Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Korekta pH i kH wody za pomocą kwasów

Wszystko na temat wpływu parametrów wody na obsadę roślinną i zwierzęcą i możliwości korekty wartości tych parametrów

Moderator: Administracja

Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

XerX pisze: Jeśli popełniłem gdzieś błąd poproszę o korektę...
Wyników doświadczalnych się nie poprawia :P - taki mam nawyk z pracy. Można co najwyżej powtórzyć badania. Stąd jeżeli ustaliłeś dawkę, która działa to chwała Ci za to. Może innym się też przyda :)
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
XerX
Administracja
Posty: 2292
Rejestracja: 14 sie 2013, 15:46
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250l + 42l
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: XerX »

A zatem dziękuję :), mam nadzieje że będzie działało stabilnie :)
charta non erubescit
Awatar użytkownika
XerX
Administracja
Posty: 2292
Rejestracja: 14 sie 2013, 15:46
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250l + 42l
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: XerX »

jak na razie stabilnie, skacze tylko wieczorem ale to chyba normalne, myślę że udało mi się ustabilizować :)
charta non erubescit
Awatar użytkownika
muli9
Posty: 112
Rejestracja: 26 lip 2013, 6:28
Imię: Robert
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:

Post autor: muli9 »

I jak parametry bo u mnie ile bym nie podał kwasku ph (7,2 -7,4) i twardość (kh ~7) stoi teraz w miejscu a nawet czasami rośnie - tak jakby wszystko konsumowały rośliny.
Ostatnio sporządziłem miksture 20g kwasku w 100ml wody i podawałem przez 3 dni po 1/3 plus to samo przez kolejne 3 dni - efekt spadek ph tylko o 0,2
Chyba już tylko ratunek w szyszkach... narazie wrzuciłem zdrową garść
Pumba
Mecenas
Posty: 1035
Rejestracja: 19 lut 2012, 19:41
Imię: Dominik
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 180x65x60 Malawi
Płeć:
Wiek: 32

Post autor: Pumba »

Podobno szyszki się nie sprawdzają przy twardej wodzie.
Awatar użytkownika
muli9
Posty: 112
Rejestracja: 26 lip 2013, 6:28
Imię: Robert
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:

Post autor: muli9 »

ale 7 to jeszcze nie taka twarda - w kranie jest prawie 15 !
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Kwasek cytrynowy zmniejsz pH razem z kH a więc jeżeli ma spaść pH to musi spaść wcześniej kH. Przy kH = 7 nie osiągniesz niskiego pH. Teoretycznie pH czystej wody (o kH = 0) wynosi 7 więc tu wiele nie wymyśłisz.
Zwykle robi się tak, że pH zbija się za pomocą CO2. W przypadku kH = 3- 7 jest to zwykle bezpieczne dla obsady i pozwala zbić do 6,8 i niżej.
Gdy chcesz mieć pH w okolicach 6 to woda musi mieć kH w okolicach zera.

Torf, szyszki olchowe oraz kwasy zbijają zatem i kH i pH.
Awatar użytkownika
Cris
Posty: 739
Rejestracja: 31 lip 2010, 12:28
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Mirocin
Akwarium: 720 +25+10
Płeć:
Wiek: 42

Post autor: Cris »

