To bez sensu dawać tyle ledów. Wystarczy w zupełności połowa z tego. No chyba, że bardzo chcesz, to zmontuj sobie 50 białych ledów i dorzuć z 8 szt. czerwonych 660nm, tylko wysteruj je tak, żeby czerwień nie dominowała. Kup do tego zasilacz o wytrzymałości mocowej co najmniej 75W. (60W ledów + ok.20% zapasu). Jaki konkretnie zasilacz - to zależy od instalacji, którą projektant sobie wymyśli
Możesz też zastosować jak najbardziej sposób RGB czyli Dobierasz sobie diody czerwone zielone i niebieskie w takiej ilości, aby wyrównać ich strumień świetlny lub też możesz zastosować równą ilość RGB, a sterować ich prądem tak, aby każda miała jednakowy strumień świetlny.
Osobiście nigdy nie próbowałem rozwiązania RGB, ale może dać to bardzo ciekawy efekt i z racji udziału trzech kolorów, które można niezależnie regulować można uzyskać bardzo wysokie Ra. Z tym, że jeśli decydował byś się na RGB, to dorzuć jeszcze dosłownie parę sztuk pomarańczowej diody i parę sztuk diod koloru "morskiego" (takiego błękitu między niebieskim a zielonym).
Jeszcze mała uwaga co do tworzenia oświetlenia na bazie diod białych i czerwonych - nie ma potrzeby dorzucania diod niebieskich, gdyż sama dioda biała zimna posiada bardzo duży udział koloru niebieskiego w swoim paśmie. Wszak to niebieski czip świeci, a biel uzyskiwana jest ze zmieszania pasma czipu świecącego i luminoforu. W największym skrócie można przyjąć, że im chłodniejszy biały, tym więcej niebieski kolor ma swojego udziału w paśmie świecenia.