Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Zawartość fosforu w akwarium.

Makro, supermakro, mikro - jak sobie z tym radzić i zapewnić piękne rośliny w akwarium?

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
dast4268
Posty: 53
Rejestracja: 06 gru 2015, 18:14
Imię: Daniel
Lokalizacja: Gliwice
Płeć:
Wiek: 57

Zawartość fosforu w akwarium.

Post autor: dast4268 »

Witam społeczność.
Mam takie pytanko: czy utrzymywanie poziomu fosforu na poziomie 0,1 mg/l to jest głodzenie roślin, czy powinny dawać sobie dobrze radę?
Generalnie nie ma braku ,ale jest go niewiele...
Pozdrawiam.
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: Zawartość fosforu w akwarium.

Post autor: oldmike »

dast4268 pisze:Witam społeczność.
Mam takie pytanko: czy utrzymywanie poziomu fosforu na poziomie 0,1 mg/l to jest głodzenie roślin, czy powinny dawać sobie dobrze radę?
Generalnie nie ma braku ,ale jest go niewiele...
Pozdrawiam.
Zejdz niżej jak możesz. Dawaj tyle by schodziło do zera. Jak masz mało światła, nie ma to jednak znaczenia.
Edit: jak zejdziesz z fosforem do zera zmniejsz dawkowanie mikro do 1/4 dawki i obserwuj rośliny. Daj mikro jak Ci najszybciej rosnącą pokaże chlorozę.
Pozdrawiam
Michał
dast4268
Posty: 53
Rejestracja: 06 gru 2015, 18:14
Imię: Daniel
Lokalizacja: Gliwice
Płeć:
Wiek: 57

Post autor: dast4268 »

Swiatła to ja mam dosyć. Jednak przyrosty bardzo małe. Azot ok.20,potas ok.20,fosfor 0,1,żelazo 0,1 .kH-4,gH-8,oczywiście CO2, no i nie kumam....
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

dast4268 pisze:Swiatła to ja mam dosyć. Jednak przyrosty bardzo małe. Azot ok.20,potas ok.20,fosfor 0,1,żelazo 0,1 .kH-4,gH-8,oczywiście CO2, no i nie kumam....
Nie dawaj fosforu. Patrz na przyrosty. Gh8 nic mi nie mówi ale teraz to jest sprawa wtórna. Jak i poziom k.
Pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
Matematyk
Posty: 97
Rejestracja: 07 mar 2017, 19:01
Imię: Paweł
Lokalizacja: Międzyrzecz/Dublin
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Matematyk »

Gdzieś tam kiedyś wyczytałem,że rośliny dobrze magazynują fosłor i nawet "najedzone" potrafią zwększyć objetość trzykrotnie.Jest taki sposób prowadzenia akwa z limitowaniem fosforu,ale to moim zdaniem przeżytek.Fakt,że glolny też nie rosną mimo limitowania składnika.
Odpowiadając na pytanie czy głodzisz rośliny to TAK moim zdaniem lekko głodzisz i nic się nie dzieje poprostu wolniej rosną.
Pozwól,że zapytam z ciekawości dlaczego chcesz limitować fosfor skoro piszesz,że masz dużo światła ,CO2 ?
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

Ten "przeżytek" Pawle to się sprzedaje ostatnio za ciężkie pieniądze jako podłoża jono. Gdzie strącane są fosforany do zera by rośliny rosły i pięknie się wybarwialy. Bo fosfor to znakomity bloker fe i mn. Lejemy ten fosfor, potem lejemy mikro bo chlorozy i zatruwamy wodę. A jak dodamy potas to już tragedia bo palimy rośliny. Ale jak nie dodać potasu jak dziury na dolnych. I znów restart, nowe rośliny i lejemy. Moim zdaniem w naszych akwa mogą wystąpić jedynie dwa niedobory. Potasu i azotu. Reszta niedoborów wynika z blokad a nie z faktycznego braku składnika.
Najlepiej wybarwione rośliny są gdy poziomy n i p są niemierzalne. Ale to wcale nie oznacza, że nie trzeba tych pierwiastków. Trza lać by schodziło, jednakże nadmiar fosforanów nie może zalegać w wodzie.
Założyciel wątku musi się przyjrzeć akwa i odpowiedzieć czy walczy z chlorozami, leje mikro bo ma z tym problem czy problem jest tylko we wzroście. Jeżeli z chlorozami niech zejdzie w dół z p i zmieni mikro jak to nie pomoże. Jeżeli tylko ze wzrostem to mikro w dół i podnosić potas. Bo potas odpowiada za transport wszystkich jonów. Nie zastanawiając się który szkodzi lub który jest potrzebny. Ale przy wysokim mikro to skończy się tragedią.
Swoją drogą Pawle. Napisz do czego ten fosfor jest potrzebny oprócz ATP.?
Pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
Matematyk
Posty: 97
Rejestracja: 07 mar 2017, 19:01
Imię: Paweł
Lokalizacja: Międzyrzecz/Dublin
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Matematyk »

