Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Co to za glon i jak można się go pozbyć?

Rośliny i glony to "naczynia połączone". Jak je pielęgnować (usuwać). Ciekawostki...

Moderator: Administracja

Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

michalbajda pisze:Wybaczcie, że post pod postem.
To na forum nie jest zabronione a czasem wręcz niezbędne. W jaki inny sposób byś mógł kontynuować swój temat?
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
michalbajda
Posty: 38
Rejestracja: 21 lut 2019, 11:50
Imię: Michał
Lokalizacja: Dynów
Akwarium: 160L, 54L, 10L
Płeć:

Post autor: michalbajda »

Edycja wcześniejszego postu, który często nie jest ponownie czytany :>
Awatar użytkownika
Bastet
Posty: 374
Rejestracja: 31 sty 2018, 14:44
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Katowice
Akwarium: [128 l] [30 l]
Płeć:
Wiek: 36
Kontakt:

Post autor: Bastet »

Podmianki częściej niż raz w tygodniu, po 30% góra.
Awatar użytkownika
XerX
Administracja
Posty: 2292
Rejestracja: 14 sie 2013, 15:46
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250l + 42l
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: XerX »

Gdy nic nie pomaga z naturalnych sposobów, zawsze można wlać "gotowca".
algen stopp general z femanga powinien pomóc. Bezpieczny dla rym i krewetek. :P
charta non erubescit
Awatar użytkownika
krzysiekb4
Posty: 2672
Rejestracja: 11 paź 2009, 22:08
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: krzysiekb4 »

Moim zdaniem, jeżeli masz takie parametry jakie pisałeś na początku to masz za mało fosforu. U mnie osobiście sprawdza się stosunek 10:1. Ktoś inny może powiedzieć że u niego nie, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.
Miałem tego glona i u mnie pomogło podniesienie fosforu.

Glony są następstwem złego funkcjonowania zbiornika i trzeba szukać przyczyny. Oczywiście podnosząc fosfor zaraz może ci braknąć innych pierwiastków i wtedy masz wysyp innych glonów. To są tylko moje doświadczenia, bo też się w to wdrażam. Nigdy nie jest idealnie xd
Polecam filmiki na YouTube "Przemek p".
michalbajda
Posty: 38
Rejestracja: 21 lut 2019, 11:50
Imię: Michał
Lokalizacja: Dynów
Akwarium: 160L, 54L, 10L
Płeć:

Post autor: michalbajda »

krzysiekb4 ale 10:1 względem czego?

XerX właśnię chcę uniknąć gotowców, bo jeśli ogarnę biologię zbiornika to mam nadzieję, że chemi nie będzie trzeba w ogóle lać :)
Awatar użytkownika
mazmaciek
Mecenas
Posty: 979
Rejestracja: 20 mar 2018, 1:00
Imię: Maciek
Lokalizacja: okolice Leżajska
Akwarium: 180+75+3
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: mazmaciek »

10 azotu 1 fosforu.
Kiedyś miałem 30 azotu a fosfor na zero i było bez glonów.
Karzde akwarium jest inne, to co u mnie będzie działać u Ciebie nie koniecznie
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

Wtrącę swoje 3 grosze by Ci namieszać w głowie.

Widzę u Ciebie 3 rodzaje glonów.
1. Krótkie nitki. To NH4 w wodzie. Na taki zbiornik taka obsada wymaga wysoko sprawnej filtracji. NH4 musi być przetwarzany na bieżąco by nie krążył po akwa. Nie wiem co masz w kubełku ale zamieniłbym gąbkę na chropowatą ceramikę by powierzchnia na której rozwija się biologia była jak największa. Dodatkowy plus to zwiększenie przepływu a większy przepływ to więcej tlenu dla bakterii nitryfikacyjnych czyli więcej bakterii.
Sprawdź swoje rurki czy czasem brązowy osad na nim się nie robi. To też są bakterie często nazywane okrzemkami czy brunatnicami aczkolwiek one nie są światłowstrętne i dlatego mnożą się wszędzie. Te od NH4 tylko w zacienionym kubełku.
2. Widzę krasnorosty. K jak krasnorosty, K jak potas. Krasne nienawidzą potasu bo potas uwadnia rośliny. Uwadnia też krasne które lubią wapń, węgiel i żelazo. I tutaj nie zgadzam się absolutnie z kolegą @pawprz. Nie ma pierwiastka, moim zdaniem, którego potas by mógł zblokować.
Spójrz na swoją pierwszą fotę. To alternatea? Ona jest na granicy życia. Jeżeli potrafisz tego liścia złamać to znaczy, że tam dominuje głównie Ca i Mg. Bardziej Mg bo jest szybszy od Ca. Te dwa pierwiastki zagęszczają na tyle roślinę, że roślina potrafi uschnąć.
Potas jest pierwiastkiem mobilnym i jego głównym wyznacznikiem niedoboru są dziurawe liście. Ale jak jest tak sucho w łodydze to i on nie potrafi się przenieść z dolnych do szczytu. Roślina wtedy potas bierze z górnych a jak bierze z górnych to liść nie bierze udziału w fotosyntezie i pokrywa się glonem (glon 3 fosforowy).
Problem polega na tym, że dodajesz potas AA. Widziałem już wiele wątków o rozmiękczaniu liści gdzie źródłem potasu jest nawóz tego producenta. Jeżeli wiesz z jakiej soli on jest to podaj informację, jeżeli nie wiesz, odstaw bo moje podejrzenie to KCl. To jest fatalne źródło potasu bo chlorki to największy kiler roślin. Ale w jakiś niesamowity sposób, bo nie znalazłem na ten temat żadnego opracowania, są skutecznie blokowane przez fosforany. Nie znam proporcji Cl do PO4 ale takie rozmiękczanie właśnie odbywało się na podłożach jono gdzie PO4=0 a źródłem potasu był AA.

