Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Pomocy: Anubiasy po rearanżacji strasznie marnieją.

Rośliny i glony to "naczynia połączone". Jak je pielęgnować (usuwać). Ciekawostki...

Moderator: Administracja

cosurgi
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2018, 11:25
Imię: Janek
Lokalizacja: Gdańsk
Akwarium: 400 litrów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: cosurgi »

Dzięki za odpowiedź. Magnez ciągle w dół schodzi bo go nie dolewałem od bardzo dawna. Jestem tak zawalony robotą, że nadal tych testów nie zrobiłem, a już się zbliża termin kolejnej podmiany. Postaram się w ciągu tygodnia wrzucić nowe fotki i wyniki testów po podmianie :)
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

cosurgi pisze:Dzięki za odpowiedź. Magnez ciągle w dół schodzi bo go nie dolewałem od bardzo dawna. Jestem tak zawalony robotą, że nadal tych testów nie zrobiłem, a już się zbliża termin kolejnej podmiany. Postaram się w ciągu tygodnia wrzucić nowe fotki i wyniki testów po podmianie :)
Spokojnie Janek, ja Cię nie poganiam. Teraz sam się "zachwycam" swoim podłożem. Tyle ile on wywala magnezu to klękajcie narody. Są różne podłoża ale moje jest wyjątkowe. Schodzę z magnezem, podaje tylko potas i odrobinę wapnia i pyk na rotali "stożki skarłowaciały" a z łodygi wybijają pędy boczne. Kocham magnez :lol: Co zwiększałem? Ano potas czyli winny już jest. I to jest największa zmyła, bo ja po prostu wprowadziłem magnez do roślin zwiększając poziom potasu. W korespondencji z jednym gościem przypomniała mi się pewna ciekawostka. Kiedyś w akcie desperacji wsypałem sporo węglanu wapnia. Po dwóch dniach miałem pięknie wybarwione rośliny. Czy wapń wybarwia? Nie. Tylko on potrafi zablokować magnez. Potas tego nie potrafi. To magnez blokuje wybarwianie roślin a nie jak podejrzewałem azot. Nadmiar azotu wydłuża jedynie międzywęźla co widzę u siebie.
Ca do Mg właśnie ustawiłem 16:1. Może na żwirze już bym drapał się po głowie co ja odwalam. Ale na podłożu mam komfort bo chrzanić co jest w słupie wody, ważne jest to co przy korzeniu.
A mikro? Leję bezkarnie bo nie obawiam się zatrucia roślin mikrem. Zależy mi tylko na molibdenie i borze a tego podłoże nie ruszy.
W niedzielę na giełdzie kupię rośliny. Jak przeżyją przez tydzień moje nawożenie to dokupuję w necie. A Twoje krasnorosty mają jakieś potężne niedobory. :roll: Ja takich krasnych jak mam teraz w życiu nie widziałem. :roll:

Edit:
Ciekawostka. Kupiłem filtr Eheima a z JBL przeniosłem całą ceramikę do niego. Ledwo filtr zmieściłem w szafce a ceramiki wystarczyło na 2 koszyczki. Po kilku godzinach stania w wannie wszystkie koszyki JBL'a się zabieliły. To węglan wapnia się odłożył. Tam kompletnie nie było przepływu wody i NH4 nie było przetwarzane przez bakterie. Jak nie było przepływu to i nie było tlenu i dwutlenku węgla. A jak nie było tlenu to skąd bakterie tlenowe? Jak nie było dwutlenku węgla to jak węglan wapnia miał się rozpuścić?
Pozdrawiam
Michał
cosurgi
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2018, 11:25
Imię: Janek
Lokalizacja: Gdańsk
Akwarium: 400 litrów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: cosurgi »

Na razie tak tylko na szybko napiszę, bo mam spore postępy w (swoich) badaniach i dla krótkiej przerwy żeby odetchnąć to wczoraj zrobiłem podmianę wody (20% na Typ60) i testy. Oto co wyszło:

Temp=26
pH=7
KH=7
GH=8
CO2=28
NH4=0
NO2=<0.01
NO3=20
K=43
Ca=35
Mg=7

I teraz tak: nawożenie leci cały czas takie jak ostatnio ustaliliśmy, czyli TMG rozcieńczone 1/20 oraz mikro też rozcieńczone. Leci z pewnym odchyłkami wynikającymi z niedokładności podajnika nawozu. Czasem 4ml tego TMG czasem 2ml a czasem nic ;) Chyba średnia wychodzi 2 lub 3ml na dobę.

