Była awaria...
Rośliny mi marniały, czuby palone itd. Korygowałem nawożenie i kicha - jeszcze gorzej. Nawet testy wody robiłem i wyglądały przyzwoicie. Przyniosłem z pracy pH-metr aby zobaczyć, czy wszystko jest O.K. z systemem CO2. No i się zaczęło. Okazało się, że elektroda w ogóle nie działa. Wymieniłem. W trakcie wymiany elektrody zobaczyłem, że 2 świetlówki nie świecą. Spaliła się jedna więc cały układ nie działał.
No i czego wymagać od światła 0,3 W/l
Niestety straciłem kilka roślin ludwigię cuba, rotale macandra i macandra green, neseae, częściowo alternathery i inne bardziej wymagające które w tej chwili zapomniałem.
Po 2 tygodniach rośliny zaczynają być w miarę chociaż oczywiście cudów jeszcze nie ma.
Macie tu zdjęcie przed i po wycince.
Nawożenie: nadal w 100% nawozy Aqua Forest i są to obecnie: AF Macro, AF Micro, AF Red, AF K, AF carbo w poprzednich dawkach. Wzbogaciłem dietę roślin o AF PO4 bo mi nieco pyliło na ściankach i dodaję 10 ml/dzień. Skorygowałem też AF żelazo którego podaję obecnie 2 ml/dzień.