Wracając do meritum, brakuje Ci potasu a i biologia do poprawy. Najlepszym źródłem potasu jest KNO3 moim zdaniem. Żródłem NO3 jest u Ciebie obsada i ciężko Ci będzie strzelić KNO3 bo wtedy glony azotanowe się pojawią. No i ryby są wrażliwe na wysoki poziom NO3.

I jeszcze jedna uwaga warta przemyślenia. Nie likwiduj zaglonionych liści. Wielokrotnie wątpiłem w potas i schodziłem z nim w dół. Ani poprawy w jakości roślin a i glon zaczął wchodzić na liście. Po zwiększeniu K rzecz jasna wpierw poprawił się stożek ale od dołu potas był uzupełniany powoli w liściach i roślina stawała się czysta (odgloniona). Taki cud natury.

Przedostatni akapit. Powtarzam się ale wiem, że potas nie blokuje żadnego minerału. Bynajmniej nie chcę rozpętać tu jakiejś wojenki bo każdy ma swoje doświadczenia. A ja uważam nawet, że potas jest przyjacielem wszystkich pierwiastków. Wpuszcza nawet te które zatruwają rośliny czyli mikro. Jeżeli będziesz podnosił K i wpuścisz truciznę, to w zależności od stężenia mikro zmienia się tempo umierania roślin.

Ostatni akapit. Nowe przyrosty na mchach masz jasnozielone. Nie masz blokady Fe od fosforu. Mikro Ci nie brakuje. Nie na darmo mikro nazywają pierwiastkami śladowymi.

Powodzenia
Pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
mazmaciek
Mecenas
Posty: 979
Rejestracja: 20 mar 2018, 1:00
Imię: Maciek
Lokalizacja: okolice Leżajska
Akwarium: 180+75+3
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: mazmaciek »

a może by tak zastosować K2SO4?
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

mazmaciek pisze:a może by tak zastosować K2SO4?
Siarczany? Doskonały bloker molibdenu i ................... boru. Dzięki @krzysiekb4 który podał mi swoje parametry K i Ca wiem, że te pierwiastki nie mają nic wspólnego z blokowaniem boru. Przetestowane na organizmach żywych.
Dodatkowo, sam narzekasz na compsopogon, a to glon siarczanowy i wysokiego pH.
Pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
mazmaciek
Mecenas
Posty: 979
Rejestracja: 20 mar 2018, 1:00
Imię: Maciek
Lokalizacja: okolice Leżajska
Akwarium: 180+75+3
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: mazmaciek »

Ph mam 7 zbijam szyszkami olchy i acidcośtam :) boję się więcej zbijać chemią, niestety nie mam miejsca na postawienie butli
co do nawozów to leję gotowce a co tam jest to jak w kotlecie mielonym ( wie tylko Bóg i kucharz :)
czyli koledze zostaje tylko restart a później też nie wiadomo co będzie
Awatar użytkownika
mazmaciek
Mecenas
Posty: 979
Rejestracja: 20 mar 2018, 1:00
Imię: Maciek
Lokalizacja: okolice Leżajska
Akwarium: 180+75+3
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: mazmaciek »

może i masz rację z tymi siarczanami, odstawiłem potas z AquaArtu i jest zauważalnie mniej problemów,
ostatnio aby sobie z nim poradzić co tydzień wyrzucałem zarażone liście, dziś wygląda o wiele lepie, a od prawie 2 tygodni nie leję tego nawozu
Przepraszam Michale że wcinam się w twój temat ale naszła mnie taka refleksja
a wywaliło też u mnie fosfor, zawsze było 0 albo coś około, teraz mam 3, ciekawe czy to też nie miało wpływu
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