Kompletnie nic nie lałem dodatkowo (ani potasu, ani magnezu) od ostatniego &#8222;dłuższego&#8221; posta, czyli dwie podmiany (dwa miesiące). A ten potas nadal wysoko! A magnez?! Wiesz co, chyba się mści na mnie, że 3 lata temu lałem magnez litrami jak wariat. Teraz podłoże to powoli wytrąca i pewnie lata potrwa zanim się go pozbędę całkiem. Nie chce mi się ani podłoża zmieniać ani lać wody destylowanej. Akwarium jest przecież ładne, więc po co kombinować? :)

No i właśnie, fotki postaram się wrzucić w ciągu paru dni :D
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

cosurgi pisze:A magnez?! Wiesz co, chyba się mści na mnie, że 3 lata temu lałem magnez litrami jak wariat. Teraz podłoże to powoli wytrąca i pewnie lata potrwa zanim się go pozbędę całkiem.
Janek, spoko. Nie jesteś jedyny który takie coś pisze. Ja podszedłem do podłoża trochę z dystansem. Od razu 10:1 Ca do Mg ustawiłem, potem zszedłem 20:1 i podnosiłem potas. Skarłowaciały mi stożki od magnezu podnosząc potas bo wpuściłem magnez. Pojawiły się niedobory magnezu i dziabnąłem magnez.
Wiesz z czego? Z chlorku magnezu. Ani magnez ani chlorek nie narozrabiał. Nie, nie jestem w szoku. Wiem co robi magnez i wiem co robi chlorek. Jeden uwadnia, drugi zagęszcza. Ale siarczany mam wysoko, fosforany prawie zero.
Jedynie co widzę to niedobory potasu. Ale mam takiego stracha przed podnoszeniem, że nie wiem czy lać czy nie.
Myślałem, że na podłożu beztrosko odpalę cygaro i będę brylował w dziale giełda. Guzik :-)

W niedzielę wprowadziłem rośliny z chlorkami na poziomie 18ppm. Jeszcze żyją. :-)
Pozdrawiam
Michał
cosurgi
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2018, 11:25
Imię: Janek
Lokalizacja: Gdańsk
Akwarium: 400 litrów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: cosurgi »

Ostatnie dwa tygodnie to był dla mnie prawdziwy rollercoaster ;) Wrzucam fotki które zrobiłem w zeszłym tygodniu i nie miałem czasu ich wcześniej wrzucić na forum:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten trudny do starcia glon na szybie nadal sobie jest:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
mazmaciek
Mecenas
Posty: 977
Rejestracja: 20 mar 2018, 1:00
Imię: Maciek
Lokalizacja: okolice Leżajska
Akwarium: 180+75+3
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: mazmaciek »

nie chcę marudzić ale nieciekawie to wygląda
cosurgi
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2018, 11:25
Imię: Janek
Lokalizacja: Gdańsk
Akwarium: 400 litrów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: cosurgi »

w sumie problem mam cały czas ten sam: glony na anubiasach. Cała reszta jest prawie ok.

[ Dodano: 2019-07-05, 17:15 ]
Albo ujmujmy to inaczej: przy moich ograniczeniach czasowych więcej z niego chyba nie wycisnę. Jak na akwarium na które od stycznia poświęcam tylko 2h miesięcznie na podmianę wody to wygląda całkiem nieźle.

Ostatnio się opuściłem trochę. Ale jestem zadowolony i tak ;)
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

mazmaciek pisze:nie chcę marudzić ale nieciekawie to wygląda
"Nie chcem ale muszem". Masz rację, mnie też to się nie podoba.

Janek, daj mi trochę czasu. Rozwiązaniem tutaj mogą być chlorki. Wiem, wiem chlorki be. Ale one lepiej uwadniają niż potas. Stokroć lepiej.
Pozdrawiam
Michał
cosurgi
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2018, 11:25
Imię: Janek
Lokalizacja: Gdańsk
Akwarium: 400 litrów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: cosurgi »

Chlorków Ci u nas dostatek :)

Ale w sumie jak więcej miękkiej wody ze zmiękczacza lałem to chyba gorzej to wyglądało. Alternanthera nawet ładniej wygląda po ostatniej podmianie Typ60 i trochę szybciej rośnie.

Nie no, wiem że słabo to wygląda. Nie ma się co oszukiwać.
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

cosurgi pisze:Chlorków Ci u nas dostatek :)

Ale w sumie jak więcej miękkiej wody ze zmiękczacza lałem to chyba gorzej to wyglądało. Alternanthera nawet ładniej wygląda po ostatniej podmianie Typ60 i trochę szybciej rośnie.

