W utrzymaniu jak dla mniej jak kryptokoryny, krynia -nic trudnego, ale u mnie już go nie ma.
Dorastał do wielgachnych rozmiarów! nie sądziłem iż będzie tak duży- jak opanował pół akwarium a przyciąć się nie da to nastała decyzja o usunięciu
Ach gdybym miał akwarium jak Twoje...