Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Zdjęcia proporców + podstawy ich hodowli

Nasze doświadczenia z konkretnymi gatunkami ryb, tu również pytamy o obsadę.

Moderator: Administracja

akwarium0
Posty: 62
Rejestracja: 11 wrz 2015, 18:51
Imię: Tomek
Lokalizacja: Mielec
Płeć:

Post autor: akwarium0 »

Tylko filtry małe,jak najmniejsze, gąbkowe lub takie które mają wyjścia z deszczownią,gabarytowo też muszą być małe
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

Ależ temat będzie przesunięty tylko na razie patrzę w jakim kierunku idzie. Najpierw pasował mi do galerii, teraz bardziej na ogólne rybne...

(temat oczywiście oczyszczę ze śmieci - w tym i mojego postu)
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
bartekcholma555
Mecenas
Posty: 133
Rejestracja: 12 kwie 2013, 19:27
Imię: Bartek
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: bartekcholma555 »

Chciałbym zapytać Cię jak duże i jak częste podmiany wody stosujesz?
akwarium0
Posty: 62
Rejestracja: 11 wrz 2015, 18:51
Imię: Tomek
Lokalizacja: Mielec
Płeć:

Post autor: akwarium0 »

Mam troszke tych baniaków,część w domu,a część w piwnicy,w tych w których są filtry często nie podmieniam,natomiast mam też takie w których niema filtrów,wtedy raz na 1,5-2 tygodni najpóżniej już muszę podmienić,w takich małych baniaczkach przydatnę są ślimaki helenki,generalnie cały czas musi być kontrola zbiorników...ryb raz w tygodniu wogóle nie karmię,oczywiście oprócz narybku :) ,one muszą mieć cały czas pokarm,wtedy staram się coś posprzątać w zbiornikach,o ile czas mi na to pozwoli,praca i rodzina też się przecież liczą :) Dawniej lubiałem poeksperymentować z wodą,dokładnie z jej parametrami,teraz tak bardzo do tego nie przykładam uwagi,wiem że rutyna może zgubić ,ale na razie jest ok,nigdy też nie wymieniam całej wody jak zbiorniki mają 20-30 l,to wymieniam praktycznie połowe.,drugą połowe uzupełniam świerzą wodą.

[ Dodano: 2015-09-15, 14:31 ]
Jesień to moja ulubina pora ,temp w baniaczkach robi się ok,bo w te upały to była porażka,musiałem się nieżle napocić żeby była w miarę niska,praktycznie to w jesieni i w zimie zaczynam rozmnażania i segregację ikry :) część oczywiście na handel do wysyłki :) wtedy o jakość wody i jej parametry należy bardzo dbać żeby były efekty,jeszcze zapomniałem kiedyś dodać jak pisałem o ikrze,zawsze do pojemniczka z ikrą i wodą należy dodać troszkę środka przeciw plesnieniu ikry,ja stosuje trypaflawinę,1-2 krople w zupełności wystarczą,ikra proporców jest bardzo podatna na pleśnienie,nawet pomimo dobrej jakości wody.
bartekcholma555
Mecenas
Posty: 133
Rejestracja: 12 kwie 2013, 19:27
Imię: Bartek
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: bartekcholma555 »

Napisz proszę jeszcze ważną informacje, jak zapewnić sobie właściwy żywy pokarm zwłaszcza dla narybku.
akwarium0
Posty: 62
Rejestracja: 11 wrz 2015, 18:51
Imię: Tomek
Lokalizacja: Mielec
Płeć:

Post autor: akwarium0 »

Niestety ale żywy pokarm jest kluczem do sukcesu ,w przypadku hodowli proporców jest to podstawa,ale mrożonkami nie gardzą i jedzą je chętnie.Piszę tylko to co ja stosuje,mrożonki-podstawa-czarna larwa komara,tak jak w naturze ,uwielbiają wszelkiego rodzaju owady i ich larwy,mrożona artemia,żywy wodzień,pasowało by też się zaopatrzyć a potem rozpocząć hodowle grindala,lub jego większego kuzyna wazonkowca,pokarmów w potaci płatków wogóle nie stosuję,chociarz są hodowcy którzykarmią dobrej jakości płatkamii odnoszą niezłe sukcesy.Jeśli chodzi o narybek-dawniej był tylko węgorek mikro,nicień bananowy,zaszczepki Banana Worms miałem od znajomego,widząc że niema żadnej różnicy pomiędzy mikro,zrezygnowałem z tego pokarmu,a podstawą są jaja solowca,przetestowałem kilka firm ,niezłe są z akwarystyczny 24,Malawishopi,obecnie używam z firmy JBL artemio pur buteleczka 40ml,dobre efekty mam z niej,nawet przy niskich temperaturach :) klują się nieżle.Od czasu do czasu,znajdzie się też słoik od znajomego z oczlikiem lub rozwielitką.Dla podrośniętej młodzierzy dobry jest nawet mrożony cyklop.Ryb wogule nie karmię rurecznikem i czerwoną larwą ochotki,miałem przypadki śmiertelne po ochotce dlatego niepolecam tego pokarmu.
bartekcholma555
Mecenas
Posty: 133
Rejestracja: 12 kwie 2013, 19:27
Imię: Bartek
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: bartekcholma555 »