Nie no, wiem że słabo to wygląda. Nie ma się co oszukiwać.
Problem tkwi w bezpiecznym poziomie chlorków, którego nie znam. Strzeliłem "trucizną" tj. chlorkiem magnezu. Oba jony strasznie mi mieszały w akwa. Magnez skręcał liście w najlepszym przypadku a chlorki rozpuszczały rośliny. Po strzale z chlorku magnezu nic się nie stało. Nie oznacza to, że chlorek blokuje magnez tylko chlorek uwadnia roślinę a magnez zagęszcza. Takie antagonistyczne działanie. Potasu musiałbym wsypać łopatą by to zrobił. Muszę to wszystko przemyśleć.
BTW. Siarczany blokują chlorki.
Pozdrawiam
Michał
cosurgi
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2018, 11:25
Imię: Janek
Lokalizacja: Gdańsk
Akwarium: 400 litrów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: cosurgi »

Jakoś niedługo postaram się nowe fotki wrzucić. Chyba znowu manganu brakuje - jednego nieco przezroczystego liścia znalazłem. (Oj zapomniałem czy ta przezroczystość to był mangan czy molibden)
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

cosurgi pisze:Jakoś niedługo postaram się nowe fotki wrzucić. Chyba znowu manganu brakuje - jednego nieco przezroczystego liścia znalazłem. (Oj zapomniałem czy ta przezroczystość to był mangan czy molibden)
Hm, przezroczysty to chlorki, biały mangan.
Pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
pawprz
Posty: 2006
Rejestracja: 24 mar 2015, 9:40
Imię: Paweł
Lokalizacja: Mielec/Wola Mielecka
Akwarium: 112L, 20L, 20L
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: pawprz »

Kiedyś te ryby wyjdą z akwarium i Wam wpitolą że je podtruwacie xd xd xd xd
cosurgi
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2018, 11:25
Imię: Janek
Lokalizacja: Gdańsk
Akwarium: 400 litrów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: cosurgi »

Biały to na pewno nie jest. Albo ciemny albo trochę przezroczysty bo z tyłu jest ciemno. Śmieszna musi być rozmowa ze mną, jak nie znam nazewnictwa różnych części roślin. Ten liść żyłki główne i parę odnóg tych żyłek ma normalnego koloru. A poza nimi - dalej od żyłek liścia - jest albo ciemny albo nieco przezroczysty.

Fotki i tak najwcześniej to wieczorem zrobię. Teraz wszędzie się światło odbija.

[ Dodano: 2019-07-15, 15:35 ]
pawprz pisze:Kiedyś te ryby wyjdą z akwarium i Wam wpitolą że je podtruwacie xd xd xd xd
No właśnie tych skalarów ja mam za dużo. Dziwię się że nie wyszły mi z akwarium zgłaszając pretensje lokalowe. Bo one się wzięły i rozmnożyły (fotki z przed roku). Ponad 30 oddałem do sklepu akwarystycznego i zostało mi 12. I jakoś nie miałem czasu nic z nimi zrobić, a rosną coraz bardziej. Za to zauważyłem jedną pozytywną rzecz: nie prześladują się tak straszliwie, jak wtedy gdy ich było 4 czy 6. Na prześladowanie jest ich zwyczajnie za dużo. Jak jeden oberwie od któregoś, to zaraz sobie znajdzie następnego żeby się wyżyć i strasznie śmiesznie ten łańcuszek "wyżywania się" wygląda. Czasem to są nawet trzy gonitwy zanim fala przemocy się rozejdzie i zniknie.

Jak kiedyś miałem tylko 4, to potwornie się nad sobą znęcały. Te dwa zahukane to mi prawie z głodu zdychały w krzakach, bo się bały wypłynąć jak jedzenie leciało. I musiałem je oddać. A te dwa co się rozmnożyły teraz mają całą rodzinę :)
Awatar użytkownika
mazmaciek
Mecenas
Posty: 977
Rejestracja: 20 mar 2018, 1:00
Imię: Maciek
Lokalizacja: okolice Leżajska
Akwarium: 180+75+3
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: mazmaciek »

a nie lepiej zainwestować w filtr RO i mineralizator, problem będzie z bani.
sam się nad tym zastanawiam, nawet filtr już mam
ODPOWIEDZ

Wróć do „O roślinach i glonach”