Chodzi tu chyba o proporcję pierwiastków N, P i K. Czytałem, że rośliny wypuszczają korzenie z łodyg, jeśli pierwiastki te w wodzie znajdują się w nieodpowiednich proporcjach. Trochę psuję estetykę, ale jeśli nie masz glonów, to nie ryzykowałbym ze zmianą proporcji
Cichy w jaki sposób proporcje poszczególnych pierwiastków wpływają na to czy roślina puści korzenie z boku czy nie? Gdyby to były jakieś niedobory to bym zrozumiał, a tak to dla mnie trochę nie przemawia. Normalne jest, że niektóre gatunki puszczają korzenie bokiem nawet jak mają full wszystkiego.
Za dużo korzeni z łodyg to nie jest normalne zjawisko. Zwykle jest gdy podłoże jest zbyt jałowe a w wodzie brakuje pierwiastków. Najbardziej podejrzany jest fosfor, ale też i niektóre mikro.
U mnie na Adzie zrobiło się tak: http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?p=77160#77160 i nigdy nie miałem tego w taki sposób więc nie jest to tak, że "musi tak być".
Na razie leczę sytuację fosforem - zobaczę czy poskutkuje.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Ja u siebie zaobserwowałem po zwiększeniu dozowania fosforu (zwiększyłem o 100% dawkę wynikającą z kalkulatora- utrzymywałem na poziomie 1,5mg/l obecnie 3mg/l zwiększyłem też azot )zmniejszenie ilości bocznych korzeni. Przedtem rosły praktycznie na wszystkich łodygowych nawet na heteranterze paskowanej a teraz pojawiają się jedynie na ludwigiach , ale w niewielkiej ilości . Heterantera i limnofilia aromatica zaczęła się ładnie krzewić.