HEHE byłeś w Krakowie co? Akurat 5 minut temu oglądałem te korale jeszcze w innym zbiorniku. Pięknie, wiesz że jak by Ci się coś połamało to jestem chętny.
Może odrobinę cierpliwości. Na razie jeszcze Ci nic nie urosło, parę trupków się zdarzyło i akwarium świeżutkie. Ładnie idzie ale przydało by Ci się trochę pokory. Problemy na pewno będą. Sztuką jest to by akwarium zarosło bo żeby zapełnić to tylko wystarczy pełny portfel.