pawelwilkon, Ja wrzuciłem 4 amano do 4 wielkopłetwów (ta sama rodzina), 3 bocji siatkowanych i w sumie tyle było groźnych ryb. Amano siedziały cały czas na limnobium albo wisiały przyczepione do pokrywy, chociaż nie zauważyłem żeby któraś z ryb była nimi specjalnie zainteresowana. Wpuść jedną zobaczysz co się będzie działo, jak będzie uciekać z akwa to ją komuś odsprzedasz