Witam wszystkich.
Jako, że i mnie dopadł bakcyl akwarystyki morskiej po długim czytaniu i oglądaniu Waszych pięknych zbiorników, postanowiłem założyć i ja coś słonego.
Na początek postanowiłem spróbować swych sił z tak małym akwarium (żona postawiła warunek
).
Oto mój mały setup:
- akwarium 30l Aquael z czarnym tłem z tyłu ale chyba dokleję jeszcze jedną folie na bok (widok będzie tylko z dwóch stron)
- oświetlenie Decolight duo marine
- filtr HBL 701
- odpieniacz DIY ze strzykawek (brzęczyk z regulacją + kostka lipowa AM)
- wkłady do filtra: purigen, phosguard, węgiel, siporax
- grzałka 50W Newa
- cyrkulator Koralia nano 900
- sól Aquaforest Sea Salt
- żywy piasek ok. 4kg
- sucha skała ok. 1kg (buja się ponad dwa tygodnie w wodzie RO) dojdzie jeszcze ok. 2kg żywej
- salimetr AM
- bakterie , testy
To tyle ze sprzętu, wodę mam obiecaną od grzenia więc na tygodniu zaleję akwarium i wrzucę fotki co mi wyszło
Obsadę planuję miękką, jakieś ślimaczki, krabika, krewetka i rybka.
Z góry dziękuję za wskazówki i krytykę.