oldmike pisze:Ten "przeżytek" Pawle to się sprzedaje ostatnio za ciężkie pieniądze jako podłoża jono
Sam mam amazonię i ładuję 3-4 mg/l fosforu tygodniowo i tak poł roku,amazonia zbija już nie do zera,ale na 0,6-0,8 mg/l,mam kilka roślin ,które nie mogą ssać fosforu z podłoża,dlatego dbam by było w wodzie.Kiedyś limitowałem fosfor i była "kupa".
Oczywiscie pisze o akwarium z dobrym światłem i CO2-tak jak autor wątku.
Ma dobre światło i CO2 to TAK(pytanie autora w pierwszym wątku) fosfor będzie limitował wzrost.Nie znaczy to ,że nie może być np. 0,1 mg/l ,ale wtedy nie spodziewajmy się jakiś super przyrostów.

oldmike pisze:Moim zdaniem w naszych akwa mogą wystąpić jedynie dwa niedobory. Potasu i azotu. Reszta niedoborów wynika z blokad a nie z faktycznego braku składnika.... jednakże nadmiar fosforanów nie może zalegać w wodzie
Do tego powiem szczerze,że nie wiem jak mam się odnieść.Ile to twoim zdaniem nadmiar zalegający w wodzie?
Z eksperymentu EI wynika,że rośliny mogą "zjeść" do 3mg/l fosforu tygodniowo ,ale fakt ,że tam było ekstramalne światło itd. Dla przeciętnego zjadacza chleba w akwarium wartości mniejsze niż 1-1,5 mg/l tygodniowo nie muszą ,ale już mogą limitować wzrost.

Teraz nie wiem ile zjadają fosforu właśnie przez podłoże,ale kiedyś jak miałem akwarium na manado i aquabasis "znikało" 1,2 mg/l tygodniowo.
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

Gdyby rośliny były głodne fosforu wciągnęły by to 0,1ppm p i by było 0. Mam rozumieć, że zjedzą fosfor wtedy gdy jest 1 ppm? Dla zwolenników Ei mam tylko jedną propozycje. 2 łyżeczki k2so4. Jeżeli fosfor tak schodzi to mają z pewnością niedobory k. I te dwie łyżeczki to kropla w morzu potrzeb. Można strzelić 4.
Pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
Matematyk
Posty: 97
Rejestracja: 07 mar 2017, 19:01
Imię: Paweł
Lokalizacja: Międzyrzecz/Dublin
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Matematyk »

Róbcie jak chcecie,fakt,faktem,że zulix pisał,że fosforany mogą wiązać żelazo.
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

A co się dzieje jak jest zero wodzie? Potrafisz opisać niedobór fosforu na roślinach? No zielenice kropki ale co pokaże roślina? Brak bablowania? Jak dam fosfor to wtedy mam brak bablowania. Mam już liche światło bo jeden statecznik padł i już tylko mam 1w/l. 2:1 k z Ca i jedyny pierwiastek który mi bruzdzi to fosfor. Ale jadę na świeżym żwirze i nic fosforu nie zbija.

[ Dodano: 2017-09-24, 19:42 ]
Akurat tu bym nie cytował Zulixa. Nie jestem chemikiem i podejrzewam,że najgorszy jego uczeń bije mnie na głowę. Ale wiem,że dotyczy to wysokich stężeń nie dostępnych w akwa. Ale w roślinie? Tak, ona może zagęszczać te stężenia powodując odkładanie fosforanów żelaza w liściach. I tu moje przemyślenie. W nadmiarach fosforu odbywa się to w liściach. Przy zerowych w łodydze.

Edytowales posta?
Pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
Matematyk
Posty: 97
Rejestracja: 07 mar 2017, 19:01
Imię: Paweł
Lokalizacja: Międzyrzecz/Dublin
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Matematyk »

Edytowałem.
Tak mi w głowie namąciłeś ,że sam zaraz zjadę z fosforem do 0,1 mg/l i zobaczę jak to sie odbije na roślinach.
Jak miałem zero fosforu zbierałem glony garsciami ,jak miałem nawet ponad 2mg/l nie działo się nic złego.O tym odkładaniu fosforanu żelaza pierwsze słyszę,gdzie o tym poczytać ?
No nic popatrzę, poczytam -zrozumiem więcej ...
Skoro piszesz,że odkłada się w liściach to co do rzeczy ma steżenie w wodzie i jak do tego ma się stżenie fosforu w podłożu-nie wiem.
Ile to nadmiar fosforu -wedłu Ciebie 0,02 już jest nadmiarem?
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