I tym sposobem wyszedł fajny poradnik dla tych którzy chcieliby zająć się hodowlą tych ciekawych ryb.:)
Ja ze swojej strony dodam że łatwiejsze gatunki można hodować i rozmnażać w jednogatunkowym mocno zarośnięty akwarium. Ilość uzyskanego narybku jest oczywiście bardzo mała ale z reguły przeżywają najsilniejsze osobniki. Do tarla można prowokować ryby karmiąc je kilka dni troszeczkę obficiej wysokogatunkowym żywym pokarmem a następnie zrobić troszkę większą podmiane wody o jeden dwa stopnie chlodniejsza. Ja przed tarlem karmilem szklarka. W ten sposób udało mi się rozmnozyc aphyosemion
australe, striatum. Lepsze efekty uzyskiwalem oddzielajac na kilka dni samice od samca a następnie w puszczając dwie samice i samca do akwarium z dużą ilością mchu jawajskiego. Po kilku dniach zbierałem dorosłe ryby. Ira czasami plesniala wiec ją usuwalem. Młode karmilem wykluta artemia.

No ale to było piętnaście lat temu i nie miałem dostępu do wiedzy :)
akwarium0
Posty: 62
Rejestracja: 11 wrz 2015, 18:51
Imię: Tomek
Lokalizacja: Mielec
Płeć:

Post autor: akwarium0 »

Jak na tamten okres 15 lat temu,to całkiem niżle Ci szło :> z proporcami,podmiana wody jest dobrym sposobem na sprowokowanie ryb do tarła,oczywiście o 1 -2 stopnie wody chłodniejszej należy dodać,teraz jednym z dobrych sposobów jest malutki filter zewnętrzny z wylotem na deszczownie,ustawioną około 3-4 cm nad powierzchnią lustra wody-czyli tzw.imitacja opadów deszczu,wtedy u ryb odzywa się instynkt ,czyli czas na tarło.Ja też dawniej prubowałem przeprowadzać tarło z wodą deszczową,z mniejszymi lub większymi sukcesami,teraz podejżewam że mógłbym mieć w zbiorniku całą tablicę mendelejewa stosując wodę deszczową.W naturalnym środowisku mniej więcej wygląda to tak...mamy jakiś nawet bardzo mały ciek wodny,w nim znajduje się się para ryb,ryby przystępują do tarła,składają jaja,jest wysoka temp powietrza,duża wilgotność,zbiornik wysycha,ryby giną,ale cały czas jest jakiś procent ikry w wtej warstwie mułu po wyschniętym zbiorniczku wodnym,po paru tygodniach pada deszcz,w ciągu kilku godzin kluje się nowe pokolenie proporców,zagrzebek,wachlarków i innych gatunków karpieńcowatych.
bartekcholma555
Mecenas
Posty: 133
Rejestracja: 12 kwie 2013, 19:27
Imię: Bartek
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: bartekcholma555 »

O sposobie z deszczownia nigdy jeszcze nie słyszałem. Może kiedyś wypróbuję bo na pewno kiedyś jeszcze powrócę do proporczykowcow. Oczywiście nie będzie to duża hodowla tylko pewnie jeden gatunek.

Co do metody z diapauza to próbowałem z zagrzebkami rachova i guntera oraz z proporczykowce błękitnym. Ale co tu ukrywać, wyniki slabiutkie miałem.
akwarium0
Posty: 62
Rejestracja: 11 wrz 2015, 18:51
Imię: Tomek
Lokalizacja: Mielec
Płeć:

Post autor: akwarium0 »

dla zainteresowanych -legendarny hodowca kiillifish z Holandi-jak dla mnie światowa czołówka,nie miałem przyjemności się z nim spotkać,chociarz na fejsie jesteśmy znajomymi :) wklejam linka jednej z części wywiadu,polecam warto obejrzeć,wywiad jest w j,angielskim...można na tym filmiku zobaczyć jak żmudna i trudna jest hodowla ryb karpieńcowatych,w szczególności jak się ma taką dużą hodowlę.
https://youtu.be/XA8sUkC-ReA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ryby w akwarium”