mazmaciek pisze:może i masz rację z tymi siarczanami, odstawiłem potas z AquaArtu i jest zauważalnie mniej problemów,
ostatnio aby sobie z nim poradzić co tydzień wyrzucałem zarażone liście, dziś wygląda o wiele lepie, a od prawie 2 tygodni nie leję tego nawozu
Przepraszam Michale że wcinam się w twój temat ale naszła mnie taka refleksja
a wywaliło też u mnie fosfor, zawsze było 0 albo coś około, teraz mam 3, ciekawe czy to też nie miało wpływu
Najwyżej gospodarz nas pogoni za off-topic.;-)
Dla mnie odkryciem roku był molibden, skutecznie blokowany przez siarczany. Dając ekstra molibden "skutecznie" wprowadziłem mangan w rośliny zatruwając je. Mangan to przekleństwo dla żwirkowców jak i podłożowców. Pierwsi przebarwiają stożki na bordowo lub całe rośliny (np. blyxy), drudzy mają problem po cięciu roślin gdy już podłoże wchłonęło mangan i następuje rozpad chlorofilu. Dążę do tego by wprowadzać mikro zbilansowane bo jeżeli mam poziom molibdenu większy niż żelaza ale prawidłowy wzrost to znaczy, że coś jest w lewo. Dążę również do tego by nie robić podmian tylko uzupełniać wyparowaną wodę.
Wracając do siarczanów, jaka jest ich funkcja? Czy nie czasem pełnią rolę mikroelementu? Rozumiem FeS, rozumiem, że w kilku aminokwasach (komponent białka) są ale przecież gdyby rośliny wodne miały niesamowite ilości białek to by zastąpiły soje, soczewice czy liście lucerny. Weganie by robili sałatki rotalowo-ludwigiowe.
Dlatego teraz próbuje na niskim poziomie siarczanów (10ppm). Zobaczę jaki liść pełzacza wyjdzie, jak szeroki i duży jestem w domu, jak ze zmniejszoną blaszką zejdę z siarczanami w dół.
Odnośnie chlorków, kiler blokowany przez fosforany. Szczerze to i to sobie wytłumaczyłem, że przy obróbce fosforanów każdy proton H+ jest przez niego wyłapywany. Brak fosforu, to H+ i Cl- czyli kwas solny. Nie podejrzewam, że HCl w roślinie jest potrzebny. A problemy z Cl widzę u tych co jadą na podłożach gdzie PO4 jest strącany. No i u siebie jak PO4=0.
Dlatego bardzo ostrożnie z chlorkami a z siarczanami, moim zdaniem w dół.

Edit: I najważniejsze. Molibden "obrabia" azotany do azotynów. Mam 30ppm azotu w wodzie i niedobory azotu na dolnych. Paranoja. Dlatego opuściłem sobie analizowanie proporcji NPK bo są ważniejsze moim zdaniem.
Ostatnio zmieniony 29 mar 2019, 14:29 przez oldmike, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Michał
michalbajda
Posty: 38
Rejestracja: 21 lut 2019, 11:50
Imię: Michał
Lokalizacja: Dynów
Akwarium: 160L, 54L, 10L
Płeć:

Post autor: michalbajda »

Jak dla mnie za dużo informacji na raz i muszę na spokojnie przeczytać i przeanalizować wszystko ale dzięki za informacje.

Co do wkładu w filtrze to mam dwa prefiltry HW-603A każdy po 2.7L, a na wężu wylotowym pompa Aquael Unipump 1500. W pierwszym prefiltrze mam 3 gąbki o różnych gradacjach po to żeby wyłapywała główne zanieczyszczenia, a w drugim mam na dnie ceramikę potem zeolit i węgiel aktywny.
Tak rurki mają brązowo/żółty nalot w środku. Mam test ale na NH3, zmierzę przy okazji.

Niestety nie wiem z jakiej soli jest ten potas więc odstawię.

Co do usuwania roślin byłem zmuszony część z nich wyrzucić z trzech powodów:
- rozpadały się
- były na tyle duże, że musiałem i tak zrobić przycinkę
- jeszcze bardziej obrosły glonami
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Post autor: oldmike »

To tak na szybko, nie ścieraj tego brązu! NH4 nie jest tak toksyczne jak NO2. Żeby Ci NO2 nie skoczyło po czyszczeniu, bo Ci padnie cała obsada!

Nie mam doświadczenia z zeolitem i nawet nie wiem jak on działa.

"- rozpadały się"
jeżeli zmieniał się kolor liści na brzegach i/lub wypadały dziury to niedobór potasu
jeżeli rozmiękczały się to nadmiar chlorków

Edit:
Jeżeli zeolit pochłania NH4 i masz węgiel aktywny który ma dużą powierzchnię na rozwój bakterii to masz przerybiony zbiornik.
Pozdrawiam
Michał
ODPOWIEDZ

Wróć do „O roślinach i glonach”