wiele się nie zmieniło ale testowałem aparat to i nowe fotki są
z obsady doszły dwa pterapogony, krab niebieskonogi i rurówka
doszło też nowe doświadczenie, okazało się, że odpieniacz trzeba od czasu do czasu czyścić
był tak brudny, że nie oddawał piany do kubka, a co za tym idzie NO3 skoczyło do 15-30ppm (superprecyzyjny JBL), do tego nie dostawał się do obiegu ozon co skutkowało codziennym czyszczeniem szyby - po przeczyszczeniu sytuacja wróciła do normy