest porowata (piankowata). Stąd jest dużo miejsca dla zagnieżdżenia się bakterii obsługujących cykl azotowy. Na pewno jest to korzyść. Nie podejrzewam też żwirku o tendencję do powstawania stref beztlenowych.

Żwir - pianka jest bardzo lekki. Dopóki nie nasiąknie solidnie wodą byle ruch wody (przepływająca rybka) i fale żwiru idą do góry. Po kilku dniach podłoże jest już nieco cięższe. Na początku sadzenie roślin jest więc koszmarem. Żwir praktycznie nie trzyma korzeni roślin (zachowuje się jak "pierze"). Ja mam pod spodem zwykły żwir i tylko dlatego udało mi się zasadzić rośliny, mające naturalną tendencję do wypływania.

Płukanie żwiru to koszmar. Można to robić w nieskończoność z uwagi na to, że podczas grzebania w nim ręką ulega on ścieraniu i tworzy się dodatkowa porcja mułu. Za szybki przepływ wody w misce i żwirek mamy w wannie :hyhy: .
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

A czy po zastosowaniu woda staje się mętna?
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Żwirek po wprowadzeniu do wody robi muł taki jak miał ceglany (rudy). Stąd musi być długie przemywanie. Żwirek przemyty nie robi już nic złego z wodą.
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

Nabyłem dziś legendarny TZDK. Mam pytanie do posiadaczy: czy wasze TZDK po otwarci też miało taki jakby delikatny "perfumowy" zapach?
Marcelina
Posty: 78
Rejestracja: 23 lis 2009, 20:02
Imię: Marcelina
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:

Post autor: Marcelina »

Czytałam na innym forum, że zapach trzeba wypłukać. Płukanie trwa kilka dni.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Coś tam śmierdzi, ale ja myłem praktycznie tylko do momentu wypłukania mułu. No i nic się nie działo ani na początku, ani później (już 2 miechy). Dla mnie nie był to jednak zapach perfum, tylko zeolitu.
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

zulix pisze:Płukanie żwiru to koszmar. Można to robić w nieskończoność z uwagi na to, że podczas grzebania w nim ręką ulega on ścieraniu i tworzy się dodatkowa porcja mułu. Za szybki przepływ wody w misce i żwirek mamy w wannie :hyhy:
A ja mam na to sposób. Zastosowałem sitko. Wystarczy małymi porcjami wrzucać TZDK na sitko i płukać prysznicem, aż do wypłukania osadu :)

A może ten zeolit ma taki ładny zapach :D
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Minęło kilka miesięcy od ustawienia akwarium na TZDK więc coś niecoś napiszę.
Przez wspomniany czas nic się nie zmieniło. Akwarium LT działa dobrze, żwirek jest nadal ładny i nie sczerniał ani nie pokrył się żadnym glonem. Estetyka jest zatem duża. Nadal jest dość lekki ale nasiąkł woda na tyle, że nie pływa już po baniaku jak głupi przy każdym wyciągnięciu roślinki z podłoża. Jestem z niego zadowolony i miałem zamiar postawić dla testu baniak HT. Poniżej jest wątek jednego z porządnych akwarystów, którzy taki test robili, ale gdzieś tam wspomniał, że nieco zaniedbał i akwarium padło. Podejrzewam, że sam żwirek nie był tego sprawcą.
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/vi ... light=kota
Chciałem więc to sprawdzić. Na razie odwlecze się to w czasie bo ustabilizowałem HT po ataku sinic więc na razie decyduję się na lenistwo.

Wiele akwariów na TZDK widziałem w galeriach i wiele miało ponad pół roku więc wydaje mi się, że to nie jest problem żwiru samego w sobie (że jest zły). Chodzi o to, że posiada on pewne właściwości jonowymienne i nie można go traktować identycznie jak np. zwykłego, płukanego żwirku.
Zwykle są przedstawiane zarzuty, że w akwarium HT najpierw pobiera on duże ilości minerałów a potem je w sposób niekontrolowany oddaje destabilizując akwarium. Z tym się nie zgodzę - jakieś prawa w chemii obowiązują i nie zależy to od humoru żwirku - raczej od "nietrzymania" parametrów wody.
Jakiś czas po założeniu baniaczka zaczyna się nawożenie - wtedy ujawniają się wspomniane właściwości jonowymienne żwirku. Nawozy są wtedy wyłapywane przez TZDK. Widząc, że nawożenie nie odnosi skutku ludzie zaczynają zwiększać nawożenie aż do granic przyzwoitości. Gdy żwirek w końcu przestaje wyłapywać to stężenie nawozów szybko rośnie (wskutek podwyższonego dozowania) powyżej tego co rośliny są w stanie wyłapać i po kilku tygodniach mamy krach - akwarium przenawożone. Myślę zatem, że przy stabilizowaniu akwarium HT na TZDK nie należy się zanadto spieszyć ze zwiększaniem nawożenia. Zapewne to sprawdzę (kupiłem już dwa wory), ale pewnie dopiero po wakacjach bo teraz ładna pogoda = więcej rzeczy do zrobienia poza mieszkaniem.

Z podanego powodu część ludzi blokuje zdolności jonowymienne żwirku jeszcze przed włożeniem go do akwarium mocząc je w różnych roztworach. Można to robić mieszaniną soli wapniowych i magnezowych, ale później żwirek taki wpływa na twardość wody w baniaczku.
Możliwe jest jednak wzbogacenie żwirku dla poprawy jego właściwości. W ten sposób robi się np. substrat a'la ADA. Oczywiście nie ma mowy o pełnym odwzorowaniu ADA bo niewiele o nim wiemy, chociaż analizy chemiczne zostały przeprowadzone. Dalej nie znamy sposobu jego wytwarzania a wpływa to istotnie na właściwości otrzymanego produktu.
Dla ilustracji metody mogę powiedzieć, że żwirek ludzie moczą w solach potasowych, amonowych, wapniowych, magnezowych a także w fosforanach itd. W ten sposób nasyca się żwirek minerałami, które później w zbiorniku powoli uwalniają się z podłoża a więc działa ono później jako podłoże aktywne.
Receptury są różne i na razie w powijakach. Tutaj: http://www.theplantedtank.co.uk/akadama.htm jest to np. mieszanka węglanu wapnia, siarczanu potasu i siarczanu magnezu w którym moczy się żwirek przez tydzień. Wydaje mi się, że ten skład roztworu jest troszkę bez sensu, ale nie będę krytykował zanadto, skoro sam nie sprawdziłem.

Reasumując TZDK zdecydowanie sprawdza się w LT (bardzo dużo baniaczków w galeriach) a w HT jako warstwa ozdobna na wierzchu. Dobrze byłoby jednak popracować nad nim aby uzyskać pełnojakościowy substrat. Na pewno nie jest to wybitnie trudne. W końcu można stosować do nasycania np. tanie nawozy ogrodnicze.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Podłoża i ozdoby”