Miałam taki problem z Ludwigią rubin, czasami z pełzaczem bagiennym a ostatnio z rotalą sunset. Rośliny rosną super do czasu aż je przytnę i na nowo zasadzę. Wtedy destrukcja rośliny zaczyna się od stożka, staje się taki jakiś blady, potem się lekko skręci. Po kilku dniach liście od góry opadają w dół, następnie zaczyna czernieć łodyga też od góry, po czym odpadają liście i jest kilim
Miał z ktoś z Was taki problem?? Poradziliście sobie z ty jakoś? To jest zagwostka dla mnie od kilku lat
A i reszta roślin rośnie super, od Toniny belem po Eriocaulony