Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Kupujemy używany filtr Eheim 2226/2228

Jak to działa? Po co? Jak dobrać? Jaki producent?

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rhino
Posty: 105
Rejestracja: 23 maja 2018, 19:33
Imię: Marcin
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Wiek: 52
Kontakt:

Kupujemy używany filtr Eheim 2226/2228

Post autor: rhino »

Cześć,
chciałbym podzielić się doświadczeniami z zakupów używanych filtrów Eheim 2226/2228.
Dlaczego te? Właściwie preferuję model 2228, a to ze względu na objętość mediów filtracyjnych, jednak 2226 jest konstrukcyjnie taki sam (jedyna różnica to mniejsza pojemność) i wszystkie moje spostrzeżenia dotyczą tych dwóch modeli. Kolejną, niezwykle istotną sprawą jest prostota konstrukcji (nie jest to co prawda legendarny Classic, ale nawet 2217 ma mniejszą niż 2228 pojemność).
Do rzeczy.
Z używanymi filtrami jest trochę jak z używanymi samochodami. Sprzedawca zapewnia o niskim przebiegu, regularnych konserwacjach itp. Czy wierzyć? No właśnie.
Nie będę się rozpisywał na temat tego co widać, bo to raczej oczywiste. Niedopuszczalne są pęknięcia wiadra, niewskazane sztukowanie przewodów itp.
Co warto zmienić? Ano tak jak w samochodzie pasek rozrządu, tak w przypadku filtra uszczelkę głowicy (nr.części 734315, koszt ok.50zł).
Ja nie wierzę w zapewnienia, że była niedawno wymieniana, obligatoryjnie ją wymieniam i śpię spokojnie.
Kolejną ważną rzeczą są uszczelki koszy (nr.części 734339). Często ich nie ma lub są w fatalnym stanie. Ich brak lub zły stan, powodują, że brudna woda może się mieszać z czystą i narzekamy na filtr.
Bardzo ważnym elementem (ten sam powód co poprzednio) jest rurka wlotowa głowicy (nr.części 734220). Niepozorna część, której brak powoduje, że brudna woda ląduje w pierwszym od góry koszu.
Warto zwrócić też uwagę na wirnik i ośkę. Wirnik nie powinien mieć żadnych luzów (w przeciwieństwie do wirników Eheim Classic, który ma sprzęgło), pęknięć czy też ubytków. Jeśli jest pokryty kamieniem, warto go wrzucić do szklanki z octem na jakiś czas. Ośka powinna być osadzona w gumowych trzpieniach (nr.części 744440). Trzpienie nie występują samodzielnie i numer części dotyczy kompletu. Ośka + dwie sztuki trzpieni.
Wbrew pozorom, bardzo istotna jest obecność rusztu (nr. części 734405). Zapobiega on zasysaniu włókniny (nr.części 261626). Jeśli już tutaj jesteśmy, niedopuszczalne jest wkładanie jej pod uchwyt kosza! Musi być położona na wciśniętym uchwycie i nakryta rusztem. Ułożenie jej pod uchwytem, powoduje podwiniecie się włókniny i przepuszczanie wody po bokach.
Ważna jest też obecność i stan oringów (nr.części 744420 i 725505).
Polecam do konserwacji wszelkich uszczelek i zaworów w filtrach (nie tylko Eheim) smaru silikonowego CX-80. Posiada on certyfikat NSF International, czyli jest dopuszczony do użycia w branży spożywczej.
W porównaniu do produktów sygnowanych przez producentów filtrów, kosztuje grosze.
http://www.cx80.pl/nasze-produkty/smary ... etail.html
Przy okazji, ważna sprawa. Na jednym z forów ktoś zalecał smarowanie plastikowych króćców do mocowania węży ("bo łatwiej wchodzi"). Absolutnie odradzam! Silikon powoduje, że łatwo wchodzą, ale też łatwo schodzą! Jeśli mamy problem z nałożeniem węża, to wystarczy go zanurzyć na chwilę w gorącej wodzie, jeśli mamy problem ze zdjęciem starego węża, wystarczy mocno go dopchnąć, przekręcić i zejdzie z łatwością.
Zawory kulowe w głowicy (nr.części 744455) również należy smarować. Uważnie, żeby nie "popsikać" króćców.

Kosmetyka.
Brak nóżek (nr.części 727195) może powodować generowanie nieprzyjemnego dźwięku. Szafka działa jak pudło rezonansowe i praca filtra staje się uciążliwa. Można nóżki dokupić bez problemu, ale tak czy inaczej polecam, zakup najtańszej piankowej karimaty (Tesco lub inny tego typu sklep turystyczny ;) ), pocięcie jej i wyłożenie (na kleju) wnętrza szafki. Wierzcie mi, filtry stają się niesłyszalne.
Obrazek

https://www.aquaristikshop.com/cgi-bin/ ... l?t=e_2228

Czy bać się używanego filtra E2226/2228? Zdecydowanie nie!
To niezniszczalne bestie i jeśli o nie zadbamy, to posłużą nam jeszcze lata.
Ostatnio zmieniony 25 maja 2018, 9:49 przez rhino, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
XerX
Administracja
Posty: 2292
Rejestracja: 14 sie 2013, 15:46
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250l + 42l
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: XerX »

Ze swojej strony dodam że ruszt nie jest konieczny jeżeli damy go pod pierwszą gąbkę ;)
Wirnik nie wciągnie a mam tak od kilku lat i woda kryształ :D
rhino pisze:To niezniszczalne bestie i jeśli o nie zadbamy, to posłużą nam jeszcze lata.
Zgadzam się i to bardzo xd
Mam 2222 z 2004 roku i 2224 z 2000 roku, do dzisiaj oprócz uszczelek nic przy nich nie wymieniałem a filtry są niesłyszalne xd
charta non erubescit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt”