Moderator: Administracja
Domyślam się, że w moim przypadku ocet doprowadził do takie sytuacji?zulix pisze:Procedura pada gdy zamiast węglanów są inne sole słabych kwasów (octowy, kwasy humusowe, garbniki).
Mniemam, iż takim sposobie mierzenia opiera się test zooleka ?zulix pisze:Procedura analityczna mierzenia kH (a raczej zasadowości) polega na dodawaniu kwasu do wody aż do chwili zejścia poniżej pH = 3,6 (zmienia się barwa wskaźnika - oranżu metylowego).
Gdzie znaleźć test (testy) opierające się na tej metodzie ??zulix pisze:Lepsze będą tu inne wskaźniki - na bazie błękitu bromotymlowego, które będą pokazywać zmiany pH nie poniżej 3,6 a poniżej 6. Wtedy pomiar kH będzie bardziej wiarygodny.
- więc nie będzie jednak tak różowo - no cóż takie życie. Tabela tabelą a poziom CO2 w moim akwarium niewiadomą. Jakby co będę widział po roślinach jak to wygląda - bo taj ja wspominałem pozostanę przy opcji braku dostarczania dodatkowego CO2zulix pisze:Błąd koncepcyjny powoduje, że znana zależność [CO2] od kH/pH staje się nieużyteczna.
Zatem zejście (stopniowe i systematyczne) ph z poziomu 7.5 do 7.0 będzie mile widziane przez moje rośliny (głównie Zwartki)zulix pisze: Z tego co wiem to rośliny bardziej reagują na pH niż na kH/gH
- w Zooleku barwa się zmienia z błękitu na żółty (chyba??) - także nie wiem, która opcja została w teście zastosowana ??zulix pisze:esty na kH są zwykle oparte o barwniki: oranż lub błękit. Łatwo je rozpoznać właśnie barwą
czy mogę połączyć zakwaszanie z uzupełnianiem wody, tzn. rozpuścić żądaną ilość kwasku w wodzie do uzupełnianie np: 13g w 3500ml (wychodzi zejście dla mojego zbiornika o ok 5d) i dolewać/zakwaszać codziennie o 500ml i prowadzić to przez 7 dniStąd algorytm 1 mógłby być taki:
- bierzesz te 20 g kwasku i rozpuszczasz w dowolnej ilości wody (np. w 70 ml),
rozpoczynam zakwaszanie mniejszymi ilościami np: rozpuszczam to 13g kwasku w 50ml i codziennie przez tydzień dodaje 7,2ml roztworu, a wodę do dolewek tworzę poprzez zakwaszenie wody do poziomu kh 0, a pH poniżej 6,0 (jakby takie RO własnej roboty - wiem, wiem teoretycznie RO ma ph 7,0 ale w praktyce jest to poniżej tej wartościRO raczej dawałbym tylko jako uzupełnienie odparowanej wody a nauczył się zakwaszać wodę do podmian.
Ja rozumiem, że chciałbyś co tydzień zakwaszać tak samo - nie wiem po co? Skoro kH zeszło już pewna wartość to w kolejnym tygodniu nie musisz już zbijać o tą wartość a jeśli będziesz to w końcu zakwasisz tak, że wszystko padnie. oczywiście zakwaszanie kwasami biodegradowanymi nie jest trwałe, ale mogą być minimalnie różne zmiany od zakładanych. Trzeba to sprawdzić.bradley pisze:Przy podmianie (przykładowo 1/4 - tj. 20 l) zmniejszam dawkę kwasku o te 1/4 i dozuje powstały roztwór przez kolejny tydzień
Nie, już teraz wiem że to zły pomysł - ja po prostu źle zinterpretowałem wcześniejsze Twoje podpowiedziJa rozumiem, że chciałbyś co tydzień zakwaszać tak samo - nie wiem po co? Skoro kH zeszło już pewna wartość to w kolejnym tygodniu nie musisz już zbijać o tą wartość a jeśli będziesz to w końcu zakwasisz tak, że wszystko padnie.
czyli rozumiem, że w miarę konieczności tą czynność robię jednorazowo w trakcie podmiany (po odlaniu wody) , a świeżą partię (1/4) zakwaszam jakby nowym przeliczeniem do żądanego kh - czyli w moim przypadku 5 lub 6 ?? i uzupełniam baniak.Jeśli tak to możesz dodać do 3/4 wody w akwarium tyle aby znowu spadło do tej którą chcesz mieć.