Polecam ziemie z marketu (byle jakiego) - Najtańszą! Bo będzie miała najmniej nawozów
kupisz droższa będzie identyczny problem jak na wielu podłożach aktywnych np wysoki fosfor przez jakiś czas...
A w kwiaciarni kupuje ziemie torfową do paproci - też jest bez nawozów (zwykle;).
Przy świetle jakie podajesz najprawdopodobniej nie będzie potrzeby podawania makro.
Mikro to kwesia obserwacji być może warto będzie raz na tydź. podać małą dawkę.
Tak samo z potasem...
Ważne też czy będziesz trzymał na Ro czy na kranówce - ile nawozów ma twoja kranówka itp
Wszystko kwestia jaka będzie obsada ile będzie produkować nawozów itp... jeżeli zbyt mało ziemia prędzej czy później zostanie wyjałowiona - naturalna kolej rzeczy.
mateuszurad
Piszesz, że mitem jest problem gdy ziemia styka sie z szybą.
Nic bardziej mylnego napisać nie mogłeś. Gdy trafi się ziemia bogata w Fe i poświecą na nią promienie słoneczne żadna siła na ziemi przed glonami cię nie uchroni.
Wracając do ziemi - jeden mój baniak stoi na ziemi z nawozami z Obi (restar w zimie - brak taniej ziemi w markecie
.
Kilka miesięcy zbijania Po4 - mimo braku nawożenia miałem go na poziomie 1 mg/l. (przy wodzie 100% RO)
Po prostu im więcej nawozów tym więcej korygowania parametrów
Co do filtra to zostaw kaskadę - ewentualnie zmniejsz troszkę przepływ - u mnie w 45l śmiga ZnF-1 i jest gitara. Plusem jest mało zabranej przestrzeni a w takim baniaczku to ważne