kasztan, Dzięki, ale to zasługa ryb, mi nie ma co gratulować. Przecież to nic nadzwyczajnego, że małe pływają.
Tak, rodzice opiekują się młodymi. Gdy była ikra to przeważnie tylko samiec pilnował, wachlował. Samica czasem go tylko zmieniała. Potem kiedy pojawiły się larwy to samica była już bardziej zainteresowana opieką ale samiec nadal był lepszym "rodzicem". Jak małe zaczęły pływać to już razem ładnie prowadziły "przecinki".
Niedawno było 4 tarło i opieka samicy wygląda o wiele lepiej niż przy drugim (przy pierwszym to całkowicie olała ikrę). Dziś lub jutro małe powinny zacząć pływać, ale pewnie po 2-3 dniach znikną. Ryby są w baniaku ogólny więc nie liczę, że coś się uchowa. Gdyby to były Inki lub inne apistogramma to co innego.