zulix, sorry za offtop ale ja chciałbym zacząć zabawę z kawasami w moim baniaku- nie chcę też bawić sie w RO.
Czy jest jakaś instrukcja ja to zacząć- tylko w moim przypadku muszę lać kwas do akwa z życiem ponieważ podmienia m tygodniowo 200-300 l wody:(
Wytłumacz mi to na jakimś przykładzie
Dzięki
Pozdrawiam Krzysiek
---------------------------------
http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=7999- tak było kidyś
http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=19883- a tak jest obecnie
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Instrukcja obsługi:
1. Zastanowić się czy damy radę pod względem bezpieczeństwa swojego i rodziny.
2. Jeżeli tak to i tak poprośmy aby jakiś chemik zrobił nam kwas o mniejszym stężeniu. zalecam max 10% choć gdy nie ma dzieci i ręce nam nie latają, mamy okulary i rękawiczki to można spróbować z kwasem 15-20%. (mowa o solnym lub siarkowym).
3. Na podstawie pomiarów wody dowiadujemy się jaką mamy twardość (w kranie pomiar też się przyda, ale tam niestety się waha więc nie można ustalić raz dawki na amen). Przykład to chociażby ostatnie wpisy: http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=177
4. Odpalamy mój kalkulator i wybieramy zakładkę twardość wody.
5. Decydujemy się jaki ma być spadek twardości wody. Dla bezpieczeństwa zarówno związanego z CO2, jak i wszelkimi niedokładnościami przyjmujemy, że nie schodzimy poniżej 5 niemców.
6. Zakładamy, że zmiana twardości w dolewce nie przekracza 5 niemców. Gdy przekracza to wlewanie kwasu należy rozbić na więcej dni. Mówię o standardowej dolewce, rzędu 25-30%. Gdy dolewka jest większa, bądź np. korygujemy kH całej wody akwarium (szczególnie świeżo po wlaniu) to ilość wydzielonego CO2 z węglanów może ukatrupić zwierzaki.
7. Na kalkulatorze liczymy co trzeba. Powiedzmy, że podmieniamy 100 l wody o twardości 12 niemców i chcemy zbić do 7 (czyli o 5 niemców). Po wpisaniu do kalka wychodzi, że musimy dać do tej wody 62 ml HCl o stężeniu 10% lub 80ml kwasu siarkowego o stężeniu 10%.
8. Jeszcze raz zastanawiamy się, czy nie zrobimy sobie i komuś krzywdy i jak jesteśmy pewni zachowania BHP montujemy zestaw do wkraplania kwasu tak, aby krople były natychmiast mieszane z wodą (np. przy wylocie filtra). Gdy wlewamy do beczki można wlać od razu całość. Kroplowanie do akwa, czy sumpa może wyglądać tak:
Obrazek
Całą porcję można wkroplić w ciągu np. 30-60 minut.
9. Natychmiast po wlaniu kwasu pH spada bardziej niż powinno bo wydziela się kwas węglowy. Sukcesywnie jest on (CO2) zużywany przez rośliny, lub wywiewany z wody i pH rośnie. Stąd po wlaniu kwasu można zmierzyć kH ale mierzenie pH jest bezcelowe - szybko się ono zmieni.
10. Gdy zmiana kH jest niezadowalająca to korygujemy znowu w kolejnym dniu (itd.).
11. Woda w kranie się zmienia więc jak już ustalimy ilość kwasu, którą powinniśmy dodawać przy podmiankach to bez badań kH możemy doprowadzić, że będziemy miewać w akwarium wodę o kH np. 3-7 jak to jest u mnie. Ja mam po prostu algorytm, że do mojej podmianki 100 l wody dodaję 30 ml kwasu siarkowego 25%. Jak widać okresowe zmiany w kH wody są istotne, ale do moich potrzeb zupełnie nieszkodliwe - widziałeś moje zielsko więc raczej nie musisz korygować po aptekarsku z dokładnością do 1 niemca.
12. Woda z kranu jest pod ciśnieniem więc ma w sobie rozpuszczone więcej gazów niż to co jest w akwarium. Gdy jeszcze mamy butlę CO2 to jest go sporo w wodzie w akwarium. Dodatek kwasu dokłada jeszcze więcej CO2. Sumarycznie możemy więc wytruć zwierzynę dając wodę wprost z kranu i od razu dodając kwas.

Zmiana o 5 niemców powoduje wzrost ilości CO2 o 40 mg/l w zmiękczanej wodzie. Gdy jest to dolewka 25% to w woda w całym akwarium wzbogaci się o 10 mg/l CO2). Dlatego przy dużych korektach kH dużych objętości wody (wobec akwarium) powinniśmy robić korektę przez kilka dni albo stosować wodę z kwasem ale już odstaną.
Awatar użytkownika
tomeksup
Posty: 959
Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:02
Imię: Tomek
Lokalizacja: Bydgoszcz
Akwarium: 128l
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: tomeksup »

Ja dodam od siebie, że moduł dot. zbijania twardości HCL działą idealnie. Tam zawsze wszystko liczyłem i po zastosowaniu się do wyliczęń uzyskiwałem to co chciałem. Ja mieszałem wodę poza akwarium.
jarek_135
Posty: 15
Rejestracja: 13 mar 2013, 20:15
Imię: Jarek_135
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć:

Post autor: jarek_135 »

Witam, przeczytałem to, ale nie wszystko jest mi jasne, boję się o zwierzaki to pytam.

"5. Decydujemy się jaki ma być spadek twardości wody. Dla bezpieczeństwa zarówno związanego z CO2, jak i wszelkimi niedokładnościami przyjmujemy, że nie schodzimy poniżej 5 niemców. "

Moje parametry akwarium:
Woda do podmian i ogólnie woda w akwa to czyste Ro. ( coś w akwa musi trochę wodę zatwardzać, bo parametry są, jakie są )
Ph 7,6
Gh 7
KH 5
Akwarium 240L
Woda do podmiany 30L ( RO )
Obecnie według tabelki mam: ~3mg/L CO2
Mam kwas solny HCl 10%

Chciałbym docelowo uzyskać ~20mg/L CO2
Ale KH nie chcę obniżać już nic a nic!

Wodę podmieniam raz na tydzień w ilości 30L albo więcej, mogę zastosować jakąś kroplówkę z apteki, aby sobie powoli dodawać kwas do wody. Nie śpieszy mi się, najważniejsze jest bezpieczeństwo rybek!

