To napiszę jak u mnie po prawie tygodniu, dziś zrobiłem testy przed podmianką wody.
NO3 skoczyło z 10 na 80mg/l
PO4 bez zmian 1mg/l
Od 2 tygodni nie nawoże solami płynnymi, leję tylko carbo w połowie zwykłej dawki. Na kapsułki rośliny zareagowały różnie, większość stoi w miejscu, niektóre marnieją, a nieliczne rosną lepiej niż przedtem.
Zaczęły się pojawiać glony szczególnie pył na szybach w dość dużych ilościach (zawsze co tydzień przy podmianie musiałem przecierać szyby, ale teraz było go dużo więcej), gdzieniegdzie pojawiają się zielenice, trochę więcej niż było jest krasnorostów.
Od jutra zaczynam lekkie nawożenie słupa wody, bo wg tego co widzę same kapsułki u mnie nie wystarczą. A teraz trochę zdjęć:
Aromatica bez tabsa ma lekko poskręcane dolne liście, poza tym nie widać różnicy, kapsułka w dalszym ciągu się jeszcze nie rozpuściła:
Lotos na którym najbardziej widać braki w nawożeniu, obok anubias na którym widać zielenice:
No ale żeby nie było że jest tak źle to widzę jak ładnie zaczęła rosnąć aromatica (w dalszym ciągu się nie wybarwia):
Tydzień temu:
Dziś:
Może te moje obserwacje są za krótkie, i rośliny dopiero za jakiś czas zaczną przyswajać substancje pokarmowe z podłoża i wtedy będzie można całkowicie zrezygnować z lania nawozów. Zobaczymy za jakiś czas