U mnie tak to funkcjonuje.
Najwięcej problemu sprawiło oczywiście podłączenie CO2 ale złożyłem coś takiego. Najpierw redukcja do trójnika z 1/2 chyba na 1/4 (nie pamiętam bo dawno to składałem) i do tego plastikowa szybkozłączka. Skręcone na taśmie teflonowej. Szczelność 100%. Odpowietrznik radzę zostawić bo czasem się przydaje, np przy ustawieniu dozowania gdy się za dużo puści to można łatwo odpowietrzyć. W normalnej pracy u mnie 1b/s nie zapowietrza się.
Na zdjęciu widoczna woda w wężyku a to dlatego że na noc po 21 wyłączam podawanie CO2 i te 5cm podchodzi woda. Po włączeniu oczywiście zostaje wypchnięta przez CO2.
Co do dyfuzora działa znakomicie. Nieporównywalne efekty z dyfuzorem spiekowym.