Do tej pory stosowałem aldehy glutarowy, ale jakiś taki mizerny skutek stosowania tego, albo za mało leję.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

jarek_135 pisze:Ale KH nie chcę obniżać już nic a nic!
Kh i pH obniżane są mineralnymi kwasami równocześnie. Ten temat jest Ci zbędny do tego co chcesz zrobić - podwyższenie CO2 w wodzie bo opisuje sposób na zbijanie kH. CO2 powstaje kosztem kH. Jest to jednorazowe działanie podczas zakwaszania. Aby twardość kH była źródłem CO2 od podmiany do podmiany wody i za pomocą kroplowania kwasem zapewniała odpowiednią ilość CO2 to twardość kH musiałaby mieć chyba wartość ze 100 i więcej.
Niestety nie tędy droga.
Nie ma jak dotąd nic lepszego niż butla CO2. Możesz też stosować inne substytuty węgla niż aldehyd glutarowy: http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.ph ... substytuty ale takich efektów jak z "prawdziwym" CO2 to są słabe szanse.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
jarek_135
Posty: 15
Rejestracja: 13 mar 2013, 20:15
Imię: Jarek_135
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć:

Post autor: jarek_135 »

Myślę, że już rozumiem :P
Ale w takim razie, zamiast "wyrzucać" pieniądze na RO ( duże straty wody bokiem ), mogę kranówę zakwaszać, przez co zbiję KH, dzięki czemu uzyskam jakieś tam CO2 w tej wodzie. Woda ta będzie mieć względem RO jednak inne wady...

Ostatecznie muszę jednak kupić zestaw/butlę CO2 :|

Czas na zakupy. Dziękuję za wyjaśnienie!
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

jarek_135 pisze:zamiast "wyrzucać" pieniądze na RO ( duże straty wody bokiem ), mogę kranówę zakwaszać, przez co zbiję KH, dzięki czemu uzyskam jakieś tam CO2 w tej wodzie
Ja tak robię (jaki jest efekt to zapraszam do galerii), ale nie do końca wyrzucanie RO jest dobrym pomysłem jeśli masz dużą twardość w kranie.
Woda jednak odparowuje i podmieniając cały czas dostarczasz coraz więcej minerałów. W końcu twardość gH przekroczy Ci rozsądne granice. Najlepiej więc dolewać RO albo robić co jakiś czas podmianki z RO.
Osobiście robię to drugie. Kilka tygodni robię podmianki i uzupełnienia kranówką. Wiem, że muszę dolać do niej X ml kwasu i to robię (wprost do wody w akwarium). Twardość gH rośnie mi przez ten czas tak z ok. 13-15 do 18-20. Wtedy robię podmiankę 1/3 RO i przywracam parametry startowe. Wtedy oczywiście nie podaję kwasu.

Ponieważ dolewam kranówkę prosto z rury już samo to dostarcza nieco CO2. Wiadomo jednak, że CO2 jest ulotne więc szybko zniknie. Można wtedy powoli kroplować kwas i nieco CO2 się pojawi z kH, ale rewelacji nie będzie - efekt na jakiś 1 dzień tylko.
Można jeszcze próbować nawozić za pomocą węglanów (KHCO3, K2CO3) które są zakwaszane, ale ilość dodawanego tą metodą CO2 nie jest nadzwyczajna.
Na upartego można też nie stosować RO ale tę całą wodę (która leciałaby przez RO) wykorzystać do podmian np. codziennych. Wtedy można zakwaszać codziennie i wykorzystywać CO2 z kH podmienianej wody. To chyba jednak wtedy gdy mamy system ciągłej podmiany wody. Mało jest tak pracowitych ludzi aby podmieniać codziennie.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
bradley
Posty: 18
Rejestracja: 28 sie 2014, 7:34
Imię: Artur
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: bradley »

Witam
Właśnie rozpocząłem eksperymentowanie z zakwaszaniem wody. (notabene po lekturze tego tematu na tym forum). Ponieważ nie chciałbym ryzykować z niebezpiecznym kwasami rozpocząłem moje eksperymenty od zabawy z octem spirytusowym 10%. Ponieważ mam akwa świeżo po restarcie i jest to zbiornik otwarty, postanowiłem zacząć od zakwaszania wody do dolewek, a jeśli rezultaty będą zadowalające to zastosuje ów patent także przy podmiankach.
Moje pytanie dotyczy próby zakwaszanie 5 L wody kranowej (Łódź - ph 7,6-7,8 i kh 10-11 d - według testów i ph do 7,5 i kh 10-12d - wedle strony wodociągów).
Zgodnie z kalkulatorem dolałem 4,2ml octu w celu zejścia o 4 stopnie twardości węglanowej i planowanemu uzyskaniu ph w okolicach 7,2. Oczywiście wykonałem test po zmieszaniu, chociaż wiedziałem, że wyniki mogą być przekłamane. Ph 7,0, a Kh ledwo drgnęło - 1d (9-10d) - ale po 48 h i później wynik się nie zmienia. Czy jakiś parametr wody kranowej może mieć wpływ na niemożność obniżenia kh przez ocet, przy jednoczesnym zejściu ph. A może test na twardość szaleje (zoolek) ?
A może rzeczywiście tak jest ? - na co bym nie narzekał, bo patrząc na tabelę poziom CO2 w akwa przy takich parametrach byłoby super (zważywszy, że nie używam i zamierzam używać innych źródeł dwutlenku węgla).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chemia wody ”