Jak strącam fosforany phosvec'em glony padają jak muchy. W kuble mam serowski żwirek na fosfor. Popelnilem błąd wsadzając węgiel aktywny sery bo chciałem się pozbyć cynku z wody. Na YouTube znajdziesz filmik ile fosforanów to ma. I możesz mi wierzyć lub nie. Na wysokim potasie to jak nawozisz da Ci odpowiedz w godzinę, nie w dniach lub tygodniach. W kilka godzin potrafiłem stracić stożki dając nie właściwy nawóz. Niczego nie ryzykujesz, ograniczając fosfor. Podwyższając k ryzykujesz dużo. Bardzo dużo. Sam ocenisz czy warto lać fosfor by był mierzalny.


Edit: I pamiętaj, że jak będziesz schodził z fosforem zejdź z mikro. Bo Ci końcówki sczernieją na heterze. To jest właśnie nadmiar Fe jak nie ma blokera.
Pozdrawiam
Michał
dast4268
Posty: 53
Rejestracja: 06 gru 2015, 18:14
Imię: Daniel
Lokalizacja: Gliwice
Płeć:
Wiek: 57

Post autor: dast4268 »

Matematyk pisze:Pozwól,że zapytam z ciekawości dlaczego chcesz limitować fosfor skoro piszesz,że masz dużo światła ,CO2 ?
Bo zauważyłem,że po zwiększeniu fosforu przybywa glona,a rośliny i tak nie przyśpieszają. Wygląda to na jakąś blokadę. Ale jaką- jak stężenia są takie jak podałem??? Azot trochę za duży,ale nie podaję chyba podają ryby :?: ,potas w normie,fosfor-mało, ale jest, tak samo z żelazem.
Awatar użytkownika
Matematyk
Posty: 97
Rejestracja: 07 mar 2017, 19:01
Imię: Paweł
Lokalizacja: Międzyrzecz/Dublin
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Matematyk »

Mi się wydaje,że jest to niemożliwe, by fosfor powodował glony. Jak dasz więcej fosforu to rośliny muszą być limitowane czymś innym(może CO2?) ,i dlatego to tak wygląda jakby fosfor powodował glony.
Ale to moje zdanie. Powodzenia i napisz później jak tam się sytuacja rozwinęła.
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

Matematyk pisze:Róbcie jak chcecie,fakt,faktem,że zulix pisał,że fosforany mogą wiązać żelazo.
Znalazłem dwa wątki gdzie dyskutowałem z Zulixem na temat strącania fosforanów w kontekście żelaza.
Nie podam linków bo one się nie tworzą ale
1. Akwarystyka słodkowodna - Dział roślin » Chemia wody » Fosforan wapnia
2. Akwarystyka słodkowodna - Dział roślin » Nawożenie roślin » Nawożenie mocznikiem - eksperyment nienaukowy

Kontekst jest taki, że to muszą być wysokie stężenia a przy okazji wysokie pH. Gdyby to się działo w naszych warunkach nigdy byśmy nie mieli albo żelaza albo fosforu. A ja miałem kiedyś 0,5Fe i 5ppm PO4 i do żadnego strącania nie dochodziło.

Kiedyś zakwaszałem wodę kwasem ortofosforowym. Miałem ponad 30ppm PO4 a dawka mikro leciała z Supraflory 0,08ppm Fe. Do żadnego strącania również nie dochodziło. Rośliny rosły bez chloroz ale światełko było minimalne 2x30W z czego jedna Fluora. Rosło wolno ale prawidłowo.

Edit: Zmierzam do tego, że zawsze walczyłem z chlorozami i również podejrzewałem strącanie żelaza przez fosfor. Zulix wytłumaczył mi, że jest to możliwe ale w ściśle określanych warunkach których nie spełniam. Dlatego od 4 dni mam fosforany na poziomie 0. Zapomniałem o jednym, miałem wysoko mikro coś koło 0,06ppm Fe z oryginalnego TMG. Palenie przez cynk to pikuś co potrafi zrobić uwolnione żelazo. Teraz mam 0,03ppm w wodzie i część roślin prosi o podmianę czyli wysoko mikro nadal. Ale potas mam 1,8:1 z Ca. Więc kolega dast4268 musi się określić jaki ma kłopot z roślinami a fotka by bardzo pomogła. Bo jeżeli ze wzrostem jedynie to trzeba podać potas ale przy tej wielkości mikro co ma, to je popali i znów będzie winny potas. To jest mój pogląd na zbiorniki HT czyli z wysokim oświetleniem i co podkreślę na żwirze.
Pozdrawiam
Michał
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nawożenie roślin”