Tak myślałem jakby zrobić butle co2 z butli kempingowej 3kg sprzedawanej na stacjach benzynowych zielone czy czerwone i nabić ją co2. Próbowaliście kiedyś czegoś takiego ?
Tak ale musi to byc zbiornik nie spawany i o dosc grubej sciance i z wkręcanym zaworem. Napewno gaśnica zakupiona w jakimś tam supermarkecie nie nadaje sie do takich celów
Butla Co2 musi jak tu wspomniamo byc butla wysokocisnieniowa.
Zadna butla gaśnicza nie odpowiadam tym normom. cisnienie w gasnicy jest mniejsze niz w butlach Co2.
Potrzeba miec butle specjalnie stworzona do przechowywania Co2.
Są gaśnice ktore specjalnie sa stworzone pod Co2, jednak z uwagi na zmiane przepisow obecnie nie stosuje sie gaśnic Co2 mniejszych niz 5kg.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2009, 18:16 przez dnolek, łącznie zmieniany 1 raz.
Musi to być gaśnica śniegowa. Inna się nie nadaje bo jest za słaba.
Butla propan - butan ma kilka atmosfer, butla CO2 jest legalizowana na 200. To chyba robi różnicę. o do tych małych naboi to są reduktory (drogie) do nich.
Butla 1500 g (1,5 kg) pracuje u mnie 3-4 miesiące (po 12 godzin na dobę) , więc koszt CO2 z naboi możecie policzyć.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
ale małe gaśnice samochodowe są na naboje tylko czy to się opłaca kupować naboje za 2 zł jak koszt wkładu do bimbrowni jest podobny a bimbrownia 2-3 tyg popracuje.
Policz 12 g CO2 za 2 zł to 120 sztuk naboi abyś miał taką butlę jak mam ja. A więc koszt 240 zł za naboje. I to masz na ok. 4 miesiące. Taniej Ci wyjdzie butla ADA w skali rocznej.
Inaczej licząc. U mnie idzie dziennie 1500/120 dni = 12 g a więc 1 nabój. W miesiącu masz 30 dni a więc 60 zł za miesiąc.
To wszystko orientacyjnie, ale mówi o jako takim koszcie. Przy zupełnie malutkim akwarium możesz dozować CO2 do dyfuzora - dzwony. Wtedy to ma jakiś sens.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez zulix, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Ja mam w domu takie 2 stare butle po CO2 1.5 albo 2 kg (stara gaśnica śniegowa). Trzeba tam napewno wymienić zawór, zrobić legalizację na 10 lat i nabić. Tylko nie wiem czy to w ogóle się opłaca i czy jest możliwe ?
Najwyżej jak ktoś by był zainteresowany to proszę o kontakt za jakąś symboliczną kwotę na rozwój forum bym odsprzedał.
Dla przyjaciół oczywiście .... wiadomo tak jak w podpisie